eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeczy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezyRe: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy
  • Data: 2006-08-16 20:48:27
    Temat: Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Wed, 16 Aug 2006 22:18:52 +0200, Kira <c...@e...wytnij.pl>
    w <ebvujc$3p4$1@inews.gazeta.pl> napisał:

    > Re to: Jakub Lisowski [Wed, 16 Aug 2006 19:37:56 +0000 (UTC)]:
    >

    > Bardzo fajne argumenty masz na to, że sie absolutnie nie da.

    Nie absolutnie. Tylko że 'da się' zależy od wielu czynników, które
    niekoniecznie zależą od osoby.

    > Tylko widzisz, mnie nie przekonasz dopóki na moim koncie nadal
    > księgowane są wpłaty za to, co się wg. ciebie absolutnie nie da.
    > No, może zacznę się przekonywać jak te wpłaty będą z kont mojej
    > rodziny, ale jak na razie taka była dokładnie jedna na ileśtam
    > dziesiąt wszystkich...
    >
    > Tobie i koleżance zaś polecam bardzo prostą czynność: usiąść,
    > zastanowić się i wyciągnąć wnioski. Jeden z sugerowanych przeze
    > mnie brzmi "skoro ja nie mam zleceń, a inni mają, to znaczy że
    > zlecenia ogólnie są, tylko ja nie umiem ich dostać". Efektem
    > tego wniosku może być np. jakże skomplikowany pomysł dogadania
    > sobie współpracy z kimś, kto potrafi ciut bardziej niż wy;

    Nie wiem dlaczego nagle pojawiliśmy się 'wy', oraz co ktoś ma potrafić
    ciut bardziej niż.

    > zaproponować ludzką prowizję i obie sztuki będą zadowolone.
    >
    >> A, zdaje się.
    >
    > No nie wiem, nie pisałam, ale nad morze sobie za to jechał
    > więc chyba jednak więcej niż 200zł. Tak zakładam.

    Nad morze to ja jechałem za delegację do Lipska, jeżeli już się
    licytujemy.

    >> Jak wszyscy będa pisali programy
    >
    > A czemu wszyscy mają pisać programy akurat? Ja nie mam
    > najmniejszego zamiaru na przykład...
    >
    > Ty poważnie nie potrafisz sobie *wymyśleć* czegokolwiek,

    Ty poważnie nie potrafisz czytać ze zrozumieniem?

    > co potrafisz robić i ktoś może za to zapłacić? Po kiego się

    Ja wiem, co potrafięzrobić, aby mi za to płacili, i to robię.

    > tak czepiasz akurat tych paru (na setki możliwych), moich
    > pomysłów / przykładów...?

    Tobie tylko pokazuję, że nie jest tak prosto wystartować z niczego, nie
    mając nawet odrobiny kasy na start, bo tak zwane życie jest lekko zbyt
    absorbujące. Ma się za mało, żeby żyć i za dużo, żeby zdechnąć.
    I bez dość radykalnych kroków z tego jest ciężko wyjść.

    > Kira

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1