eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjechodzenie z cv po firmach ( czyli tzw. własna inicjatywa) › Re: chodzenie z cv po firmach ( czyli tzw. własna inicjatywa)
  • Data: 2005-07-02 23:23:24
    Temat: Re: chodzenie z cv po firmach ( czyli tzw. własna inicjatywa)
    Od: "Józek" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> napisał w wiadomości
    news:da760g$tt$1@nemesis.news.tpi.pl...

    >>>>
    >>>> Przeceniasz role pracodawców!
    >>>> Pracownik obejdzie sie bez pracodawcy a pracodawca bez pracownika nie!
    >>>
    >>> Jesli pracownik obejdzie sie bez pracodawcy, to skad ten wielki popyt na
    >>> miejsca pracy, jaki zauwazamy w naszym kraju?
    >>>
    >> Bo w pewnym momencie nie ma co robić!
    >> Bo nikt nie jest zainteresowany płaceniem za wykonaną prace!
    >> Bo płaca jest tak niska że nie pokrywa kosztów z nią związanych!
    >> Bo podaż przekracza popyt bardzo wysoko!
    >> Inaczej, bo siła nabywcza społeczeństwa jest równa zeru(przesadziłem).
    >> Bo technika i technologia wyeliminowała człowieka(zastąpiła).
    >
    > Czyli obejdzie sie w koncu ten pracownik bez pracodawcy czy nie?
    >
    Obejdzie sie!, spółki akcyjne pracowników!i samo zatrudnienie
    >
    >>> to nie jest tak proste. Ilosc zasobow bedacych w obiegu nie zmniejsza
    >>> sie
    >>> przez to, ze czesc ludzi nie ma do nich dostepu. Nastepuje wtedy
    >>> zjawisko
    >>> takie, ze ci, ktorzy maja te zasoby, handluja ze soba nawzajem i sa w
    >>> stanie zaspokoic sobie wszystkie potrzeby, a reszta jest z rynku po
    >>> prostu
    >>> wykluczona i zyje na marginesie.
    >>>
    >> No właśnie.
    >> Ale jest XXI wiek i wcale nie musimy sie zgadzać z tym aby tylko
    >> 10% ludzi korzystało z dóbr które mogą być, są dostępne wszystkim,
    >> dobrodziejstwa techniki i technologii.
    >
    > To prawda i zwolennikiem skrajnej postaci darwinizmu spolecznego
    > bynajmniej nie jestem. Ale od ideologicznych deklaracji jest bardzo daleka
    > droga do tego, jak to zapewnic.

    >> Sposób jest bardzo prosty, pytanie czy i kto a także komu by na tym
    >> zależało??
    >>
    >
    > Jozek, Ty juz ktorys raz tutaj piszesz o prostym sposobie torpedowanym
    > przez jakies spiskowe sily. Blagam Cie, oswiec nas i wyjasnij wreszcie ten
    > prosty sposob. Wybory ida i zapewniam cie, ze partie maja swoich
    > obserwatorow na newsach wsluchujacych sie w madrosc zarowno opinii
    > publicznej, jak i pojedynczych wizjonerow. Powiedz, co bys zrobil, jakbys
    > mial wladze, a potem odpowiedz na pytania dotyczace pomyslu, ktore sie
    > niewatpliwie pojawia, bo jak dotychczas, jestes malo czytelny.
    >
    > I.
    Jestem przeciwnikiem rozdawania za darmo, czegokolwiek.
    Ja swoje hasło głoszę juz od co najmniej czterech lat,
    ale nikogo ono nie interesuje , bo nie ma siły, siły rządzącej której
    by dobrobyt odpowiadał a zwłaszcza w panstwach post komunistycznych
    gdzie większość majątku jest niczyja, albo raczej była.
    Jestem za prywatną własnością, pod warunkiem że sie na nią zapracuje.
    A moje hasło to zmiana jednego słowa w konstytucji z prawa do pracy
    na gwarancje pracy. Państwo Gwarantuje Swoim Obywatela Prace.

    Józek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1