eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjebrak zgody na rozwiazanie umowyRe: brak zgody na rozwiazanie umowy
  • Data: 2002-12-06 08:01:46
    Temat: Re: brak zgody na rozwiazanie umowy
    Od: d...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Wszystko pieknie.....zastaanawiam sie tylko po czyjej stronie stoicie..nie
    wiem kim jestescie ale chyba nie wszyscy co wypowiadaja sie na temat ,,co
    zrobic aby udupic goscia ktory poszedl na zwolnienie,,chyba nie sa
    pracownikami HR-u???
    Moze by tak Wam do glowy przyszlo dlaczego tak sie dzieje????wiadomo,ze
    sytuacja na rynku pracu jest nieciekawa i o prace sie dba( chyba ze jest sie
    totalnym ignorantem )Niestety to wykorzystuja PRACODAWCY ponizajac
    pracownika w rozny sposob,nie wywiazuja sie z obietnic,obnizaja pensje,nie
    wyplacaja premii,etc..etc.

    Sam doswiadczylem tego samego ze strony pracodawcy gdzie zatrudnilem sie w
    jednej z firm po upadlosci mojej bylej firmy.Jako ze jestem pracownikiem
    dzialu sprzedazy w pierwszych dwoch miesiacach pracy zrobilem firmie obrot
    taki jaki poprzednio robili przez 1,5 roku.....oczywiscie obiecali mi
    podwyzke po okresie probnym a nawet stanowisko dyrektora w Warszawie.
    Niestety nie wywiazali sie z zadnej obietnicy..malo tego zaproponowali
    porozumienie obnizajace pencje o 50%(podstawa) i premie uzalezniona od
    wyniku sprzedazy....( plan oczywiscie z sufitu i nie do wykonania),pomijam
    fakt iz kadra posiadala doswiadczenie zawodowe i profesjonalizm na poziomie
    sprzedawcy warzyw na rynku ale niech tam.

    Podpisalem porozumienie ( a co mi) oczywiscie jako ostatni w calej firmie
    ( firma ma klika oddzialow w polsce) ale nie uchronilo mnie to od otrzymania
    wypowiedzenia co oczywiscie wykorzystalem na zwolnienie lekarskie.Oczywiscie
    bylo oswiadczenie jednego z pracownikow poswiadczajace iz stawilem sie do
    pracy itd.
    Wykorzystalem je przez okres 2 miesiecy (lipiec ,Sierpien)plazujac sie z
    synem na plazy a jako ze nie mialem problemu ze znalezieniem pracy po
    ,,wakacjach,,nie zabolalo mnie to tak bardzo.

    Reasumujac te moje wywody chcialem tylko powiedziec,ze pracodawcy nie
    pozostaja niestety bez winy a zwolnienie lekarskie jest dla pracownika
    jedyna szansa obrony w wypadku zwolnienia przed brakiem funduszy na
    utrzymanie rodziny tym bardziej jak w rodzinie jest dziecko.

    Nie ma sensu bawic sie w zabawy w kotka i myszke z pracodawca przy wreczaniu
    wypowiedzenia tylko spokojnie podpisac i udac sie do lekarza po
    zwolnienie.Jak wygasnie stosunek pracy zwolnienia zanosimy po prostu do
    oddzialu ZUS-u do ktorego jestesmy przypisani i spokojnie czekamy na przekaz
    pocztowy z pieniazkami.

    Naprawde nie ma sensu uciekac........w tym przypadku pracownik jest wygrany
    i ma pieniadze do momentu znalezienia nowej pracy wyplacane przez nasz
    kochany ZUS:-)

    pozdrawiam
    Exit




    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1