eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeWypowiedzenie umowy z winy pracodawcy?Re: Wypowiedzenie umowy z winy pracodawcy?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Grzesiek" <W...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Wypowiedzenie umowy z winy pracodawcy?
    Date: Fri, 22 Sep 2006 17:37:02 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 36
    Message-ID: <ef0vul$1uf$1@news.onet.pl>
    References: <eeunq7$ihc$1@news.onet.pl> <ef0noj$5in$1@news.interia.pl>
    Reply-To: "Grzesiek" <W...@p...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 80.51.180.62
    X-Trace: news.onet.pl 1158939413 1999 80.51.180.62 (22 Sep 2006 15:36:53 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 22 Sep 2006 15:36:53 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2962
    X-Sender: T273QOfyPGKqpxcLhHNDD93uSj7jIFB7
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:191875
    [ ukryj nagłówki ]

    >> - Co w momencie gdy pracodawca na moje 'nie przyjmuje' powie:
    >> dobra zostawiamy stare warunki bez zmian.
    >> Czy wtedy nie mam już podstaw do rozwiązania umowy z winy pracodawcy?
    >>
    >>

    > Dostajesz wypowiedzenie zmieniające na piśmie i to się liczy (to co w nim
    > napisane). Nie przyjmujesz- tak samo na piśmie informujesz pracodawcę i
    > finito. Przyjmujesz - nie robisz nic i uznaje się że przyjąłeś zmianę
    > warunków i się na nią zgadzasz.

    OK. to oczywiste

    > Nie ma etapów pośrednich. Przcież nie "odwoła" tego co napisał ani nie
    > daje czterech wersji wypowiedzenia zawierających różne warunki....

    W pytaniu swoim właśnie założyłem etap pośredni, negocjacje.
    Bo tak to się u nas raczej odbywa.
    Pracodawca (kadrowa) przynosi aneks ze zmianami,
    pyta czy mi odpowiadają zapisane na papierze warunki.

    Jak mi nie odpowiadają, rozmowę uzna za nie byłą. Nic nie będę musiał
    podpisywać - (zresztą dokument pierwszy podpisuje pracownik :(
    a dopiero potem pracodawca) i nie będę miał papieru
    który pozwoliłbymi wyrwać się z sideł.

    SĘK W TYM, że JA CHCĘ i czekam by dostać od nich na piśmie
    oficjalną propozycję, którą oficjalnie odrzucę i złożę wypowiedzenie
    z winy pracodawcy - a tym samym nie będą zmuszony do płacenia kasy
    zastrzeżonej w lojalce.

    ech.. w kopałem się




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1