eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeSzukanie pracy - podstawowa umiejętność życiowaRe: Szukanie pracy - podstawowa umiejętność życiowa
  • Data: 2008-04-20 07:31:37
    Temat: Re: Szukanie pracy - podstawowa umiejętność życiowa
    Od: "Z" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Immona" <c...@n...gmailu> wrote in message
    news:fueohe$rus$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > "Any User" <u...@a...pl> wrote in message
    > news:fudoja$7co$1@opal.icpnet.pl...
    >
    >> Myślę, że w szkołach powinno się już od podstawówki (poważnie!) uczyć
    >> przyszłych pracowników sztuki skutecznego zdobywania pracy. To taka moja
    >> myśl po lekturze kilku wątków, którą chciałbym się podzielić.
    >>
    >
    > Mysle, ze szkola w ogole powinna uczyc podstawowego zestawu "umiejetnosci
    > zyciowych" (mozna by do tego wykorzystac przedmiot zwany wiedza o
    > spoleczenstwie) - nie tylko autoprezentacji, ale i tego, jak sie zaklada
    > DG, podstaw prawa pracy i umow cywilnych, rozumienia tresci umow (nie
    > tylko zwiazanych z praca, ale i dotyczacych pozyczek, najmu i innych
    > czesto spotykanych sytuacji), wyszukiwania informacji i kilku innych
    > rzeczy, z ktorymi duza czesc spoleczenstwa slabo sobie radzi, a ktorych
    > nieznajomosc potrafi powodowac przykre sytuacje.
    >
    > Ja w ogolniaku mialam - z powodu profilu klasy - przedmiot "ekonomia",
    > ktory nie mial odgornie ustalonego programu, ale przyszedl go prowadzic
    > pracownik naukowy z AE, dla ktorego bylo chyba to hobby (w dobrym
    > znaczeniu tego slowa) i mogac swobodnie ustalic, czego bedzie uczyl,
    > przerobil z nami mase takiego wlasnie praktycznego materialu. Klasa to
    > chlonela, nawet ci, ktorzy nie mieli poza tym "kujonskiego" nastawienia.
    >
    Dodam jeszcze, ze zalozeniem studiow jest to, ze ma tam nastapic swego
    rodzaju "szkola zycia" i ci, ktorzy nie posiadaja wymienionych przez Immone
    zdolnosci po prostu dosc szybko ze studiow wylatuja... niestety zalozenie, a
    rzeczywistosc... zreszta szkoda slow. W koncu czlowiek z "wyksztalceniem
    wyzszym" to nie osoba obkuta w wybranej dziedzinie (do obkuwania sie w
    roznych profesjach sa techinka, szkoly policealne, szkolenia zawodowe), ale
    ktos kto reprezentuje soba "cos wiecej".

    pozdr


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1