eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeSwoboda zawierania umow!Re: Swoboda zawierania umow!
  • Data: 2005-11-29 13:40:20
    Temat: Re: Swoboda zawierania umow!
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    camel napisał(a):

    > Moja połowica pracowała prawie do końca. Znajoma też. Istnienie osób
    > naciągających system usprawiedliwia różne obostrzenia dla nas, nie
    > naciągających? W sklepach samoobsługowych (był wątek niedawno)
    > wszystkich traktujemy jak złodziei, US też tak postępuje, bo ktoś leje
    > olej opałowy do baku to wszystkim podniesiemy akcyzę itd. Nie lubię tego
    > myślenia.

    No ale to wlasnie jest ten tok myslenia...

    Damy jakiejs grupie ludzie mozliwosc skorzystania z przywileju za ktory
    zaplaci pracodawca.
    Jak pewnie wiesz, w biznesie nie ma nic za darmo, wiec pracodawca sobie
    koszt tego przywileju musi wkalkulowac w rachunek zyskow i strat
    zwiazanych z decyzja o zatrudnieniu takiego kogos.

    Samo to juz rodzi nierownosc na rynku pracy.

    Jezeli chcemy nawet taki przywilej wprowadzic sprawiedliwie, to nalezy
    zrobic to tak, ze nie pracodawca za to zaplaci, a panstwo z podatkow.

    Przywileje dla kobiet w ciazy i matek to bardzo nosne haslo. Jak sie
    ktos temu przeciwstawia to tak jak by ciezarnej kobiecie noge podstawil,
    ale niestety jest odwrotnie.
    Takie rozwiazania na papierze brzmia bardzo przyzwoicie, humanitarnie i
    wogole prorodzinnie.
    Ale tylko na papierze, bo w rzeczywistosci okaze sie, ze kobiety przez
    to nie moga znalesc pracy.

    >> To w tym przypadku to chyba lepiej mieć te 400 niż nie mieć ani
    >> grosza, nie uważasz?
    >
    >
    > Czytaj posty nie po łebkach :) Przedmówca twierdził, że nie ma przymusu
    > pracy... ja twierdzę, że jest przymus, choć nie ustawowy, ale
    > ekonomiczny... i dlatego pracodawca może "wycenić" miesięczną pracę na
    > 300,- :(

    Alez moze, tak samo jak moze na 3000zl, albo na 30000zl.
    Na wolnym rynku kazdy zarabia tyle ile jego praca jest warta w danych
    warunkach.
    Jezeli jest chetny pracodawca do placenia 300zl i jest chetny pracownik
    do pracy za 300zl, to dlaczego tego zabraniac?
    Zreszta jak dobrze wiemy takie zakazy to fikcja.

    > Dla mnie to jakiś
    > kosmos - przecież tak nie da się zarobić na sprzęt i komponenty, JAK oni
    > to robią? A może nie robią w ogóle, tylko szukają frajerów!???

    Skoro ktos jest chetny na prace za takie pieniadze to zapewne sie da w
    ten sposob zarobic.
    Gdyby sie nie dalo to by nikt tak nie pracowal.
    A skoro sie da i sa chetni do takiej pracy to co? Zakazac? Zabronic?
    Zlikwidowac miejsca pracy tylko dlatego ze pracownik zbyt tanio wycenia
    swoja prace?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1