eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeSmutne życie i praca.Re: Smutne życie i praca.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "publist" <p...@i...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Smutne życie i praca.
    Date: Thu, 26 Jun 2003 09:03:49 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 33
    Sender: l...@o...pl@212.180.128.82
    Message-ID: <bde5oq$it0$1@news.onet.pl>
    References: <bde4ll$p8o$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 212.180.128.82
    X-Trace: news.onet.pl 1056610906 19360 212.180.128.82 (26 Jun 2003 07:01:46 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 26 Jun 2003 07:01:46 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4807.1700
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4910.0300
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:84949
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "PawełW" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bde4ll$p8o$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Smutne to życie. Codziennie trzeba biegać (oprócz sobót i niedziel) do
    > roboty i pracować przez prawie cały pracowniczy dzionek przed komputerem.
    > Robota taka sobie ale jak się biega do tej pracy rano zaraz po obudzeniu i
    > wraca w okolicach szesnastej (dnia zostaje niewiele a następnego znowu
    > robota itd) do tego z jakimś wiecznym katarem to jakieś takie czarne
    myśli
    > przelatują przez głowę. Oczywiście wiem iż spora grupa ludzi ma jeszcze
    > bardziej przerąbane (harują od rana do nocy) ale nie zmienia to aktu iż
    > czuję się "mętnie"
    >
    Najlepiej rzuc prace, siadz na tylku, nic nie rob, wyciagaj lape po zasilek,
    blokuj drogi, rzucaj jajkami i narzekaj jak to ci jest ciezko. Niech ktos
    inny na ciebie popracuje, po co sie przemeczeac. Z tego co widze to w tym
    popapranym kraju (wlasciwie to kraj jest ok, jest tylko rzadzony przez
    popaprancow) taki system dosc "dobrze" funkcjonuje. Jest jeszcze inna
    metoda, kompletnie sie nie staraj, nie ucz (szkoda czasu na nauke,
    polityczna indoktrynacje i wciskanie kitu trzeba zaczac jak najszybciej)
    zapisz sie do partii, krzycz glosno, gadaj pod publiczke, obiecuj gruszki na
    wierzbie, rzucaj blotem. To naprawde dziala, jako dowod wystarczy spojrzec
    codziennie na tych pajacow (politycy) w telewizji, ktorzy wygaduja jak to
    jest zle, co nalezy zrobic ile to oni juz dokonali etc. Podsumowujac trzeba
    sie brac do pracy i zachrzaniac, bo z "gowno" robienia nic ci dobrego nie
    przyjdzie, chyba, ze chcesz byc (przepraszam za wyrazenie) gownianym
    "politykiem" (polityk w cudzyslowach, bo u nas nie ma politykow, sa tylko
    tepe, zlodziejskie, zachlanne barany, ktore caly swiat widza na dlugosc
    swojego portfela i kolesiow z partii).

    Pozdrawiam
    publist


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1