eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRekrutację czas zacząćRe: Rekrutację czas zacząć
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Emka" <e...@o...eu>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Rekrutację czas zacząć
    Date: Tue, 23 Jun 2009 11:51:18 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 23
    Message-ID: <h1q8in$1ts$1@news.onet.pl>
    References: <h1q5i8$mao$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 87-205-4-162.ip.netia.com.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1245750679 1980 87.205.4.162 (23 Jun 2009 09:51:19 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 23 Jun 2009 09:51:19 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5512
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:230978
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Wojciech Kulesza" <

    > No i zaczęło się. Szukam pracownika, programisty. Dałem ogłoszenie, na
    > które ludzie zaczęli odpowiadać i przysyłać CV. Dzwonimy, żeby się umówić
    > na spotkanie, uzgadniamy terminy. Dzisiaj był jeden termin, o 10.30.
    > Oczywiście gościa ani śladu. po 20 minutach dzwonimy do niego, czy mamy
    > jeszcze czekać (wiadomo, pogoda fatalna, korki, różne takie), a on mówi,
    > że jednak nie przyjdzie na rozmowę. Czy to jest poważne?

    Nie jest absolutnie poważne, ale to niestety nagminne wśród obecnej "złotej
    młodzieży". Praktycznie przy każdej rekrutacji znajdą się 3-4 perełki na 10,
    które w ten sposób postępują.
    A bywało u nas i tak, że kandydat (wydawałoby się normalny i na poziomie)
    był już wybrany, wszystko było ustalone, miał przyjść do pracy konkretnego
    dnia, ale nie dość, że nie przyszedł, to jeszcze nie poinformował. A na
    telefon z pytaniem "Czy coś się stało?" odpowiedział "Yyy, no bo ja w
    międzyczasie znalazłem inną pracę". No super, ale wypadałoby chyba zadzwonić
    i poinformować. Niestety - koleś nie był w stanie pojąć tak prostej zasady
    (aż szkoda, że umowa nie była jeszcze podpisana ;-).

    E.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1