eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePracownik socjalny - pytanie › Re: Pracownik socjalny - pytanie
  • Data: 2007-05-06 12:18:31
    Temat: Re: Pracownik socjalny - pytanie
    Od: Immona <c...@n...gmailu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Immona wrote:

    > Maciek Sobczyk wrote:
    >
    >> IMO w Polsce przyczyną takiej a nie innej mentalności klientow pomocy
    >> społecznej jest komuna, ustrój demoralizujący, ohydny, równający ludzi
    >> do dołu, do średniej stanowionej przez miernotę... Dobra, dosyć jadu
    [...]
    > Oczywiscie praca nad aspektami kulturowymi nie oznacza bynajmniej proby
    > ich usuniecia, raczej przedefiniowuje sie je w sposob pasujacy do
    > dzisiejszych okolicznosci i pomaga sie ludziom je na nowo odnalezc, a
    > wraz z nimi czerpane z nich poczucie wlasnej wartosci i motywacji.

    Odpowiadam na wlasny post, bo zauwazylam, ze zamiast odpowiedziec na
    Twoje spostrzezenie walnelam luzno zwiazany monolog dotyczacy tego, co
    mnie obecnie bardzo interesuje. Oczywiscie w przypadku polskiego wydania
    komuny "przedefiniowanie" i odnalezienie na nowo dla znalezienia
    pozytywnych aspektow nie jest mozliwe.

    W Polsce istnieje problem mentalnosciowy, ktory ktos bardzo trafnie ujal
    tak:

    "Staraja sie jak najmniej napracowac, nawet jesli unikanie pracy wymaga
    wiecej wysilku od jej wykonania."

    Jednym slowem, przypisywanie wiekszej wartosci temu, zeby komus innemu
    nie dac odniesc korzysci niz temu, zeby samemu odniesc korzysc lub wyjsc
    na zero.

    To jest postawa sabotazysty i sadze, ze korzenie tego w Polsce sa
    glebsze niz komuna. 123 lata zaborow, potem po krotkiej przerwie
    okupacja hitlerowska, potem komuna - wiele pokolen, podczas ktorych ten,
    ktory byl gora, ten, ktory mial wladze ekonomiczna i polityczna, byl
    wrogiem. Sabotaz wroga w relacjach ekonomicznych to jeden ze sposobow
    walki i popieram ludzi, ktorzy to uprawiali wtedy, gdy mieli do
    czynienia z zaborca lub hitlerowskim okupantem, lub komunistami.
    Niestety niektorym to tak weszlo w krew, ze nie sa w stanie juz
    funkcjonowac inaczej niz wedle tego schematu nawet, gdy zmienily sie
    okolicznosci.

    I to jest roznica miedzy Polska a Maorysami, ktorych opisywalam w
    poprzednim poscie. Ich postawy wynikaly ze skupienia na wartosci
    pozytywnej - dobro wlasnej grupy. Postawy polskie zrodzily sie z
    wartosci negatywnej: sabotowania wroga. To ta roznica sprawia, ze nie da
    sie w polskim przypadku "przedefiniowac juz zakorzenionych wartosci" na
    cos, co bedzie dla wszystkich dobre.

    I.
    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1