eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePraca a znajomosci - powiedzcie prosze, ze nie wszyscy tak mysla...Re: Praca a znajomosci - powiedzcie prosze, ze nie wszyscy tak mysla...
  • Data: 2004-10-08 21:24:55
    Temat: Re: Praca a znajomosci - powiedzcie prosze, ze nie wszyscy tak mysla...
    Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 8 Oct 2004 20:55:17 +0200, PiotrG <p...@s...com.pl>
    napisał:

    >>> W tym przekonaniu nie przeszkadzało jej zupelnie to, że nie potrafila
    >>> wyjaśnic dlaczego wobec tego firmy tracą kase na ogłoszenie i agencje
    >>> szukającą pracowników.
    >> - Badanie obecnego rynku pracy (moze mamy za slabych pracownikow i za
    >> duzo im placimy)
    > Bzdura - sa tansze i skuteczniejsze sposoby.
    > Policz - na kazde ogloszenie jest kolo 100 ofert (oczywiscie zalezy od
    > branzy,
    > moze byc znacznie wiecej). Odsiewamy z tego z 70% i mamy 30 osob do
    > rozmowy, co dla osoby przeprowadzajacej takie rozmowy jest zajeciem
    > na minimum tydzien - a wiec przez ten czas ona nie robi innych rzeczy.
    > To jest cholernie kosztowne.

    Zalezy. jak przyszedl do firmy dyrektor z Poznania, nie znajacy lokalnych
    ukladow szczecinskich, uwielbial dawac ogloszenia. Gdy przychodzili
    kandydaci, zostawiali CV w sekretariacie wraz z ankieta w ktorej musieli
    podac oczekiwania zarobkowe.
    Przegladanie tego zajmowalo mu kilkanacie minut co pare dni - rzadko kogo
    prosil na rozmowy, chyba , ze faktycznie potzrebowal akurat pracownika na
    to stanowisko, albo wyjatkowo zainteresowalo go CV.

    >> - zmobilizowaie aktualnych pracownikow do jeszcze wydajniejszej pracy w
    >> obawie przed wymiana.
    > Zartujesz, prawda?
    > Takie cos, jesli nawet zadziala, to tylko raz.


    Taakkk? Chyba dawno nie pracowales w firmie z C....a atmosfera, gdzie co
    pare miesiecy odbywaja sie redukcje lub wymiany personelu, a pracownicy
    sledza prase lokalna i zastanawiaja sie, czy to ogloszenie ich firmy czy
    konkurencji.


    >> - reklama (niech wszyscy widza, jak praznie sie rozwijamy)
    > To ma krotkie nogi i tez jest tylko na jeden raz - osoby,
    > ktore zajmuja sie analizowaniem kondycji konkurencji nie
    > uwierza, ze 25-ta w ciagu roku oferta pracy dla ksiegowej oznacza,
    > ze badana firma ma tak duza ksiegowosc, a wiec pewnie ma dobra
    > kondycje.

    sa jeszcze dostawcy, klienci - w takim przypadku ogloszenia z podana nazwa
    firmy sa zapamietywane.

    >> - koniecznosc spelnienia oficjalnych i nieoficjalnych procedur
    >> rekrutacyjnych firmy.
    > To mi pachnie Kafka ;-) A tak powaznie - byc moze w jakichs
    > wiekich molochach tak bywa, ale jesli nawet, to jest to zjawisko
    > marginalne.

    Oddzialy terenowe musza miec ksiegowane koszty ogloszen zwiazanych z
    rekrutacjami, bo inaczej doczekaja sie nieciekawych pytan z centrali, z
    kolei centrala ma przewaznie zarzad, ktory tez moze sie zdziwic, ze
    wszystkei rekrutacje byly bezkosztowe. O urzedach widze, ze juz ktos
    wspomnial.

    > Generalnie - sam daje czesto oferty pracy i w zyciu by mi do glowy
    > nie przyszlo, zeby dawac oferte z ktoregos z opisanych przez Ciebie
    > powodow.


    gratuluje



    --
    pzdr. Krzysztof
    ## Szczecin - szukam pracy:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1