eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeOgraniczenia w samozatrudnieniu - jakie akty prawne ?Re: Ograniczenia w samozatrudnieniu - jakie akty prawne ?
  • Data: 2007-06-17 06:20:28
    Temat: Re: Ograniczenia w samozatrudnieniu - jakie akty prawne ?
    Od: Mariusz Lotko <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jotte wrote:

    > W wiadomości news:f51jvn$12k$1@bandai.magma-net.pl Mariusz Lotko
    > <i...@w...pl> pisze:
    >
    >>>> Zanim zaczniemy wylewać krokodyle łzy nad tymi biednymi pracownikami,
    >>> A czemu chcesz zacząć je wylewać?
    >> Ty notorycznie wylewasz.
    > Ba, możesz mieć coś, co uważasz za swoją opinię.
    >
    >> Potraktuj moją wypowiedź jako podanie chusteczki.
    > Nie mogę. To nawet nie jest podsunięcie pod drzwiami kawałka papieru
    > higienicznego.
    >
    >>>> proponuję skojarzyć kiedy ta zmiana została przez niemiłościwie nam
    >>>> panujących wprowadzona: w momencie totalnie pozytywnej koniunktury na
    >>>> rynku pracy. Pozytywnej dla _pracownika_, a nie pracodawcy.
    >>>> I teraz rodzi się pytanie: dlaczego chciano to wprowadzić akurat teraz?
    >>> Niezwykła przenikliwość, Holmesie, doprawdy niezwykła.
    >>> Jednak ja proponuję skojarzyć kiedy i w jakich warunkach powstawały
    >>> kluczowe zapisy prawa pracy.
    >> Właśnie skojarzyłem drogi Watsonie i napisałem powyżej.
    > To czemu ci nie wyszło?

    Nie dostosowałem swojej wypowiedzi do poziomu współdyskutanta.

    >
    >>> Spiskowa teoria dziejów naszego kraju wówczas dopiero nabierze kolorytu.
    >> Nie uprawiam spiskowej teorii dziejów tylko teorii o bezgranicznej
    >> pazerności obecnej władzy
    > Każdej władzy. Reszta dywagacji zbędna.

    To, że Ty godzisz się z faktem, że władza traktuje nas jak idiotów i
    bezwstydnie sięga po _każde_ nasze pieniądze, nie oznacza, że ja muszę
    się z tym godzić. To jest Twój osobisty punkt widzenia. Nie narzucaj go
    innym.

    >
    >>>> To proste!
    >>> Och! faktycznie!
    >> Kpij sobie kpij! Ale okraś to jeszcze jakimś argumentem, co?
    > Po co? Rzeczywistośc mam tłumaczyć za darmo, czy jak?

    Nie potrzebuję opisu rzeczywistości, szczególnie tak zniekształconego
    z jakim Ty się pogodziłeś.
    Tym samym nie wiem skąd wziąłeś przekonanie, że ktokolwiek chciałby
    za to zapłacić.

    --
    Mariusz Lotko

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1