-
Data: 2007-06-19 17:23:58
Temat: Re: Ograniczenia w samozatrudnieniu - jakie akty prawne ?
Od: Mariusz Lotko <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Immona wrote:
> Mariusz Lotko wrote:
>
>> Immona wrote:
>>
>>
>>>Totalnie pozytywna koniunktura? Gdzie? :) Rozumiem, ze po okresie
>>>bezrobocia bliskiego 20% ma sie nieco zdeformowane kryteria; "totalnie
>>>pozytywna koniunktura dla pracownika" ma miejsce przy bezrobociu na
>>>poziomie najwyzej 5%, a nie powyzej 10%.
>>
>>
>> Statystyka to nauka, która mówi, że pan i jego pies mają średnio po trzy
>> nogi, więc nie zarzucaj tu cyferkami o bezrobociu. Dopóki bezrobotny nie
>> podejmuje pracy, bo mu się nie opłaca (zasiłek i praca na czarno wychodzą
>> lepiej), to nie ma mowy o bezrobociu.
>
> Tak, ale z drugiej strony jesli masa ludzi godzi sie pracowac na czarno,
> to nie ma mowy o "rynku pracownika". O ile inne formy umowy niz umowa
> o prace moga byc w pewnych sytuacjach korzystniejsze dla obu stron lub
> dla osoby wykonujacej prace, brak jakiejkolwiek umowy jest jednoznacznie
> niekorzystny dla pracownika i swiadczy o braku jego sily przetargowej.
Problem, który opisałaś, to nie tylko problem pracodawców, którzy nie chcą
zatrudniać legalnie. To jest problem z pogranicza istnienia szarej strefy
i zbyt wysokich kosztów pracy. Wyobraź sobie, że masz firmę pt. roboty
budowlane. Zgłasza się do Ciebie kandydat, który "formalnie jest
bezrobotny", a więc ma ubezpieczenie zdrowotne. O reszcie nie mówmy
- nie wszyscy sięgają tak daleko w przyszłość, żeby dbać o staż pracy i
emeryturę.
Masz na niego budżet 2000 PLN. Jeśli zaproponujesz mu pracę legalną, to
państwo zabierze z tego budżetu 650! A więc legalnie zaproponujesz mu 1350.
A nielegalnie 2000. I strony dogadują się na pracę na czarno.
>
>> Fakty są takie, że doszliśmy do bardzo korzystnej sytuacji na rynku
>> pracy. Nawet branże, gdzie tradycyjnie był nadmiar siły roboczej mają
>> teraz niedobór pracowników. Popatrz na liczbę wywieszek "przyjmę do
>> pracy" na sklepach, restauracjach itp.
>
> E tam. Znalezc byle jaka prace za najmarniejsze pieniadze to mozna bylo
> latwo i w czasach maksymalnego bezrobocia, przynajmniej w duzym miescie.
> Korzystna sytuacja na rynku pracy (dla pracownika) jest wtedy, gdy nie
> tylko latwo znalezc prace, ale i pensja za najprostsza prace pozwala sie
> utrzymac samodzielnie na godnym poziomie (dlatego, ze rynek tyle placi,
> a nie dlatego, ze placa minimalna jest wysoka), a pracownikow sie
> szanuje i inwestuje w nich. W Polsce z tym na razie slabo; mam dobre
> porownanie, bo zyje obecnie na rynku, na ktorym jest mocna nierownowaga
> na korzysc pracownika - moge opisac szczegoly, jesli chcesz. Ludzie z
> Polski generalnie traktuja te opowiesci o szczegolach jak przyslowiowa
> bajke o zelaznym wilku, przynajmniej z takimi reakcjami spotykam sie
> najczesciej, wiec jest duza roznica.
Ja Ci wierzę. To co się dzieje w tej chwili w Polsce to właśnie
transformacja w tym kierunku.
<do malkontentów>
Tak wiem, że jeszcze nie jest tak dobrze jak na zachodzie.
Ale będzie.
</do malkontentów>
Państwo wyczuło koniunkturę, wyczuło, że już nie tylko pracodawcy
są zmuszani do DG, ale też pracownicy, pewni swej pozycji, chętniej
się na nią decydują, bo:
- można efektywniej zarządzać kosztami
- można nie być naiwnym i nie liczyć na emeryturę (płacić mniej do ZUS).
- może to być dobry zalążek większej działalności.
I dlatego teraz uderza właśnie w tych maluczkich, którzy chcieliby uciec
ze swoimi maluczkimi kosztami. Ta ustawa _nie_ uderza w żaden sposób
w nieuczciwych pracodawców.
>
>>>W dodatku na rynkach korzystnych dla pracownika norma jest umowa o
>>>prace, nawet w krajach, gdzie jej rozwiazanie przez pracodawce jest
>>>rownie obwarowane przepisami jak w Polsce (koniecznosc podania powodu do
>>>obronienia w sądzie itp.)
>>
>>
>> Wcale tego nikomu nie bronię. Nie dam sobie jednak wmówić, że DG jest
>> teraz komuś narzucana. Wolność wyboru jest teraz duża. Jak komuś zależy
>> na umowie o pracę, to napewno znajdzie partnera (pracodawcę).
>> Ja jednak wolałbym DG. Dlaczego mi się tego zabrania?
>
> Nikt nie zabrania prowadzenia DG. To, co chca zwalczac, to DG
> wystepujace w sytuacji, gdy powinna to byc umowa o prace.
A według mnie, powinna tu istnieć wolność. Niech mi nikt nie decyduje jak
się mam z innymi ludźmi umawiać. Dopóki żadna ze stron nie jest
pokrzywdzona. Chyba jednak dość trudno z automatu osądzić, że ktoś
jest pokrzywdzony.
--
Mariusz Lotko
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-11-29 Błonie => Sales Specialist <=
- 2024-11-29 Warszawa => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2024-11-29 Warszawa => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2024-11-29 Warszawa => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-29 Białystok => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-11-29 Białystok => Application Security Engineer <=
- 2024-11-29 Białystok => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-29 Gdańsk => Software .Net Developer <=
- 2024-11-29 Wrocław => Key Account Manager <=
- 2024-11-29 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2024-11-29 Chrzanów => Specjalista ds. public relations <=
- 2024-11-28 Katowice => Technical Artist <=
- 2024-11-28 Katowice => Technical Artist <=
- 2024-11-28 Bydgoszcz => QA Engineer <=
- 2024-11-28 Zielona Góra => Spedytor międzynarodowy <=