eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeTroszkę o CV i LM › Re: [OT] Troszkę o CV i LM
  • Data: 2003-12-04 17:37:08
    Temat: Re: [OT] Troszkę o CV i LM
    Od: Catbert <v...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2003-12-04 17:48, Jarosław Wiechecki wrote:

    >>Założenie, że wszystkie ukradzione telefony wracają do okradzionych /nie do tych
    >>samych/ tzn., że liczba telefonów w sieci nie rosnie z powodu kradzieży
    >>jest mało realistyczne.
    >>
    > Założenie, że okradzeni z telefonów napędzają sprzedaż też jest błedne. Ile
    > może być okradzionych osób?1%?1% czy nawet 5% nie napędza sprzedaży.
    > Sprzedaż napędzana jest przez nowocześniejsze, bardziej gadżeciarskie
    > telefony a nie przez złodziei.Telefonów przenośnych sprzedaje się
    > dziesiątki, jeśli nie setki milionów rocznie. Do tego dochodzi rynek
    > niekradzionych, używanych telefonów.
    > Przykro mi. Mylicie się. Zresztą żyjemy w wolnym kraju. Można wierzyć w
    > Kwaśniewską, można wierzyć w spisek producentów
    > samochodów/elektroniki/telefonów.

    Na przykładzie własnej rodziny mogę podać, że ilość "dodatkowych"
    telefonów/aktywacji waha się na poziomie 15-50%.
    Nie jesteśmy ludźmi szczególnie majętnymi, ani takimi, którzy bywaja w
    miejscach, w których kradnie sie nagminnie. Moje dzieci, nie chodza do
    zawodówek, w których kradzież jest społecznie akceptowaną normą.

    W szkole, w której pracuje moja lepsza połowa uczennica poradziła sobie
    z kilkunastoma telefonami - wpadła na kolejnym, bo ostentacyjnie
    twierdziła, że jest on "taki sam". Pechowo miał równiez taki sam numer
    IMEI. Gdyby operator blokował takie telefony, to znaczna część
    kradzionych by nie działała. Nie każdy złodziej jest dostatecznie
    kumaty, by zmienić IMEI.
    Wszystkie znane mi ukradzione telefony zostały zastąpione nowymi, wiele
    miało kartę prepaid, a w tej chwili jest abonamentowych, bo uzytkownik
    chciał nabyć telefon po promocyjnej cenie.
    Jest naiwnościa sądzić, że te ukradzione leżą w szafie lub, że ich
    uzytkownik łaczy sie jedynie ze 112, jedynym, jaki mozna wybrać bez karty.
    Niedostrzeganie korzyści operatorów jest więc ewidentnym zajebistym /za
    akceptacja Miodka/ chciejstwem, takim samym, które może spowodować wybór
    wymienionej przez Ciebie osoby na eksponowane stanowisko.
    Biznes i polityka rządzą się odmiennymi prawami, niz sobie to
    wyobrażasz. gdy gra idzie o wielka stawkę w grę wchodzi nawet
    odstrzelenie komuś łba, o korumpowaniu piszących ustawy nie mówiąc.

    To nie żadne spiski, normalne "dżentelmeńskie" umowy, często niepisane.

    Pzdr: Catbert

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1