eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeczy warto pracować za 1.400 zł bruttoRe: O nadzwyczajnych kokosach belferskich
  • Data: 2008-08-14 13:07:59
    Temat: Re: O nadzwyczajnych kokosach belferskich
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jotte pisze:
    > W wiadomości news:g7v2ul$tgk$1@news.dialog.net.pl Jotte
    > <t...@w...spam.wypad.polska> pisze:
    >
    >> W wiadomości news:g7v246$sov$1@news.dialog.net.pl Jotte
    >> <t...@w...spam.wypad.polska> pisze:
    >>> To tu masz płace nauczycieli (oni też zwykle po studiach):
    >>> http://www.abc.com.pl/serwis/du/2007/0372.htm
    >> O, przepraszam, to za 2007 rok.
    >> Obecnie nastąpił lawinowy wzrost nauczycielskich płac.
    >> Tu aktualna tabela:
    >> http://bip.men.gov.pl/akty_prawne/rozporzadzenie_200
    80311.pdf
    >
    > Spróbuję zbiorczo odpowiedzieć na pytania, które pojawiły się po tym
    > moim poście, żeby nie rozgałęziać wątku za bardzo.
    >
    > Po pierwsze poniższe dotyczy szkół publicznych i działających na prawach
    > szkół publicznych.
    > Wynika z Karty Nauczyciela, która w niepublicznych szkołach prywatnych
    > wcale nie musi być honorowana.
    [...]
    > Uff, naklepałem się. Może są jakieś drobne niedokładności, ale nie
    > chciało mi się grzebać we wszytkich przepisach, ale tak wygląda ogólny
    > obraz.
    > I co? Nie podoba się komuś przysłowie "obyś cudze dzieci uczył". No to
    > jazda na belfra do szkoły. ;)
    >

    No właśnie ta karta nauczyciela... Wiesz mam znajomych nauczycieli,
    część z nich już nie pracuje w szkole publicznej, bo inni nauczyciele
    mieli ich za debili, bo przygotowywali się do lekcji, a przecież nie
    mieli nic dodatkowo z tego. Teraz pracują w szkołach prywatnych, bo tam
    płacą więcej, a przygotowywanie się do lekcji przez nauczyciela
    zazwyczaj jest standardem. Teraz dodaj a i b i będziesz wiedział,
    dlaczego do szkoły nie pchają się nawet Ci, którzy mają tzw "powołanie".
    Ano właśnie dlatego, że niezależnie jak się uczy, kasa ma być taka sama,
    bo tak mówki karta nauczyciela. A jakoś na zmiany w zapisach karty zgody
    od nauczycieli nie ma, więc albo chce się zarabiać, albo iść wcześniej
    na emeryturę i być "nietykalnym". Żeby nie było - jestem jak najbardziej
    za tym by obowiązywał kodeks pracy ect, ale wszystko musi mieć ręce i
    nogi. Niestety przy karcie nauczyciela jest trochę za bardzo zaburzona
    równowaga.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1