eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeO Adamie i nie tylkoRe: O Adamie i nie tylko
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Roman <r...@o...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: O Adamie i nie tylko
    Date: Thu, 05 Dec 2002 12:12:47 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 51
    Sender: r...@o...pl@pb146.torun.cvx.ppp.tpnet.pl
    Message-ID: <3...@o...pl>
    References: <6...@n...onet.pl> <3...@o...pl>
    <X...@1...0.0.1>
    NNTP-Posting-Host: pb146.torun.cvx.ppp.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=us-ascii
    Content-Transfer-Encoding: 7bit
    X-Trace: news.onet.pl 1039086399 15257 213.76.55.146 (5 Dec 2002 11:06:39 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 5 Dec 2002 11:06:39 GMT
    X-Mailer: Mozilla 4.6 [en] (Win98; I)
    X-Accept-Language: en
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:65671
    [ ukryj nagłówki ]

    >Nieprawda. Tak byloby w idealnym spoleczenstwie. Istnienia takowego nie
    stwierdzono.

    Zgadza sie, ale nalezy sie przyblizac do takowego spoleczenstwa a nie oddalac
    :)

    >> Panstwo dopuszczajace glodowanie wlasnych obywateli jest
    >> w samej swojej istocie Panstwem totalitarnym,

    > Raczej anarchia....

    Mozna i tak powiedziec, w koncu anarchia od totalitaryzmu w sesie utylitarnym
    niewiele sie rozni.

    >> wszak wyzulo swoich
    >> obywateli z wlasnosci (liberalowie uwazaja: dobra naturalne nie
    >> naleza sie wszystkim tylko tym kto jest silniejszy).

    >Niestety maja racje...

    To prosta droga do zwiekszania dysonansu pomiedzy spoleczenstwem idealnym a
    istniejacym.
    Czy zalezy nam na spoleczenstwie jak najgorszm jakosciowo. Mysle o
    spoleczenstwie jako calosci, a nie zatomizowanych jednostek.

    >> Zeby nie bylo, oczywiscie podzial dobr jest rowniez uzalezniony od
    >> umiejejetnosci, ale nigdy nie w 100%. Pamietajcie Panstwo o tym.

    >Jest uzalezniony od wielu czynnikow.

    Oczywiscie ze tak, wymienilem tylko dwa najbardziej ze soba kontrastujace.

    >Nie rozumiem. Chyba, ze chodzi ci o to, ze bezrobotni zrobia sobie
    > rewolucje i zabiora panu A.P i wszystkim, ktorzy maja "za duzo".

    Chodzi mi o sens ogolny. Wszak rewolucja jest skutkiem zbyt dalekiego odejscia
    spoleczenstwa aktualnego od spoleczenstwa idealnego.
    A niestety w czasie rewolucji jest balagan i wszystko jest mozliwe, rowniez to
    ze jej tworcy zgina.
    Wszak najmniej maja do stracenia ludzie biedni. Traca tylko zycie. A w
    dzisiejszych czasach wszedzie (telewizja, prasa) wmawia sie ludziom ze zycie
    czlowieka jest warte niewiele.

    >Nie zawsze prawda. Raz tak jest innym razem nie.

    Kiedy tak, a kiedy nie?

    Pozdrawiam Roman



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1