-
Data: 2005-07-04 12:20:18
Temat: Re: Na rozstaju dróg stoi królewicz....kolejny test psychologiczny?
Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "yetimir" <yetimir#wytnij#@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:dab86s$dip$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Pytanie z innej beczki ale zwiazane z tematem:
> Czy jako osoba rekrutujaca bierzesz rowniez pod uwage reakcje jaka
wywoluje
> pytanie na kandydacie czy jedynie przywiazujesz wage do odpowiedzi?
Ostatnio nie za dużo rekrutuję, przynajmniej nie w bezpośrednim kontakcie z
kandydatem (rozmowa, wywiad itd.), jeśli już to head hunting a z "żywych"
rekrutacji - rekrutacje trenerów, których dobieram pod kątem bardzo
skonkretyzowanych wymagań.
Bardziej zajmuję się organizacją samego procesu rekrutacji niż procesem.
Ale oczywiście biorę pod uwagę reakcję kandydata, co nie oznacza, że każda
reakcją inną niż wybuch entuzjazmu postrzegam jako negatywną.
> Idac na rozmowe w sprawie pracy jestem przygotowany na to ze moge dostac
> pytanie " o krolewicza ..." i to mnie nie dziwi bo maja te pytania na celu
> przebadanie mojego myslenia i nie powiem - daja do myslenia.
Wiesz, mam gdzieś listę 100 najczęstszych pytań zadawanych na rozmowie
kwalifikacyjnej i jakoś nie mam ochoty z niej korzystać ani w trakcie
rekrutacji, ani samemu biorąc w niej udział. Raczej przygotowałbym się na
zaprezentowanie siebie takim jakim jestem, a nie takim jakim uważam, że
powinienen być. Takie zachowanie trąci sztucznością, jest mało wiarygodne i
na ogół się nie sprawdza.
BTW: czasami trafia mnie szlag, kiedy podczas ważnego spotkania zamiast
myśleć o wątku rozmowy, większą uwagę zwracam na poprawność moich
niewerbalnych komunikatów - ułożenie rąk, gesty, położenie stóp. Patrzę na
ciało rozmówcy i odczytuję jego ukryte intencje, co i tak mi nic nie daje a
tylko rozprasza moją uwagę.
Podsumowując: cieszy mnie, że uważasz dziwaczne pytania za coś co daje do
myślenia a nie coś, co jest pozbawione sensu. Kiedy takie pytanie padnie -
bądź spontaniczy i bądź sobą. I nie kombinuj najlepszej odpowiedzi.
Najlepsza odpowiedź może być różna w zależności od kontekstu i od osoby
rekrutującej.
> Problem w tym
> iz nie wiem jakbym sie staral to czasami nie ma szans by nie zrobic na
> poczatku totalnie zdziwionej miny a potem pojawiajacego sie, coraz
szerszego
> usmiechu (mowie o pozytywnym usmiechaniu :)).
Ale po co masz ukrywać? Przecież to oczywiste, że takie pytanie powoduje
zdziwienie. Nie co dzień masz przecież konieczność wcielania się w rolę
królewicza na rozdrożu. Sam bym się zdziwił i pewnie pierwszych kilka
sekund zbierał myśli.
Jest taka zasada, o której - paradoksalnie - wiedzą doświadczeni
menedżerowie a nie wiedzą początkujący pracownicy. Ta zasada brzmi: "mam
prawo czegoś nie wiedzieć". Masz prawo nie wiedzieć jak to jest być
królewiczem na rozdrożu :)
> Czy to naturalne ze niczym zaczne odpowiadac na najbardziej zwariowane
> pytanie to wczesniej przechodze taka "metamorfoze".
Jak dla mnie w pełni naturalne. Chociaż są też ludzie, których mało co jest
w stanie zdziwić. Ale to też naturalne.
> Czy jest to brane pod
> uwage i co jest uwazane za poprawna rekacje? Czy to ze kandydat reaguje
> usmiechem czy to ze traktuje to jak zwykle pytanie i bez cienia zdziwienia
> zaczyna odpowiadac?
Raczej nie jest brane pod uwagę. Sens tego pytania jest głębszy - wymaga
użycia wyobraźni, odwołania się do symboli, jakim w wyobraźni człowieka jest
rozdroże. Nie zdziwiłbym się, gdyby to konkretne pytanie wywodziło się od
Freuda, czyli ze źródła psychoanalizy.
Pozdrawiam
Maciek
Następne wpisy z tego wątku
- 04.07.05 13:25 Immona
- 04.07.05 13:30 Michał T
- 04.07.05 13:42 Maciek Sobczyk
- 04.07.05 13:43 Maciek Sobczyk
- 04.07.05 13:46 Maciej Ślużyński
- 04.07.05 13:48 Immona
- 04.07.05 13:45 Aleksander Galicki
- 04.07.05 14:03 Maciek Sobczyk
- 04.07.05 14:08 Maciek Sobczyk
- 04.07.05 14:07 yetimir
- 04.07.05 14:23 Aleksander Galicki
- 04.07.05 14:29 Maciek Sobczyk
- 04.07.05 14:38 Maciek Sobczyk
- 04.07.05 14:43 jaQbek
- 04.07.05 14:47 Pawel A.
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2025-02-12 Warszawa => Expert Recruiter 360 <=
- 2025-02-12 Ostrów Wielkopolski => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-02-12 Bieruń => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-02-12 Dęblin => Node.js / Fullstack Developer <=
- 2025-02-12 Kraków => PHP Full Stack Developer <=
- 2025-02-12 Dęblin => JavaScript / Node / Fullstack Developer <=
- 2025-02-12 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-02-12 Łódź => NodeJS Developer <=
- 2025-02-12 Błonie => Sales Specialist <=
- 2025-02-10 Chrzanów => Programista NodeJS <=
- 2025-02-10 Kraków => DevOps Engineer (Junior or Regular level) <=
- 2025-02-10 Białystok => iOS Developer (Swift) <=
- 2025-02-10 Mińsk Mazowiecki => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2025-02-10 Białystok => System Architect (Java background) <=
- 2025-02-10 Szczecin => Senior Field Sales (system ERP) <=