eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeMystery shopperRe: Mystery shopper
  • Data: 2006-10-09 12:02:15
    Temat: Re: Mystery shopper
    Od: Sadika <o...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    kondi napisał(a):
    > bzdura totalna, chyba cos czytalas, cos slyszalas i nie do konca wiesz o
    > co chodzi, oczywiscie przy okazji najezdzajac na pomysl kontrolowania
    > jakosci uslug.

    Nie czytałam, nie słyszałam. Byłam świadkiem wielokrotnie. I nie
    przemawia przeze mnie frustracja z powodu złego ocenienia mnie samej.
    Obsługi klienta uczyłam się w Anglii i polskie normy to dla mnie był
    pryszcz:) Byłam jednak świadkiem, już w Polsce, wizyt takich TK i nie
    były to miłe spotkania. Byli nieprzyjemni, awanturujący się, zachowywali
    się prowokacyjnie, po prostu nieprzyjemnie. Stąd mój wniosek, że to
    raczej praca dla sfrustrowanych, którzy lubią się wyżywać na innych.


    >
    > przykladowy scenariusz wizyty w sieci fastfood
    > 1. wchodzisz, patrzysz czy jest czysto
    > 2. ustawiasz sie w najkrotszej kolejce
    > 3. skladasz zamowienie okreslone w scenariuszu (bardzo konkretne zawsze)
    > 4. placisz i odchodzisz od kasy
    > 5. jesz
    >

    Ok, to jest całkiem w porządku.

    Problem jest wtedy gdy taki TK ma za zadanie sprawdzić opanowanie
    personelu w sytuacjach ekstremalnych.
    Taka praca w każdym razie kłóci się z moją etyką i zasadami. Zresztą już
    od dawna nie pracuje przy obsł. klienta, więc mam to z czapy, a w mojej
    firmie nie musimy takich rzeczy sprawdzać za pomocą osób trzecich.

    Pozdrawiam

    Sadi

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1