eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeMoże nie jest tak źle...Re: Może nie jest tak źle...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.
    pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "PawełW" <f...@g...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Może nie jest tak źle...
    Date: Fri, 25 Jul 2003 09:08:09 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 112
    Message-ID: <bfqkf7$59i$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <bfo9oe$qml$1@news.onet.pl> <bfobmk$4tv$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <bfoc7g$37v$1@news.onet.pl> <bfoict$7u3$1@druid.ceti.pl>
    <bfom31$gtr$1@inews.gazeta.pl> <bfonbb$auo$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <bfopi9$aq9$1@druid.ceti.pl> <bfpn6n$8m6$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pe223.czestochowa.cvx.ppp.tpnet.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1059116328 5426 217.99.97.223 (25 Jul 2003 06:58:48
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 25 Jul 2003 06:58:48 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:89045
    [ ukryj nagłówki ]

    > - święta prawda ! w umowie o pracę jest napisane praca na stanowisku X od
    > godz. 7:00 do 15:00. Przerwa śniadaniowa 10:00-10:30. Reszta czyli 7h 30m
    to
    > czas w CAŁOŚCI poświecony obowiązkom i wykonywaniu pracy. Kto z Was
    wykonuje
    > adekwatnie swoje obowiązki ?
    > Pracownik zgadzając się na jakieś tam warunki następnego dnia (lub
    > ewentualnie po tygodniu) stwierdza, że pracodawca go wykorzystuje, więc
    > popracuje w systemie 15/15 (15 minut pracy / 15 minut przerwy).
    > A potem pracodawca jest wredny bo obcina premię, bo norma nie wyrobiona -
    to
    > sk..n takie wysokie normy narzucił, że wół by się nie wyrobił i jeszcze w
    > umowie zapisane jest że premia się należy a on jej nie wypłacił - do sądu
    z
    > nim.....

    Zgadza się - tak ludzie pracują. Niestety ale robota do której zmuszają go
    koszty egzystencji nie bradzo pociąga pracownika. Ot chciał byc
    informatykiem a robotę dało się znaleść jako urzędas (dało się ale nie
    interesującą dla niego) albo chciał być inż elekktrykiem a jest tynkarzem.
    Oczywiście w każdym zawodzie są chwile lepsze i gorsze ale chyba nie sądzisz
    iż człowiek jest w stanie myśleć tylko o pracy od 7:00 do 15:00. Taka już
    natura ludzka iż czsem myśli uciekną. To jest wliczone w koszty pracodawcy..
    oczywiście może nie w systemie 15/15 ale jednak. I do tego uparcie wracam do
    kwestii zarobków. Jeśli pracownik widzi iż jego szef zarabia krocie mercedes
    za 3 miech inny itd (nie twierdzę iż mu sie nie należy) a sam dostaje za
    dobrze zrobioną robotę marne grosze, które mu ledwie na żarcie starczają to
    jak myślisz będzie odpowiednio zmotywowany do dobrej pracy???
    Może i nie wszędzie tak jest ale w wiekszości przypadków. Oczywiście taki
    pracownik może sam zacząć prowadzić DG ale nie czarujmy się czsy od "zera do
    bohatera" na tym polu już raczej mineły. Trzeba sporo włożyć aby rozkręcić
    sensowny interes. A z kąd ma facet na to skombinować kasę jak wszystko idzie
    na utrzymanie???


    > - przeze mnie ? a czy to ja ustalam prawo. Pewnie nie masz baldego pojęcia
    > ile kosztuje pracownik oprócz jego pensji). Pracodawca to nie Matka
    Teresa -
    > tak samo chce przeżyć jak pracownik - tylko, że pracodawca jest na sporym
    > minusie (inwestycje, kredyty, odpowidzialność) i radzi sobie tak jak mu na
    > to pozwala prawo nie splajtować - sorry, ale jeśli moje interesy jako
    > pracodawcy będą zagrożone to mój pracownik również musi ponieść tego
    > konsekwencje... (ale on własnie teraz ma 15 minut przerwy w pracy......)
    >
    Pracodawca jest zdecydowanie zbyt obciążony różnymi opłatami narzucanymi
    przez państwo, ale im jest tak wygodniej. Zresztą bardzo prosta sprawa dla
    państwa taki pracodawca jest jak klijent jedynego w rejonie sklepu. Musi
    kupić w cenie jaką narzuca sprzedawca a że drogo i to bardzo.... .Ba do tego
    jest to jedyny sklep z żywnością. Tylko czy to iz państwo wysysa z
    pracodawców krew uprawnia ich do wysysania krwi ze swoich pracowników...
    oczywiście o ile kwestia jest istnienie firmy to tak ale kiedy w grę wchodzi
    jaguar zamiast merca to chyba coś tu nie gra..



    > Zarówno z US, Sanepidem jak i ZAiKSem mam do czynienia (z tym ostatnim już
    > nie bo znalazłem na to sposób) jakoś da się żyć. Tylko nie płyń pod
    prąd...
    > to co trzeba to trzeba i już - koniec kropka... zajmij się zarabianiem
    > pieniędzy a nie tylko "chodzeniem do pracy".
    >

    Zaraz zaraz a gdzie np taki absolwent ma zgromadzić wiedzę i sirodki
    potrzebne do otworzenia własnego biznesu??? Nie zapominaj o tym iż Ty też
    miałeś szefa i to jemu zrobiłeś konkurencje ale najpierw czegoś w branży się
    u niego nauczyłeś..

    > jak mój pracodawca podziękował mi 3 lata temu za współpracę - to zrobiłem
    mu
    > konkurencję - i to on na tym źle wyszedł.

    > - życzę szczęścia, ja mam lepsze pomysły... wolę podnieść jakość i zarobić
    > więcej, niż obcinać koszty i robić z firmy sanatorium (bez urazy dla
    > inwalidów, chodzi mi o wykorzystywanie prawa w ten sposób, są zajęcia
    > których inwalidzi wykonywać nie, mogą, ale są do tego zmuszani bo mają
    grupę
    > i prawo ulgowo traktuje taką firmę).
    To akurat fakt tych zatrudniających inwalidów to akurat aż tak wielu nie
    ma - tylko rzucają się w oczy.

    > jacy wyborcy taki rząd. Jak zmieniają się ustawy podatkowe to zmienia się
    > "papierowo" charakter firmy i robi się dalej. Jeszcze nie było rządu,
    który
    > przechytrzyłby przedsiębiorców. Czy naprawdę uważasz, że dobrze
    zarabiający
    > płacą 40% podatku dochodowego ?! bzdura. Oni dokładnie wiedzą co robić
    żeby
    > go nie płacić w ogóle. Rząd może sobie podnosić II i III próg do dowolnej
    > wysokości - zawsze dostaną tym po dupie ludzie z I progu i emeryci - oni
    > niestety nie mają możliwości obrony.

    Masz 100% racji w tej kwestii. Jak popatrzę np na samoobronę to mogę tylko
    powiedzieć czego ludzie chcecie przecież sami sobie ich wybraliście. Ludzie
    bez wykształcenia nagle mają rządzić dobrze krajem - to jest paranoja.
    Niestety trzeba się pogodzić z tym iż większość ludzi mieszkających w tym
    kraju reprezentuje raczej przeciętne możliwości umysłowe.

    > dla siebie. Wtedy rzeczywiście dobrze pracujesz i nikogo nie obchodzi czy
    > pracujesz 10 czy 14 godzin. Czy miałeś 2 czy 3 tyg urlopu.... to jest
    świat
    > pracodawców...

    Święta racja a i się satysfakcje ma większą a jaka mot6ywacja :)

    > I jak takiemu dogodzić..... być pracownikiem - przerąbane, pracodawcą -
    > jeszcze gorzej.... ech marudź dalej...maestro...
    :)
    Ludu pracujący stolicy do roboty, do roboty :)

    Pracownik Paweł W.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1