-
Data: 2003-07-25 07:39:07
Temat: Re: Może nie jest tak źle...
Od: "Maciek81" <N...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Pracodawca X" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bfpn6n$8m6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> naliczyłem przynajmniej 15 aktywnych największych krzykaczy...
Pozwól im więc krzyczeć co ich boli - przecież nie koniecznie popadają w
pesymizm, chociaż przyznam, że są możliwe wątki naciągane - ale nie należy
generalizować
> > Za pracę należy się adekwatne wynagrodzenie.
> - święta prawda ! w umowie o pracę jest napisane praca na stanowisku X od
> godz. 7:00 do 15:00. Przerwa śniadaniowa 10:00-10:30. Reszta czyli 7h 30m
to
> czas w CAŁOŚCI poświecony obowiązkom i wykonywaniu pracy. Kto z Was
wykonuje
> adekwatnie swoje obowiązki ?
Widzisz - jest taka granica - jak pracownikowi nie ułożysz zajęć, nie
wejdziesz z nim w odpowiednie stosunki koleżeńskie (nie do przesady) to jak
będziesz mu stał z batem to będzie się sprężał jak diabli - jak wyjdziesz -
to jeszcze Ci na szkodę zrobi. Pracownika trzeba umieć podejść - jak
dziecko. Poza tym sam decydujesz kogo zatrudniasz - już na rozmowie kwal.
można wychwycić większość tzw. "opier**laczy"
> Pracownik zgadzając się na jakieś tam warunki następnego dnia (lub
> ewentualnie po tygodniu) stwierdza, że pracodawca go wykorzystuje, więc
> popracuje w systemie 15/15 (15 minut pracy / 15 minut przerwy).
Nie możesz dopuścić do tego, żeby tak pomyślał.
> A potem pracodawca jest wredny bo obcina premię, bo norma nie wyrobiona -
to
> sk..n takie wysokie normy narzucił, że wół by się nie wyrobił i jeszcze w
> umowie zapisane jest że premia się należy a on jej nie wypłacił - do sądu
z
> nim.....
Nie wszystkim zależy na sądzeniu się z pracodawcą - jednak z reguły ludzie
doceniają pracę, której szukają czasem kilka lat.
> - przeze mnie ? a czy to ja ustalam prawo. Pewnie nie masz baldego pojęcia
> ile kosztuje pracownik oprócz jego pensji).
Umowa o pracę - ZUS, podatki, urlopy, chorobowe itd.
Umowa zlecenie ze studentem - zryczałtowany 20% podatek od tego co zarobi
> sorry, ale jeśli moje interesy jako
> pracodawcy będą zagrożone to mój pracownik również musi ponieść tego
> konsekwencje... (ale on własnie teraz ma 15 minut przerwy w pracy......)
Zawsze poniesie konsekwencje Twoich niepowodzeń - Ty możesz go zwolnić bo Ci
źle idzie, a on przy takim bezrobociu następnej pracy będzie szukał długo
> - prawie słyszę "komuno wróć!"
> Jakie związki zawodowe?! Jakie starajki?!
Wiesz - słyszałem rozmowę znajomego, który ma sporą firmę kurierską z innym
przedsiębiorcą po sąsiedzku z biura. Ten sąsiad chwalił się, że zerwał już
ostatnią umowę o pracę - teraz zatrudnia wszystkich na umowę zlecenie - i
jak się nie podoba to dowidzenia, nie ma związków, strajków, problemów itp.
Wystarczy wypowiedzenie.
> PKP tonie w długach, ale kolejarze i ich rodziny mają przejazdy za
> darmochę....
> kopalnie upadły - ale górnicy mieli przydział węgla GRATIS - się należało
> (związki zawodowe to wywalczyły).
Państwowy sektor uzdrawiania martwych instytucji - tak. Nie neguj istoty
związków zawodowych - gdyby nie one pielęgniarki przy upadających szpitalach
nie dostałyby nic, podczas gdy lekarze na kontraktach brali kilkanaście
tysięcy miesięcznie. Węgiel i koleje to przykład zakładów, które przynoszą
starty i są ciężarem dla skarbu państwa - natomiast zlikwidować ich się nie
da - bo nie pozwoli na to żaden rząd (w ten sposób popełniłby samobójstwo
polityczne - jak Wałęsa likwidujący PGRy). Póki co strajki i dopłaty do
nierentownych kopalń i kolei.
> Jakby tak właściciele np. stacji benzynowych rozdawali paliwo swoim
> pracowniko tylko dlatego że oni tam pracują to też długo by nie przeżyli.
> Zastanów się maestro, skąd się biorą pieniądze - jak mi odpowiesz, że z
> mennicy to znaczy że nic nie rozumiesz....
Gdyby kierownicy stacji benzynowych jeździli Ferrari, a pracownikom
wypłacali głodowe pensje - to bym się nie zdziwił - wszystko zależy od
sytuacji pracownik-pracodawca.
Co do pieniędzy - każdy z nich z pewnością był kiedyś w mennicy.
Pieniądze według mnie biorą się z różnicy pomiędzy przychodami a rozchodami
po odjęciu podatku.
> takie jest prawo i tego nie zmienisz - należy przyjąć to do wiadomości i
> zużywać swoją energię na zarobienie na te opłaty, a nie ciągłe użalanie
się.
> Ktoś pracujący na własny rachunek bierze dlatego 100% swoich zarobków, że
> musi ponosić te koszty.
To jest wyzwanie - zgadzam się - ale nie powiesz mi, że łatwo jest założyć w
Polsce własną firmę od zera?
A kto na tym traci - całe Państwo - wszyscy kombinują - rośnie szara strefa,
bezrobocie, przestępczość itp.
> - wbrew tym "kłodom pod nogi" jakoś sporo osób pracuje i sobie radzi.
> Zarówno z US, Sanepidem jak i ZAiKSem mam do czynienia (z tym ostatnim już
> nie bo znalazłem na to sposób) jakoś da się żyć. Tylko nie płyń pod
prąd...
> to co trzeba to trzeba i już - koniec kropka... zajmij się zarabianiem
> pieniędzy a nie tylko "chodzeniem do pracy".
Przez te kłody pod nogi wiele firm ma problemy finansowe, a tysiące innych
nie powstają. Płacisz podatek za fakturę mimo, że wierzyciel Ci nigdy za nią
nie zapłacił - to jest państwo?
> - zapytaj się którego kolwiek przedsiebiorcy czy chce pomocy rządu ?
> Gwarantuję ci, że prawie żaden nie chce pomocy - wystarczy jak rząd nie
> będzie nam przeszkadzał. Ale za przywoleniem "klasy robotniczej" gnębi się
> przede wszystkim przedsiębiorców, bo im jest z czego zabierać na
podatki....
> to się nazywa sprawiedliwość społeczna, ale o tym za chwilę.
Nie przeszkadzanie to jest właśnie ta pomoc o której mówiłem.
> > - będzie większa konkurencja na
> > rynku - a Twój pracodawca podziękuje Tobie
> > zatrudnionemu na umowę zlecenie
> jak mój pracodawca podziękował mi 3 lata temu za współpracę - to zrobiłem
mu
> konkurencję - i to on na tym źle wyszedł.
A zrobisz konkurencję firmom, które tu wejdą po wejściu do UE?
> > - i weźmie studenta "inwalidę".
> - życzę szczęścia, ja mam lepsze pomysły... wolę podnieść jakość i zarobić
> więcej, niż obcinać koszty i robić z firmy sanatorium (bez urazy dla
> inwalidów, chodzi mi o wykorzystywanie prawa w ten sposób, są zajęcia
> których inwalidzi wykonywać nie, mogą, ale są do tego zmuszani bo mają
grupę
> i prawo ulgowo traktuje taką firmę).
Zajrzyj do gazety - zatrudnię ..... Najchętniej studenta
Nie zaprzeczasz, że studentów/absolwentów bierze się do roboty - bo taki
jest nowy to go można wykorzystać - a za umowę zlecenie to on nam nic nie
zrobi jak mu powiemy spier****. I to nie tylko jakieś prywatne firmy - to
duże koncerny, banki i hipermarkety.
> - no to idę się utopić......
> jacy wyborcy taki rząd. Jak zmieniają się ustawy podatkowe to zmienia się
> "papierowo" charakter firmy i robi się dalej. Jeszcze nie było rządu,
który
> przechytrzyłby przedsiębiorców.
Ale taki, który działał na ich szkodę, obkładał ich większymi podatkami,
obowiązkami - zmniejszając ich dochody - takie już były - jeden jest nadal
Społeczeństwo same sobie zaciska pętle na szyi - zwodzone obietnicami.
> Czy naprawdę uważasz, że dobrze zarabiający
> płacą 40% podatku dochodowego ?! bzdura. Oni dokładnie wiedzą co robić
żeby
> go nie płacić w ogóle.
Dobrze zarabiający płacą 40% podatku. Nie każdego dobrze zarabiającego stać,
żeby za kilkanaście tysięcy $ założyć firmę w raju podatkowym i przenieść
tam kapitał. Unikać podatku nie ma jak - US się wyspecjalizowały w nękaniu
dobrze zarabiających. Nie płacą tylko najlepiej zarabiający.
> Rząd może sobie podnosić II i III próg do dowolnej
> wysokości - zawsze dostaną tym po dupie ludzie z I progu i emeryci - oni
> niestety nie mają możliwości obrony.
To fakt.
> I jak takiemu dogodzić..... być pracownikiem - przerąbane, pracodawcą -
> jeszcze gorzej.... ech marudź dalej...maestro...
Nie mówię, że przerąbane być którymkolwiek z nich - jest źle - ale trzeba
walczyć - nie można spokojnie patrzeć jak rząd Twoją firmę okłada nowymi
podatkami i wymaga coraz to nowych certyfikatów, kontroli.
Nie można spokojnie patrzeć jak pracodawca pluje Ci w twarz, wykorzystuje
Twój potencjał a po kilku miesiącach Cię zwalnia za głupią przyczynę i
zatrudnia w to miejsce studenta. Ci którzy się poddają płacą najwięcej - raz
dasz palca - będziesz musiał i całą rękę. To dotyczy i pracodawców i
pracowników.
Następne wpisy z tego wątku
- 25.07.03 09:30 Nina M. Miller
- 25.07.03 11:14 KrzysztofM
- 25.07.03 11:38 Konrad Inglot
- 25.07.03 11:51 gromax
- 25.07.03 19:04 Robert Drozd
- 25.07.03 20:18 Carrie
- 25.07.03 22:16 Flyer
- 25.07.03 22:37 MC
- 26.07.03 01:13 Nina M. Miller
- 26.07.03 08:51 Flyer
- 27.07.03 10:45 Ptasie Radio
- 28.07.03 05:29 maik
- 28.07.03 07:11 Piotr \"Nygus\
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-12-25 Wrocław => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2024-12-25 Warszawa => Sales Assistant <=
- 2024-12-25 Kraków => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-12-25 Lublin => System Architect (Java background) <=
- 2024-12-25 Szczecin => Specjalista ds. public relations <=
- 2024-12-25 Wrocław => Key Account Manager <=
- 2024-12-25 Kraków => Full Stack .Net Engineer <=
- 2024-12-25 Kraków => Programista Full Stack .Net <=
- 2024-12-25 Bieruń => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-12-25 Białystok => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-12-25 Białystok => Delphi Programmer <=
- 2024-12-25 Chrzanów => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-12-25 Kraków => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2024-12-25 Mińsk Mazowiecki => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-12-24 Gdańsk => Software .Net Developer <=