eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeMala konkluzja n/t oczekiwan pracobiorcowRe: Mala konkluzja n/t oczekiwan pracobiorcow
  • Data: 2003-11-25 16:34:51
    Temat: Re: Mala konkluzja n/t oczekiwan pracobiorcow
    Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Jestem tutaj dosc czestym gosciem,

    Nie tylko Ty czytujesz tę grupę


    z moich ostatnich doswiadczen
    > pracktycznych wynika, ze
    > PRACODAWCY maja nastepujace kryteria oceny ofert pracy:
    >
    > kierownik,

    wymaganiami na tym stamowisku są: znajomość co najmniej dwóch języków obcych w
    tym angielski/niemiecki (niepotrzebne skreślić) w stopniu bardzo dobrym, drugi
    komunikatywny, wykształcenie wyższe kierunkowe, doświadczenie na stanowisku
    kierowniczym w dużej międzynarodowej firmie, prawo jazdy i samochód

    > a jeszcze lepiej dyrektor

    wymaganiami na tym stamowisku są: znajomość co najmniej dwóch języków obcych w
    tym angielski/niemiecki/francuski (niepotrzebne skreślić) w stopniu bardzo
    dobrym, drugi komunikatywny, wykształcenie wyższe kierunkowe, doświadczenie na
    stanowisku dyrektora w dużej międzynarodowej firmie
    stanowiska asystentek,

    wymaganiami na tym stamowisku są: znajomość co najmniej dwóch języków obcych w
    tym angielski/niemiecki (niepotrzebne skreślić) w stopniu bardzo dobrym, drugi
    komunikatywny, wykształcenie wyższe kierunkowe, doświadczenie na stanowisku
    kierowniczym w dużej międzynarodowej firmie, prawo jazdy i samochód
    wiek do 24 lat i (mile widziny 5-cio letni staż pracy na stanowisku
    asystentki/sekretarki/recepcjonistki)

    Wymagania wobec programisty z prawem jazdy:
    wymaganiami na tym stamowisku są: znajomość co najmniej dwóch języków obcych w
    tym angielski/niemiecki (niepotrzebne skreślić) w stopniu bardzo dobrym, drugi
    komunikatywny, wykształcenie wyższe kierunkowe, doświadczenie na stanowisku
    kierowniczym w dużej międzynarodowej firmie, prawo jazdy i samochód
    (niepotrzebne skreślić) w stopniu bardzo dobrym, wykształcenie wyższe
    kierunkowe, doświadczenie


    >
    > 3. Jest wyjatkowym nietaktem sprawdzenie kwalifikacji osoby,
    > ktora w CV napisala, ze takowe kwalifikacje ma.
    > W szczegolnosci absolutnie niedopuszczalne jest poproszenie
    > kandydata o wykonanie probki swojej pracy (kawalek
    > programu, jakas grafika, cokolwiek) - wskazuje to
    > jednoznacznie na nieuczciwosc pracodawcy, gdyz zawsze
    > przywlaszcza on sobie wytworzone dzielo geniuszu,
    > odmawiajac oczywiscie kandydatowi zatrudnienia.

    ???? Nie wyobrażam sobie, aby mogło być inaczej, niż praktyczne sprawdzenie
    umiejętności kandydata
    >
    > 4. Niepodanie w ofercie pracy telefonu jednoznacznie
    > wskazuje, ze firma sie ukrywa, a wiec pewnie nie placi.

    Telefon? Raczej nie skorzystałbym w poszukiwaniu pracy z tego narzędzia, jeśli
    dostępna byłaby inna opcja. Myślę, że dziś (doba internetu) umieszczenie adresu
    e-mail jest właściwe
    >
    > 5. Podanie w ofercie kontaktowego adresu e-mail,
    > znajdujacego sie na serwerze darmowym, dowodzi
    > jednoznacznie, ze (niepotrzebne skreslic):
    > - ogloszenie jest lipne,
    > - ze firma nie istnieje,
    > - firma jest niepowazna,
    > - firma to jeden student,
    > - firmy nie stac na serwer pocztowy,
    > - administrator kiepski, bo slabo placa,

    Wiesz, że to prawda!!! Jeśli tak nie jest, to dlaczego firma nie podaje swojego
    adresu? To tak, jakby firma podawała adres skrytki pocztowej. Kto wyśle
    aplikację na adres: skrytka pocztowa 00?
    >
    > 6. 99% ogloszen jest ogloszeniami lipnymi. Pracodawcy
    > musza je co pewien czas dawac, bo inaczej ........ (tu
    > wpisac wlasciwa odpowiedz).

    Takie też się spotyka. Ale większość, tak myślę, jest zgodna z wakującymi
    stanowiskami, tylko że bez względu na charakter i stanowisko wymagania są
    jednoznaczne: znajomość co najmniej dwóch języków obcych w tym
    angielski/niemiecki (niepotrzebne skreślić) w stopniu bardzo dobrym, drugi
    komunikatywny, wykształcenie wyższe kierunkowe, doświadczenie na stanowisku
    kierowniczym w dużej międzynarodowej firmie, prawo jazdy i samochód


    Poza tym
    > problemem pracodawcy nie maja zadnych innych, a
    > w szczegolnosci maja zawsze nadmiar pieniedzy i
    > wolnego czasu.

    Masz rację. Bo jak inaczej skomentować odpowiedź Dyrektora na cv pracownicy
    cytuję "niech sp...dala" Podpowiem, to była duża firma, a odpowiedź usłyszałem
    przypadkiem, oczekując na spotkanie handlowe z rzeczonym dyrektorem.

    > 7. Nalezy natychmiast "skreslic" pracodawce, ktory
    > zarzuca, ze list motywacyjny ma ta sama tresc, co CV.
    > Tak wlasnie powinno byc - wszyscy przeciez tak robia.

    Należy skreślić aplikującego.... Po spotkaniu, bo, a nóż widelec?

    > 8. Wyjatkowym nietaktem jest umowienie na rozmowe
    > jeden-po-drugim dwoch osob, ktorych CV rozni sie
    > tylko imieniem, nazwiskiem, adresem i numerem telefonu
    > (miasto, uczelnia, wydzial, rok ukonczenia studiow takie
    > same).

    Jak wyżej. Skreślić aplikujących. Obu. Po spotkaniu, bo....

    Wszyscy wiedza, ze powinno wystarczyc byle
    > jakie, sztampowe CV i nie ma zadnej potrzeby wkladac
    > w nie jakiejkolwiek inicjatywy

    Fakt

    > 9. Jak najbardziej uzasadnionym powodem do nieufnosci
    > jest pytanie skierowane do pracodawcy o temat pracy
    > magisterskiej lub srednia ocene ze studiow.
    > Przeciez wiadomo, ze absolwent wie absolutnie wszystko,
    > a wiec jego stopnie nie swiadcza o niczym. Pytanie takie
    > oznacza, ze pracodawca wcale nie chce nikogo zatrudnic,
    > tylko zbiera informacje n/t srednich ocen ze studiow albo
    > tematow prac magisterskich, bo sa mu one do czegos
    > niezbedne (prawdopodobnie sprzeda je IM za grube
    > pieniadze).

    Rozumiem, że Twój post miał zawierać 10 punktów, stąd, moim zdaniem,
    bezsensowny punkt 9

    > 10. Firma, w ktorej nie chodzi sie na co dzien w
    > garniturze, jest niepowazna.

    U mnie w firmie tak jest, co nie znaczy, że nie na spotkania również chodze tak
    ubrany.
    Wyjatkowo zas niepowazna
    > jest firma, w ktorej osoba rozmawiajaca z kandydatem
    > ubrana jest luzno

    Jak podchodzisz do rozmowy z kandydatem? Luźno? Ubiór taki jest więc na miejscu

    (mimo, iz jej przelozeni tez tak sie
    > ubieraja). W takim przypadku calkowicie uzasadniona
    > reakcja pracobiorcy bedzie wyjecie pistoletu i
    > zastrzelenie tej osoby - za obraze i zniewage.

    Naprawdę, wierz mi, dałbym takiej osobie do zrozumienia, jak odbieram jej
    ubiór. Nici z pracy? Ano, nici.

    > Dopuszczalne bedzie takze opisanie tej firmy na forum
    > publicznym w sposob jak najbardziej negatywny.

    Zahaczamy o szkalowanie, publiczne psucie wizerunku? Odpowiednie organa
    ścigania będą miały co robić
    >
    >

    > A ja mam wrazenie, ze poszukujacy pracy pogorszaja
    > swoja sytuacje na wlasna prosbe...

    "Przed obliczem przełożonego miej wygląd lilchy i durnowaty...."

    > Czy ktos sie wreszcie obudzi?

    Pracodawcy, czy wreszcie ktoś się obudzi??!!!!


    JacekG


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1