eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeLewe listyRe: Lewe listy
  • Data: 2006-12-24 00:09:16
    Temat: Re: Lewe listy
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 24 Dec 2006 00:25:30 +0100, Jotte <t...@w...pl>
    w <emkdta$dut$1@news.dialog.net.pl> napisał:

    > W wiadomości <s...@j...kofeina.net> Jakub Lisowski
    > j...@S...kofeina.net pisze:
    >
    >> No popracuj nad czytaniem ze zrozumieniem.
    > A co ja psychiatra jestem, żeby się doszukiwać sensu w śnie wariata?

    Ja tym bardziej, toteż apelowałem do ciebie, jako producenta bredni, o
    większy kontakt z rzeczywistością.

    >> Jeżeli ktoś nie może wykonywać jakiegoś zawodu, a nie ma uprawnień
    >> emerytalnych, to logicznym wyjściem nie jest gardłowanie za
    >> wcześniejszą emeryturą, bo sam wiedział, że mu się zawód skończy, tylko
    >> zmiana tego zawodu. Zanim sięskończy, albo chwilę po skończeniu.
    > Niby czemu nie może działać na rzecz zmiany istniejącego stanu rzeczy?
    > Bo tobie się nie podoba?

    Ano.

    >> Będziesz się kłócił z socjobiologią, która ukształtowana ewolucyjnie
    >> wpływa na kulturę?
    > Nie. Będę jej używał myśląc. Co i tobie zalecam.

    Czego będziesz używał?

    >> Jako beneficjentowi bieżącego systemu wisi ci to,i to jest zrozumiałe.
    >> To jest bezdyskusyjne.
    > A widzisz. Ty nie umiesz zawalczyć o swoje, więc tylko ujadasz. I to jest
    > także bezdyskusyjne.

    Hmm, zdziwiłyś się, politruku.

    >> A ci co nie pracują tylko są na emeryturach to jak płacą?
    > Czyś ty się z walcem zderzył? Oni już zapłacili. Za swoje emerytury, za
    > swoje zniżki na leki, a także za twoją zmarnowaną edukację.

    Skoro oni płacili za moją edukację, a teraz ja im funduję emerytury,
    zniżki na leki i takie tam, to ona jednak nie była tak bardzo
    zmarnowana.

    [ ... ]
    >> Jeżeli żródło jest, pomijasz. Żałosne.
    >> GUS, 4140 zł w I kwartale 2006.
    > Ty chyba nawet magisterki nie zrobiłeś. Jak się podaje źródło to w taki
    > sposób, żeby można było do niego bez trudu dotrzeć.
    > Jeśli chcesz być poważny, to ty masz udowodnić wiarygodnośc swoich
    > twierdzeń, a nie odwrotnie.

    Sprawdź se, jak znajdziesz inne, to się oflaguj, rozpłacz albo
    cokolwiek.

    >>>> Sporo powyżej średniej krajowej,
    >>> Co??
    >> No średnia krajowa, mój ty socjalisto to w I kwartale 2006 było 2530,18.
    > OK, policzę czy to prawda, mój ty korwinisto.

    Ojej, z korwinisty dopiero teraz? Późno jest, mogłeś nie pamiętać.

    >>>> Drugą, przypuszczam powszechnie znaną rzeczą jest to, że węgiel taniej
    >>>> jest importować, z Australii, niż wydobywać w Polsce.
    >>> Żródło danych podać poproszę.
    >> http://www.wnp.pl/nowyprzemysl/2954.html
    >> Skomentujesz czy wytniesz?
    > Przede wszystkim przeczytam.

    A drugą odnogę wątku wykorzystam, aby się rakiem wycofać w obliczu
    niewygodnych pytań. Phyhyhy.

    >>>> Żaden argument, wszyscy byli poddanymi państwa.
    >>> Trzymaj, cholera, jakiś poziom wypowiedzi jak chcesz ze mną gadać!
    >> No właśnie się próbuję dostosowywać, ale jak wyłączę jeszcze jakiś
    >> kawałek mózgu
    > Przepraszam, czego????

    Mózgu. To jest takie coś pomiędzy uszami, wewnątrz czaszki.
    U normalnych ludzi to jest w miajscu twojego betonu pomiesznaego z owsem
    i trocinami.

    >>>> A za czyje ty?
    >>> Za pieniądze podatników.
    >>> Teraz ja płacę na moich następców i nie jęczę.
    >> Jak się jest beneficjentem netto, to głupio jęczeć.
    > A ty się wykształciłeś czy nie dałeś rady?

    O, odreagowujemy średnie zawodowe?

    >>>> Sorry, ale upadek komunizmu był kwestią czasu.
    >>>> Jeżeli trwałby dłużej, to byłaby Kuba albo Korea Północna,
    >>> No właśnie. One ciągle istnieją.
    >> Jak długo jeszcze?
    > Nie wiem. Nie bedę się zastanawiał nad głupotami, ja pracuję i zarabiam
    > pieniądze na życie.

    A ja mam jeszcze czas się pobawić.

    >> No ja mam takie marzenie, że przeczytam jakieś trzymające się kupy
    >> wyjaśnienie
    > Ale nie ode mnie. Ja nie umiem konstruować oczekiwanych przez ciebie
    > wyjaśnień opartych o kupę.

    Jejku, ja nie załapałem ironii, ale ty masz problemy z językiem
    ojczystym na poziomie idiomatycznym.

    >> O, jeszcze chciałbym zobaczyć definicję solidarności społecznej.
    >> Marzenia ściętej głowy.
    > Czemu niby?
    > Use google, Luke.

    Nie ma, szukałem.
    Od wyznawcy bym chciał.

    >> A tak, to widzę tylko "Jestem związkowcem, wszyscy mogą mi skoczyć i
    >> obtoczyć, więc jestem tak samo bucowaty jak AU, tylko z drugiej strony".
    > Eeee tam, znów dziecinada...
    Tyś powiedział.

    [ ... ]
    > Proszę bardzo - jesteś niedouczony, nieobiektywny i zacietrzewiony.

    Jeszcze napisz, że mi pewnie nie staje.

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1