eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeLewe listyRe: Lewe listy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
    From: Jotte <t...@w...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Lewe listy
    Date: Thu, 21 Dec 2006 20:22:43 +0100
    Organization: Dialog Net
    Lines: 94
    Message-ID: <ememu0$kiv$1@news.dialog.net.pl>
    References: <em3gv1$e73$1@nemesis.news.tpi.pl> <em42t6$qr9$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <em66sj$hvp$1@news.onet.pl> <em72br$1ket$1@news2.ipartners.pl>
    <em73qb$l0n$1@news.onet.pl> <em767o$1mor$1@news2.ipartners.pl>
    <em841e$t6g$1@nemesis.news.tpi.pl> <em84gd$26tl$1@news2.ipartners.pl>
    <s...@e...elsat.net.pl>
    <em8d4g$2c1f$1@news2.ipartners.pl> <em8g0b$dga$2@atlantis.news.tpi.pl>
    <em8h0d$2e80$1@news2.ipartners.pl> <em8lgi$8a0$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <em8ol3$2is7$1@news2.ipartners.pl> <em8rla$r95$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <em8t42$2lm5$1@news2.ipartners.pl> <em8urg$t53$1@inews.gazeta.pl>
    <s...@e...elsat.net.pl>
    <em916h$91r$1@inews.gazeta.pl> <em9hmj$8ig$1@news.dialog.net.pl>
    <s...@j...kofeina.net>
    <emb60t$9p4$1@news.dialog.net.pl>
    <s...@j...kofeina.net>
    <emc2du$tt0$1@news.dialog.net.pl>
    <s...@j...kofeina.net>
    <emdnh3$tqi$1@news.dialog.net.pl>
    <s...@j...kofeina.net>
    NNTP-Posting-Host: xdsl-13506.wroclaw.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1166728961 21087 87.105.9.194 (21 Dec 2006 19:22:41 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 21 Dec 2006 19:22:41 +0000 (UTC)
    User-Agent: KNode/0.10.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:198595
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomoci news:slrneokrhi.a4u.jakub@jakub.kofeina.net Jakub Lisowski
    <j...@S...kofeina.net> pisze:

    >> No i co zrobisz? Odbierzesz prawo do zrzeszania się? Zdelegalizujesz
    >> związki zawodowe? Przywódców i działaczy wsadzisz do pierdla?
    > Hmm, niech pomyślę, Margaret Thatcher, hmm.
    Hmm, Pracownicy linii lotniczych we Włoszech, Francji, Wlk. Brytanii...

    > O, już wiem - powiedzieć związkowcom, żeby się gonili.
    > Wtedy dolary przeciwko orzechom, że zaczną rozróbę, a wtedy to, co
    > napisałeś - pacyfikacja przy pomocy konnej policji, armatek wodnych,
    > gazu.
    Mądrzejsi nie dadzą się wcignąć, głupsi się szybko nauczą.
    Na razie związki zawodowe (przynajmniej te prężniejsze) zrzeszają znaczną
    liczbę pracowników, potrafią umiejętnie wykorzystywać prawo pracy, wpływać
    na jego kształt i powodować aby się z nimi liczono.

    > Straj w okolicach matur?? I co im to da? Pies z kulawą nogą się nie
    > przejmie.
    Przejmą się ci, którym brak matury zamknie na rok drogę na studia, spowoduje
    stratę roku i konieczność ponownego przygotowywania się do egzaminu
    dojrzałości. Ich rodzice też się przejmą. Całkiem spora rzesza.

    >>> To, że może być gorzej nie jest argumentem przeciwko temu, że mogłoby
    >>> być lepiej.
    >> Tak sądzisz? A na odwrót?
    > Że lepsze jest wrogiem dobrego?
    Nie. To, że może być lepiej jest argumentem aby zamknąć oczy na to, iż może
    być gorzej.

    >> Nie. Komisja kodyfikacyjna d/s prawa pracy pracowała nad tym projektem od
    >> z górą 4 lat, a ziemniaki obrodziły nam nieco ponad rok temu. Obecnie
    >> efekt jej prac trafił do premiera, a ten jego treści nie ujawnia (ciekawe
    >> czemu?).
    > Jak mam strzelać, to w państwie socjalidarnym nie ma miejsca na kodeks
    > pracy dający pracodawcom cokolwiek do ręki, żeby przywalić w dupę
    > związkowcom.
    Nie znam wprawdzie pojęcia "socjalidarny" ale myślę? że to nieistotny
    neologizm.
    Niemniej mamy właśnie przykład wspominanego przeze mnie w tym wątku
    ścierania się interesów różnych grup społecznych i udziału tego zjawiska w
    procesie tworzenia prawa.
    Środowiska ludzi pracy najemnej stowarzyszyły się i droga polityczną
    uzyskały określone uprawnienia i prerogatywy, a także określony kształt
    regulacji prawnych.
    Te z kolei są sola w oku pracodawców, co nie powinno dziwić? gdyż wynika z
    oczywistej sprzeczności interesów. Ci ostatni naturalnie usiłują prawne
    status quo zmienić, ale niewiele mogą bo są nieudolni, nieskuteczni i w
    efekcie przegrywają wybory z tymi, których uważają za "gorszych". Wydaje im
    się bowiem, że stanowią jakąś "lepszą" klasę społeczną, a tu dostają w
    dupsko, muszą się liczyć ze związkami pracowniczymi, które potrafią dać im
    po nosie. I bardzo dobrze. Na dokładkę bezrobocie spada (zapewne głównie w
    wyniku emigracji zarobkowej, ale zawsze), coraz trudniej jeździć po
    pracownikach wykorzystując bat przymusu ekonomicznego. Toteż ujadają jak
    potłuczeni i nawet trudno się im dziwić?
    I na razie tyle ich. Jak będzie dalej? Cóż? pożyjemy, zobaczymy.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1