eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeL4 - możliwość wyjścia z domu › Re: L4 - możliwość wyjścia z domu
  • Data: 2008-04-14 20:52:33
    Temat: Re: L4 - możliwość wyjścia z domu
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:fu0e7t$3rr$1@atlantis.news.neostrada.pl Jackare
    <1...@p...pl> pisze:

    >> Ponieważ zwolnienie trwa tylko tydzień wiec ZUS nie ma szansy dokonać
    >> jakiejkolwiek kontroli.
    >> Prędzej pracodawca, ale i on praktycznie nie ma szans.
    >> Przecież zazwyczaj łatwo uniemożliwić kontrolę nawet "leżącego"
    >> zwolnienia.
    > ale w przypadku zwolnień trwających dłużej z tą kategorią kontrole są jak
    > najbardziej na porządku dziennym,
    Ale my gadamy o zwolnieniu tygodniowym.

    > Temat znam z autopsji oraz doświadczeń mojej żony, do której w 4 tygodniu
    > przebywania na L4
    Jakim? "Leżącym" czy "chodzącym"?

    > pofatygowała się jednak kontrola ZUS i nie zastała jej
    > w domu. Musiała się tłumaczyć na piśmie co robiła gdzie była itp ściemy.
    Co to znaczy "nie zastała jej w domu"? W miejscu zameldowania?
    Kto powiedział, że chorować trzeba "w domu"?
    I w ogóle co za problem? Co robiła, to gów..., znaczy - guzik im do tego -
    chorowała przecież.
    A gdzie? U znajomych, gdzie miała zapewnioną opiekę.

    > A propos ZUSu. Klika lat wstecz, gdy żona robiła jaieś studia podyplomowe
    > spotkała dziewczynę pracującą w ZUS w jakimś tam departamecnie kontroli.
    > I co ciekawego powiedziała:
    > - każdy kontrolowany jest traktowany jak potencjalny złodziej
    Nie dziwię się.

    > - osoby przyznające sanatoria mają za zadanie szukac wszelkich powodów
    > aby świadczenia nie przyznać.
    Też się nie dziwię.

    > - jeżeli o sanatorium ubiega się małzeństwo, to z czystej i
    > bezinteresownej złośliwości jest rozdzielane (jedzie w różnych okresach
    > lub w różne miejsca) - jeżeli ktoś ubiega się o sanatorium i prosi o
    > pobyt w jakimś konkretnym okresie to z powoduy jak powyżej otrzymuje
    > pobyt w upełnie innym okresie. Normalnie miód-malina. Odrobina władzy
    > nad innymi i już ludkom bąbelki mózgi uszkadzają.
    Jakie mózgi, jakie mózgi?? U urzędasów???

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1