eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRe: Ktos komu wydaje sie ze jest dyrektoremRe: Ktos komu wydaje sie ze jest dyrektorem
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Hani" <o...@m...com>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Ktos komu wydaje sie ze jest dyrektorem
    Date: Thu, 21 Aug 2003 14:05:55 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 53
    Sender: s...@b...pl@pn3.poznan.sdi.tpnet.pl
    Message-ID: <bi2cii$4mg$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: pn3.poznan.sdi.tpnet.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1061467538 4816 217.97.56.3 (21 Aug 2003 12:05:38 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 21 Aug 2003 12:05:38 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:92703
    [ ukryj nagłówki ]

    Poniewaz mam jakies problemy z wysylaniem odpowiedzi,
    pozwolilam sobie wyslac nowa wiadomosc :-)


    Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:bi23cv$reg$1@inews.gazeta.pl...

    > To jestes czy nie jestes jej przelozona?

    posrednio jestem jej przelozona, ale nawet jak sie jest przelozonym
    to pracownik nigdy nie jest Twoja wlasnoscia, wiec wydaje mi sie ze akutrat
    takiej rzeczy raczej
    nie wypada mowic wprost.

    >[ciach]
    .
    > Nie rozumiem, jak do tego ma sie wtret o stazu pracy. To jakby pracowal 2
    > lata to juz moglby poprosic o herbate?

    Staz pracy ma tyle do tego, ze kazdy w firmie powinien znac swoje miejsce.
    Jak przychodzisz do nowego miejsca, nie zachowujesz sie jakbys pracowal w
    tej firmie
    juz 5 lat. Kazdy ma swoje (niepisane) przywileje z tytulu okreslonego stazu
    pracy w jednej i tej samej firmie (podobnie jak w wojsku) :-).
    A koles jest zbyt pewny siebie juz od pierwszego dnia, co mnie osobiscie
    bardzo irytuje.
    Sa rzeczy ktorych sie nie robi w pierszych, przynajmniej, miesiacach pracy.

    Takie jest moje zdanie.


    Zgadzam sie calkowicie z ErkA.
    Co do jeszcze wypowiedzi Krzystofa to chcialabym potwierdzic ze gosc ma
    tupet i to W I E L K I !!!
    Na samym poczatku potrafil urzadzac sobie spotkania w gabinecie szefa.
    Firma zorganizowana jest w troche dziwny sposob, szef ma dwa biura, gdzie w
    jednym siedzi niemal caly czas a w drugim sporadycznie, wiec pokoj
    jest czesto pusty. Stad te spotkania w jego gabinecie.
    Z 3 sekretarkami to sprawa wyglada troche inaczej niz myslisz. Firma jak juz
    pisalam ma dwa biura. W jednym siedzi jedna
    a drugim sa 2 sekretarki na zmiany.
    Tak czy inaczej, uwazam ze gosciu wie, czuje ze nie ma nad soba "bata" wiec
    mysli ze mu wolno wiele rzeczy.
    Nie jest osoba ciezko pracujaca, wiszaca non stop na drutach, etc.
    Byl moment ze te herbatki robil sobie sam, od jakiegos czasu wyrecza sie
    sekretarka.
    Niestety nie mialam okazji podslyszec jak ja o ta herbate prosi.
    Irytuje mnie to strasznie i chce to zmienic. Ale jakos caly czas wydaje mi
    sie ze nie moge powiedziec sekretarce ze sobie tego nie zycze.

    Co Wy na to???


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1