eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak się nie dać zwolnićRe: Jak się nie dać zwolnić
  • Data: 2009-03-06 16:41:17
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:goqpfb$rar$1@atlantis.news.neostrada.pl Jackare
    <...@s...uk.de.pl> pisze:

    >> Powiem wprost - ja nie wiem co to są "struktury korporacyjne", spotkałem
    >> się
    >> także z posługiwaniem sie nonsensownym IMO terminem "kultura
    >> korporacyjna" i też nie mam pojęcia co to za zwierzę. Wg mnie takiego
    >> czegoś nie ma, bo te dwa słowa kłócą się semantycznie. Jakie kryteria
    >> miałyby określać, że nie pracuje się normalnie u pracodawcy, lecz
    >> dla/w korporacji?
    > To może ja przybliżę. Kultura korporacyjna to pewien zestaw zachowań,
    > postaw, wewnętrznych uregulowań itp szczególnie cenionych w strukturach
    > firmy - zazwyczaj dotyczy to dużych korporacji.
    > Do tego zestawu mogą się zaliczać:
    > - wymogi dotyczące stroju,
    > - wymogi dotyczące zachowania wobec przełożonych (np absolutny zakaz
    > krytykowania członków zarządu, rady nadzorczej czy bezpośrednich
    > właścicieli w firmach japońskich)
    > - wymogi dotyczące zachowania wobez podwładnych
    > - wymogi dotyczące zachowania wobec klienta (strój, sposób prowadzenia
    > rozmowy, segmentacja rynku)
    > - wymogi dotyczące postępowania poza godzinami pracy
    > - szczególne wartości promowane i cenione przez firmę (np BP dobiera
    > sobie dostawców którzy deklarują i godzą się na kontrolowanie że: nie
    > zanieczyszczają środowiska naturalnego, nie są producentami i nie są
    > związani z producentami broni, tytoniu, alkoholu, mogą wykazać że stosują
    > równouprawnienie płci w zatrudnieniu itp)
    > - sposób zwalniania (np. powszechnie praktykowane opuszczenie miejsca
    > pracy w ciągu 30 min po wręczeniu wypowiedzenia i zwolnienie z obowiązku
    > świadczenia pracy)
    > - określona ściezka awansu (np. powolne awansowanie na kolejne stanowiska
    > dajmy na to co 3 lata)
    > - określona ścieżka uprzywilejowania i fundusze pozapłacowe (np. wzrost
    > premii wraz ze stażem, bezpłatna opieka medyczna w pełnym zakresie po 5
    > latach pracy, pokrywanie pełnego kosztu wypoczynku raz na 3 lata po 8
    > latach pracy, określony pakiet akcji firmy co kilka lat pracy, możliwość
    > przystąpienia do spółki, itd itp)
    > Do organizacji w których występują elementy kultury korporacyjnej
    > najprościej porównać, wojsko, policję, duchowieństwo, instytucje
    > publiczne i wiele dużych firm które cenia i promują swój wizerunek i
    > markę jako wartość samą w sobie.
    > Raczej nie znajdzie się tego typu uregulowań w warsztacie
    > rzemieślniczym, 15 osobowej firmie produkującej okna czy sklepie
    > spożywczym.
    Złamię nieco zasady usenetu i odpowiadając pozostawię całość twego postu.
    Mam wrażenie, że opisałeś mechanizmy jakiejś sekty.
    Z "kulturą" nie ma to nic wspólnego.
    Wojsko i policja to służba, funkcjonariuszy nie obowiązuje KP, lecz inne
    uregulowania prawne.
    To samo w przypadku duchowieństwa (nb. - o jakim duchowieństwie mowa, tym
    jedynym słusznym?).
    Instytucje publiczne także mają dotyczące ich zapisy prawne, modyfikujące
    standardowy stosunek pracy.
    Ale zwykły pracodawca, choćby i uważał się za korporację?
    On ma się stosować do prawa pracy.
    Jakież to przepisy prawa zezwalają na formalny zakaz krytyki członków
    zarządu czy innych dupków??
    Jakie prawo zezwala na ingerencję w to, co pracownik robi gdy jest osoba
    prywatną??
    Przecież to jakieś szaleństwo jest.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1