eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak awansowac na stanowisko kierownicze? › Re: Jak awansowac na stanowisko kierownicze?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net.
    pl!not-for-mail
    From: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Jak awansowac na stanowisko kierownicze?
    Date: Tue, 30 Jun 2009 00:33:16 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 85
    Message-ID: <h2bfep$ocm$1@news.dialog.net.pl>
    References: <h24v63$4mu$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    <h28l3f$dvr$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    <h28luu$v8a$1@news.dialog.net.pl>
    <h28na1$il1$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    <h28omv$1df$1@news.dialog.net.pl>
    <h28qmi$hlb$1@nemesis.news.neostrada.pl>
    <h28qqm$2rl$1@news.dialog.net.pl>
    <h28uop$8q0$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    <h29080$68c$1@news.dialog.net.pl>
    <h29om6$sa7$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    <h2amca$6on$1@news.dialog.net.pl>
    <h2bcls$a97$1@nemesis.news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: dynamic-87-105-132-91.ssp.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1246314778 24982 87.105.132.91 (29 Jun 2009 22:32:58 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 29 Jun 2009 22:32:58 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:231216
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomości news:h2bcls$a97$1@nemesis.news.neostrada.pl Jackare
    <...@s...de.pl> pisze:

    >> Nie wierzę, normalnie nie wierzę, aby w tych (jak to nazywasz -
    >> kłótniach) nie dochodziło do używania przewagi stanowiska, pozycji itp.
    > Nie dochodziło.
    Podtrzymam jednak moja niewiarę.

    >> Nie słyszałeś o "niezatapialnych"? Przyspawanych do stołka?
    > Nie było tam takich :)
    > Rzecz w tym że ta firma miała bardzo sensowny
    > zarząd
    Cud nad Wisłą. ;)
    I ten zarząd nie składał się po części chociaż z niezatapialnych?
    Lecieli na bruk tak bez niczego?

    > który chciał słuchać ludzi i liczył się z ich zdaniem i
    > doświadczeniem. Swiadczyć o tym może fakt, że w ciągu około 20 lat
    > istnienia, firma nigdy nie miała sprawy sądowej z pracownikiem.
    To akurat może świadczyć o czymś zupełnie innym.

    >> Są też ludzie, którzy potrafią oddzielić życie prywatne od zawodowego,
    >> chronić swą prywatność i nie przynosić "pracowego" gnoju do domu.
    >> Słowem - minął mój czas pracy i od tej chwili sprawy "firmowe" nie
    >> istnieją. Czy to się komuś podoba, czy nie.
    > Tacy ludzie rzadko (lub bardzo krótko) pełnią funkcje kierownicze w
    > poważnym biznesie bo dobry przełożony zna oraz stale obserwuje i
    > testuje swoich ludzi. Osobiście zawsze prowadziłem system oceny
    > pracowników tylko na moje potrzeby.
    Poważnym biznesie??
    Raczysz żartować. Raczej w łajdackich układach.
    Jak chcesz "testować" pracownika w jego prywatnym czasie?
    Jakie w ogóle masz do tego prawo?

    > System klasyfikował ludzi
    SYSTEM KLASYFIKOWAŁ LUDZI???
    Czy ty czytasz, co piszesz?

    > m.in. na
    > takich, w których warto inwestować (szkolenia, studia, rozwój, awanse,
    > podwyżki), w których z różnych względów nie warto inwestować ale warto
    > ich utrzymywać z uwagi na ich doświadczenie i umiejętności oraz takich,
    > którym można bez większej straty dla firmy pozwolić odejść i zastąpić
    > ich kimś innym np w przypadku zbyt wygórowanych roszczeń finansowych,
    > obniżenia wydajności czy problemów dyscyplinarnych.
    Butne, by nie rzec - burackie określenie - pozwolić odejść.
    Jakby można nie pozwolić...
    Tak samo można nie pozwolić dokonać kontroli odpowiednim uprawnionym
    instytucjom.
    Tak samo można nie pozwolić nagłośnić pewnych spraw mediom (Biedronka).

    >> To on im nasrał (uczciwszy uszy), pozbawił źródła utrzymania za inne
    >> zdanie i brak czołobitności, a oni NIC??
    >> Pokornie poszli z kopem w dupsko???
    > Tak.
    Dziwne.
    Ale ich sprawa.

    > To były ciężkie czasy (1997, 1998 r) schładzania gospodarki i
    > rosnącego bezrobocia. Ludzie bali się negatywnego "ogona" jaki mógłby
    > się za nimi ciągnąć w branży - dość wąskiej i specjalistycznej. Zresztą
    > oficjalne powody zawsze były inne i poparte jakimiś tam dowodami,
    > argumentami itp.
    Przywołałeś, widzę, czasy h**a Balcerowicza, którego to szmatława postać ma
    ręce zbrukane krwią.
    Tylko czemu? Bo do dziś są ścierwa uważające zbrodniarza za reformatora?

    > Generalnie rzecz biorać ludzie nie są skorzy do batalii
    > sądowych. Pozwalają się dymać i wykorzystywać.
    To prawda.

    > Przykład z dzisiejszego
    > ranka: w dużej firmie gdzie pracuje pewna osoba z mojej rodziny jedną
    > decyzją zdegradowano pracownicę ze stanowiska kierowniczego na
    > najniższe stanowisko pracownicze i przywalono jej jeszcze karę
    > porządkową finansową. Ta osoba poddała się bez walki. Nie zwolni się,
    > nie odejdzie, będzie nadal pracować. Nawet na L4 nie pójdzie bo się
    > obawia że po powrocie zostanie zwolniona. Nawet dyrektor który tą karę
    > wymierzył był zdziwiony że kobieta tak oddała mecz walkowerem.
    Ja się nie dziwię.
    Jak ktoś jest szmatą, to jest nią na swój sposób i na każdym szczeblu.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1