eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRe: Ja i moje poszukiwanie pracyRe: Ja i moje poszukiwanie pracy
  • Data: 2008-07-03 21:09:48
    Temat: Re: Ja i moje poszukiwanie pracy
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:g4jefg$2qfe$1@opal.icpnet.pl Any User <u...@a...pl>
    pisze:

    >>>> Przyczyny mogą być natury globalnej.
    >>>> Istnieją opinie wskazujące, że Polska powoli, stopniowo stawać się
    >>>> będzie zasadniczo rezrwuarem prac i pracowników nisko i średnio
    >>>> kwalifikowanych. Taka ma być generalnie jej rola w UE.
    >>>> Nie musi tak się stać, ale póki co wiele wskazuje, że istotnie ku temu
    >>>> idzie.
    >>> Czy uważasz, że to źle?
    >> Czy uważasz, że to dobrze?
    > Oczywiście. I dla pracowników również - może i gorszą, ale więcej ludzi
    > znajdzie pracę.
    Jak w Chinach, Malezji, Tajwanie...
    To jest dowód jak kompletnie nic rozumiesz w szerszej perspektywie.

    >>>> Pracy nie brakuje. Brakuje _przyzwoitej_ pracy.
    >>> A co to jest przyzwoita praca?
    >> Zasadniczo - praca wykonywana w i na przyzwoitych warunkach oraz
    >> oczywiście przyzwoicie opłacana.
    > Konkrety proszę. Np. jak widzisz warunki i płacę (czysto wg Twojego
    > widzimisię) dla kogoś na poziomie wątkoczyńcy.
    Lepsze moje widzimisię, niż twoje.
    Ale w jego wypadku to nie wiem, on za mało napisał konkretów. Co umie
    dobrze, co trochę, co robił do tej pory szczegółowo (serwisant - zasilacze
    czyścił?).
    Na pierwszy rzut oka niewiele chłopina ma do zaoferowania, może trochę
    chęci...

    >>> Zaproponuj lepszą strategię dla kogoś z jego doświadczeniem (celowo
    >>> pozostawiłem ten fragment we wrotce, abyś nie musiał szukać). Lepszą,
    >>> ale jednocześnie *realną*.
    >> Pisałem już o tym, ty to czytałeś, a nie chce mi się -enty raz powtarzać.
    > Odnośnie tego typu sytuacji, to nie pisałeś.
    Pisałem, pisałem.

    >>>> Kto normalny tak robi?
    >>> Zdefiniuj, co rozumiesz przez "normalny".
    >> Niespecjalnie mi się chce definiować oczywistości, ale niech tam -
    >> specjalnie dla ciebie: niepopieprzony, niepojebany, niespaczony itp.
    > Znam wielu niepojebanych ludzi, którzy szukają w taki sam sposób pracy.
    Nie niepojebanych, tylko uważanych przez ciebie za niepojebanych.
    To jednak zasadnicza różnica, isn't it?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1