eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjena praktyki - przyjmę WarszawaRe: Ile chcecie zarabiac? (bylo: na praktyki przyjmę)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
    pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Krzysztof Kosminski" <k...@n...credit.cards.offers.web.de>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Ile chcecie zarabiac? (bylo: na praktyki przyjmę)
    Date: Sat, 13 Apr 2002 00:29:50 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 93
    Message-ID: <a97nn0$q54$5@news.tpi.pl>
    References: <0...@n...onet.pl>
    <0...@n...onet.pl> <3caeb473$1_1@news.vogel.pl>
    <a8q200$663$1@news.tpi.pl> <3cb1531d$1_3@news.vogel.pl>
    <B8D884D9.B7CE%michal@2studio.com.pl> <a8va2b$6po$6@news.tpi.pl>
    <B8D9ED87.BA81%michal@2studio.com.pl> <a91f4a$dep$3@news.tpi.pl>
    <B8DC7C32.BB4D%michal@2studio.com.pl>
    NNTP-Posting-Host: pm172.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.tpi.pl 1018651170 26788 213.76.108.172 (12 Apr 2002 22:39:30 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 12 Apr 2002 22:39:30 +0000 (UTC)
    X-Posting-Agent: Hamster/1.3.23.130
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:46760
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Michal Mokosa" <m...@2...com.pl> napisał w
    wiadomości news:B8DC7C32.BB4D%michal@2studio.com.pl...

    > > W Polsce jakos to wyglada z reguly tak, ze to pracownik ma sie
    > > zaprezentowac pracodawcy, on ma przedstawic oferte,m on ma sie
    > > strarac. A pracodawca lezec do góry brzuchem i nic nie oferowac.
    Tak
    > > nie moze byc, pracodawca tez powiniene wlozyc jakis wysilek, tez
    > > powiniene sie zaprezentowac.
    >
    > Dziwi Cie, ze czlowiek szukajacy pracy ma sie starac? Ze ma sie
    dobrze
    > zaprezentowac, sprzedac? Czlowieku! W jakim Ty swiecie zyjesz? Nawet
    w
    > sytuacji gdy to pracodawca zwraca sie do Ciebie z propozycja pracy
    (np za
    > pomaca head huntera) to i tak musisz wlozyc duzo wysilku w
    przekonanie
    > pracodawcy, ze to Ty jestes osoba, ktorej potrzebuje! Jedynym
    wyjatkiem jaki
    > przychodzi mi do glowy jest akt podkupowania pracownika konkurencji.
    Wowczas
    > firma musi Cie przekonac, zebys do niej przeszedl. Ale zapewniam
    Cie, ze oni
    > juz wowczas wiedza o Tobie bardzo duzo. Bo sie do przygotowali.

    A gdzie ja napisałem, że mnie dziwi?????
    Gdzie napisałem, że nie powinien się starać?
    Napisałem, ze w Polsce pracownik musi się starać, a pracodawca nie.

    Widzisz różnicę?
    Jak ją dostrzeżesz, to możemy podyskutować dalej.

    Bo nie mam ochoty co chwila porównywać moich wypowiedzi z Twoją
    interpretacją.

    Nie napisałem, że przez telefon należy uzgadniać szczegóły finansowe,
    tylko, ze można zadzwonić. Przez telefon można też umówić się na
    rozmowę.

    Wmawiasz mi, że nie wiem, że należy przygotować się do rozmowy,
    oceniasz moje zarobki o których nie pisałem itd.

    > Powiem tak. Nie zycze Ci, zebys musial kiedys przeprowadzic
    rekrutacje.
    > Zapewniam Cie, ze Twoj wysilek wlozony w wyslanie oferty jest
    minimalny w
    > porownaniu z tym, jaki musi wlozyc nawet drobny pracodawca, zeby
    znalezc
    > pracownika. Nie dziw sie wiec, ze stara sie go minimalizowac, np
    poprzez nie
    > udzielanie wszystkim (czasem kilkuset) kandydatom odmownej
    odpowiedzi.

    Wiesz jak się czuje człowiek po 14 godzinach szeptanki?
    Miałem taki wyjazd, że mimo choroby zmiennika zdecydowałem się
    pracować. Nie życzę nikomu, ale nie narzekam, bo to ja podjąłem
    decyzję.
    Wiesz jak się czuje tłumacz po przetłumaczeniu 30 stron tekstu na
    cito? Też nie jest to łatwa praca. Ale skoro się na takie zlecenia
    decyduję (po uprzedzeniu zleceniodawcy, że jakość na tym ucierpi), nie
    narzekam. Gdyby mi się przestało podobać, to bym zmienił pracę.

    Za to Ci płacą. Jak Ci się nie podoba, to zmień zajęcie a nie wydalaj
    się na grupie, bo to żałosne.

    > PS. Wiem, ze odpowiadam z duzym opoznieniem, ale nic na to nie
    poradze -
    > praca ;-))

    A kto od Ciebie oczekuje, żebyś odpowiadał od razu?
    Dobrze, że dodałeś te ;-)) na końcu, bo jeszcze by ktoś uwierzył, że
    taki zapracowany.

    Aha - mam jeszcze nowa zabawę, bo widzę, że takie lubisz. Poślij po te
    ryzy papieru taksówkarza, będzie szybciej i przede wszystkim _d r o ż
    e j_.

    Mi takie zabawy nie odpowiadają, IMO są nieco prymitywne. I chociaż
    nie zarabiam 10.000 miesięcznie, wątpię, żeby zaczęły mnie bawić,
    gdybym 10.000 zarabiał. Jeżeli coś zamawiam przez internet, to dla
    tego, ze tak jest praktyczniej, albo dlatego, że czegoś nie można
    dostać w sklepie w Polsce (jak płyty Lacrimosy albo niektóre
    zagraniczne słowniki). A jakiejś szczególnej frajdy mi to nie sprawia.
    Zresztą nie bardzo rozumiem, co takie zamawianie ma wspólnego z
    zarobkami w wysokości 10.000złotych, których "nawet" (cytat) nigdy nie
    osiągnąłem. podobno przez internet jest z reguły taniej, przynajmniej
    tak słyszałem.

    Krzysztof Kośmiński


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1