eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeFinansowe przyczyny bezrobociaRe: Finansowe przyczyny bezrobocia
  • Data: 2004-03-23 10:12:07
    Temat: Re: Finansowe przyczyny bezrobocia
    Od: <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Marcin" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    news:c37m50$s0k$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam
    > Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:c2ukoh$huj$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > > To jest nuta przyszlosci.
    > > Acz musi byc kilkunastoletni okres przejsciowy, z bankiem ktory tylko
    > > udziela
    > > kredytow(0% stopa rezerw obowiazkowych),
    > > nie przyjmuje depozytow, a finansuje odbudowe przedsiebiorstw
    > > o spolecznej wlasnosci fizycznych srodkow produkcji)
    > A na czym zarabia?

    Nie musi zarabiac.
    Przeciez mamy sytuacje, ze wydatki wszystkich firm rownaja sie wplywom
    wszystkich firm.


    > Skad ma pieniadze na kredyty skoro nie przyjmuje depozytow?

    Przy 0% stopie rezerw obowiazkowych wystarczy, ze rzad przeniesie czesc
    pieniedzy z biezacego rachunku w NBP.


    > Skad wezmie pieniadze gdy ktorys kredyt bedzie nie do splacenia
    > (nawet w swojej wizji dopuszczasz chyba
    > mozliwosc zwyklych pomylek?)

    Przy 0% stopie rezerw obowiazkowych, kredytow mozna udzielac w
    nieskonczonosc. Społeczne przedsiebiorstwa maja produkowac towary
    a nie zajmowac sie czyms nierealnym w ujeciu calej gospodarki.
    Przeciez jak pozyczysz komus 100 zl i bedziecie mieli tylko tyle w obiegu,
    to ten co wziol nie odda kwty wiekszej niz 100 zl, srodkow na odsetki
    fizycznie nie przybylo.



    > > Czy mozna bylo wskazac Japonie w XVIII w., ze w latach 70 i 80 XXw.
    bedzie
    > > jednym z najszybciej rozwijajacych sie panstw.
    > Czy o sukcesie zadecydowaly obowiazujace reguly zblizone
    > w jakims procencie do twioch wymyslow?
    > AFAIR byly to reguly calkiem odmienne.

    Byla to niezwykle ekspansywna polityka kredytowa.
    Obecnie dynamika [%] przyrostu zadluzenia w Japonii jest niewielka
    w stosunku tej z lat 60 i 70 XXw.

    > > Analogicznie, czy Kolumb plynac do Ameryki myslal, ze w przyszlosci to
    > > tam bedzie wieksza gospodarka niz w starej Europie?
    > Kraje Ameryki to jest bardzo dobry przyklad. Zaczynaly
    > mniej wiecej do tego samego poziomu a dzisiaj
    > sa w zupelnie innym miejscu. Te, ktore postawily
    > na kapitalizm sa duzo dalej. Te, ktore mialy rozne
    > 'sluszne ideologie', 'wizjonerow' sa daleko w tyle.

    To jest przyklad na to, ze nie wszystkie panstwa moga byc
    bogatymi przy istnieniu pienieznych gospodarek.
    Polecam przesledzic polityke USA wobec innych panstw
    obu ameryk, historie konferencji panamerykanskich.
    Wiedz, ze nie da sie przeskoczyc zasady, ze jak jednemu
    przybywa pieniedzy (ma wieksze wplywy od wydatkow),
    to innemu ubywa ( ma wieksze wydatki od wplywow).


    > Twoje wymysly przypominaja mi komunizm i lata PRL.
    > Na szczecie w Polsce nie bylo to calkowicie zrealizowane
    > i mozna bylo dzieki temu jeszcze cos kupic.

    Na nieszczescie w PRLu nie zbudowano podstaw
    gospodarki, ktora by sie opierala na produkcji
    na zamowienie.
    Dlatego tez jak pieniadze zaczely wykolejac
    gospodarke, to upadla przy wzrastajacej inflacji.


    > Z tamtych czasow przypomina mi sie pewien
    > stary dowcip.
    >
    > Czym sie rozni robotnik w Polsce i w USA?
    > Polski robotnik wstaje rano, zjada bialy ser,
    > wsiada na rower i jedzie do swojej fabryki
    > pracowac dla siebie.

    Hm, szkopul w tym, ze Polak nie pracowal na siebie,
    bo sie lenil i dlatego, ze czesc wysylal do ZSRR.


    > Amerykanski robotnik wstaje rano, zjada
    > jajka na boczku, wsiada do swojego samochodu
    > i jedzie pracowac na kapitaliste.

    I dlatego tez w USA sa wieksze dysproporcje w dochodach
    niz w Polsce.
    Wiecej slamsow i biednych dzielnic.




    > Juz dawno go nie slyszalem wiec pewnie
    > cos pokrecilem.
    >
    > Sam w innych postach przyznajesz, ze jest to model
    > jeszcze niepelny i wymaga wielu poprawek, bo
    > nie uwzglednia wielu sytuacji w zyciu.

    A mozesz mi podac cytaty, ze tak twierdze.
    Za duzo nadinterpretujesz.
    Model WZBG z zalozenia jest stabilny, gdyz produkuje
    na zamowienie, a ten sposob produkcji jest najwlasciwszy.
    Nie jest moim zadaniem narzucanie innym szczegolow
    gospodarki, jesli ktos podaje problematyczny przyklad do
    rozwiazania, ja go rozwiazuje (przyklad tuszu), ale rownie
    dobrze, ktos inny moze podac lepsze rozwiazanie.


    > Moim zdaniem jak bedziesz chcial uwzglednic
    > wszystkie sytuacje to wymyslisz pieniadze!
    > Kilka tysiecy lat po Fenicjanach, ale zawsze
    > to cos. Tylko, ze nie nazwiesz ich pieniedzmi,
    > ale bonami towarowymi czy jak sobie chcesz.

    Alez bony towarowe sa pieniadze, tylko ze jednotransakcyjnym.

    > Jak dla mnie to juz EOT, bo ty nie masz szans mnie
    > przekonac do swoich wizji, ani ja nie przekonam
    > ciebie.

    Widzisz, o tym co ja pisze wynika z koniecznosci.
    Ja dostrzegam niebezpieczenstwa w przyszlosci,
    ktore wynikaja z bankructwa gospodarki,
    powstaje chaos.
    Jestes przygotowany na przykladowo stope bezrobocia
    powyzej 50%, wyalienowanie wiekszosci spoleczenstwa
    z gospodarki i skazania ich na egzystencje na granicy przezycia?

    Myslisz, ze te osoby sie nie zbuntuja, nie znasz smaku
    Francuskiej Rewolucji, ktora zakonczyla kilkudziesiecioletnio
    alienacje wiekszosci spoleczenstwa, zwyciezyla burzuazja,
    czyli spryciaze/kanciaze ze trzeceigo stanu.

    Mozesz sobie EOT.
    Problem pozostaje i spodziewaj sie, ze w przyszlosci
    nie ominie cie.


    Klus
    > Pozdrawiam
    > Marcin
    >
    >


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1