eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDlaczego wynagrodzenia sa tajne?Re: Dlaczego wynagrodzenia sa tajne?
  • Data: 2006-08-27 14:24:13
    Temat: Re: Dlaczego wynagrodzenia sa tajne?
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jotte napisał(a):

    >>> Gdy pracodawca poszukuje pracownika to znaczy, że oferuje miejsce pracy
    >>> (czyli towar). Szuka na ten towar nabywcy. Towar wystawia się z ceną.
    >> Towarem nie jest miejsce pracy, tylko usługa. Pracodawca zgłasza
    >> zapotrzebowanie na usługę (jaką jest świadczona praca).

    > Miejsce pracy JEST towarem.

    Raczej 'praca' jako taka może być rozpatrywana jako towar. Nie miejsce.

    > Na naszym rynku jest to towar w dodatku bardzo deficytowy. Nawet nasze
    > ułomne prawodawstwo różnicuje pojęcie towaru i usługi. Ale nawet
    > przyjmując Twoja interpretację - niczego to nie zmienia. Cenę
    > winien podać ten, kto coś oferuje.

    Każdy coś oferuje. Pracodawca oferuje pieniądze. Ty jako pracownik oferujesz
    swoje umiejętności i czas. Ale ze względu na to że to on Tobie oferuje
    pieniądze, to on jest kupującym, a Ty jesteś sprzedającym.

    [...]

    > Jak zauważyłeś zapewne, w tym i we wcześniejszych wątkach grupowicze podają,
    > że w UK praktyka pracodawców poszukujących pracowników jest inna. To oni tam
    > chyba czytają jakieś inne podręczniki.

    Ale co ma jedno do drugiego? Na aukcjach też się licytujesz na zasadzie kto
    da więcej i ostateczna cena towaru nie jest znana. Są też aukcje, że nie
    widzisz ofert które dają inni i potem wybiera się najlepszą ofertę.

    To wszystko zależy od zwyczajów w danym kraju, siły przebicia, eksluzywności
    tego co się ma do zaoferowania i podobnych czynników a nie od definicji
    określających co jest towarem, a co nie.

    W naszym kraju akurat jest przyjęte, że pracownik się wycenia. Wynika to
    z wielu czynników oczywiście, między innymi dużej konkurencji na rynku.
    W UK może być na odwrót i niczemu to nie przeczy.

    >> Jeżeli byłoby tak jak mówisz, czyli że pracodawca oferuje jako towar -
    >> miejsce pracy, to musielibyśmy my jako nabywcy za to miejsce płacić,
    >> a tymczasem jest na odwrót. :)
    > Ależ skąd, właśnie tak jest, płacimy za to. Dzięki za ten argument, przyda
    > mi się pewnie kiedyś.

    To mówisz że ja płacę mojemu pracodawcy za to że siedzę i klepię
    kod, a nie on im płaci? Ciekawe. To czemu ja dostaję wypłatę na konto?

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1