eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDlaczego w Polsce nie ma pracyRe: Dlaczego w Polsce nie ma pracy
  • Data: 2003-08-01 09:07:11
    Temat: Re: Dlaczego w Polsce nie ma pracy
    Od: "" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    <Poza tym, to w tych postach poza narzekaniem, zwalaniem winy na innych i
    > chęcią ucieczki za granicę nie zauważyłem żadnych rozsądnych pomysłów.
    >
    > Jeśli pominąłem, to zacytuj - chętnie się zapoznam.>


    <Drogi kolego. Czy zwalanie winy na górników, hutników, kolejarzy, rolników
    > oraz związki zawodowe jest oznaką kwalifikacji, mądrości i wykształcenia.
    > Zlituj się - mamy wyraznie różne kryteria rozsądku.
    >
    > Poza tym, to w tych postach poza narzekaniem, zwalaniem winy na innych i
    > chęcią ucieczki za granicę nie zauważyłem żadnych rozsądnych pomysłów.
    >
    > Jeśli pominąłem, to zacytuj - chętnie się zapoznam.>

    Zaraz zacytuję. Jednak najpierw podam podstawową prawdę z którą każdy chyba się
    zgodzi. W przciwnym razie nie mamy o czym rozmawiać.
    Otóż to rynek ma weryfikować czy coś jest potrzebne czy nie. To ekonomia ma
    działać swobodnie aby wyeliminować (doprowadzić do upadłości) firmy
    nierentowne. Przedsiębiorstwa bankrutujące bankrutują. Wszystkie firmy są
    traktowane jednakowo. Rola państwa powinna się ograniczać do interwencji
    mającej na celu tylko i wyłącznie poprawę koniunktury. Urzędy są tylko
    potrzebne do prowadzenia ewidencji ludności i zagospodarowania terenów. Żadnej
    władzy, żadnych pieniędzy, żadnych pozwoleń, koncesji. Żadnej korupcji. To
    implikacja poprzedniego zdania.

    Pomysły były następujące:
    -nie dopłacać do banrutujących firm - na ich miejsce powstaną nowe (jeśli
    będzie taka potrzeba rynku) lepiej zarządzane i efektywne,
    -wymusić przy pomocy instrumentów rynkowych lepszą wydajność pracy - istnieją
    duże rezerwy,
    -surowo przestrzegać prawa - jeśli mówimy o państwie praworządnym - nikt nie ma
    prawa utrudniać życia innym współobywatelom, demonstranci sami płacą za
    wyrządzone szkody,
    -dotyczy właściwie poprzedniego punktu - praworządnośći -dobrać się do doopy
    nieuczciwym politykom,
    -zdecydowanie obniżyć podatki.
    To mało?

    Dodałbym; likwidacja zatorów płatniczych, konfiskata nieuczciwie zgromadzonych
    majątków - bez względu na to czy ich posiadaczem został już ktoś z rodziny,
    likwidacja rozmaitych urzędów, które w znakomity sposób niszczą firmy
    egzekwując gąszcz przepisów i wykorzystując władzę wyłudzają nagminnie łapówki,
    likwidacja nieuczciwej konkurencji (zatrudnianie na czarno, nie płacenie
    podatków), nie przestrzeganie przepisów m. in. prawa pracy (limitów czasu
    pracy, urlopów itp), likwidacja przstępczego rozkładania firm (haracze,
    oszustwa gospodarcze itp.)
    Dodałby

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1