eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDlaczego w Polsce nie ma pracyRe: Dlaczego w Polsce nie ma pracy
  • Data: 2003-08-01 09:22:04
    Temat: Re: Dlaczego w Polsce nie ma pracy
    Od: r...@r...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > A nie umiesz i wolisz zabra? dup? w troki i wio za gramanic? bo tam ju? jest
    > lepiej - ju? bo kiedy? te? nie by?o r??owo.

    nie umiem, ale nie twierdze ze umiem, nie startuje w wyborach pod haslami
    ,,tylko ja wiem jak naprawic kraj w 3 miesiace, no moze pol roku.
    poprawie wszystkim byt! glosujcie na mnie''.

    wyjazd jest skuteczniejszy, niz ciagle chodzenie na wybory, przegrywanie
    ich (ciagle moich nie wybieraja ;-)) i patrzenie jak kolejne rzady, ktore
    na etapie wyborow _obiecuja_ gruchy na wierzbie, a po dorwaniu sie do
    wladzy nie robia nic, zeby realnie zaczac rozwiazywac te nabrzmiale
    problemy spoleczne i ekonomiczne... tylko dociaskaja srube tym, co jeszcze
    cos maja (a ostatnio to juz wszystkim jak leci) i rzucaja
    _ochlapy_ tym, ktorzy najglosniej krzycza. Rozwiazania jak wymysla, to
    za chwile pod naciskami z lewa i prawa majstruja przy nich - tak dlugo,
    az przestaja byc rozwiazaniami... ...bo bez odpowiedniej wiekszosci
    w sejmie nie da sie nic zrobic... i wtedy wdrazaja.

    Wieczny pat polityczny, spoleczenstwo ktoro nie moze sie zdecydowac,
    czy chce rozwalac socjalizm czy go budowac - zmienic spoleczenstwo! ;-)
    Oczywiscie (dla mnie, po przezyciu paru lat) nie da sie go zmienic
    przez wplywanie na innych.
    Ale mozna pojechac do takiego spoleczenstwa, ktoro jest nam milsze i ktoro
    nas przyjmie. Spoleczenstwa zachodnie sie starzeja i czekaja na swieza krew
    do pracy, zeby mial kto im tylki wycierac jak juz zwieracze zaczna popuszczac
    (to taka poetycka przenosnia, ale potrzebuja przedstawicieli wszelkich
    profesji - ksenofobia ksenofobia, ale spolecznosci imigrantow tam rosna
    i sa gospodarkom niezbedne), wiec nie trudno o akceptacje na rozsadnym
    poziomie. Zwlaszcza jak sie reprezentuje podobna kulture do ich wlasnej.
    [eurochrzescijanska].

    I dobrze ;-) - jak ci, ktorym nie podobaja sie rolnicy, gornicy i PKP
    wyjada, to zostana ci co im sie podoba, wybory duza przewaga wygra
    ich opcja i bedzie mogla rzadzic zgodnie ze swoja (i swoich wyborcow - hue hue)
    wizja. Cos sie zacznie dziac w sposob bardziej zorganizowany i jednoznaczny.

    Lepiej wyjechac niz tu pograzac sie we frustracji i zarazac defetyzmem
    wspolplemiencow ;).
    Patriotyzm patriotyzmem, a czlowiek ma tylko jedno zycie (o ile wiem)
    i trzeba starac sie ja przezyc wedle wlasnych standartow godnie.

    To Panstwo (rzady) powinno dbac o to, zeby przedsiebiorczy obywatele
    robili swoje interesy legalnie i w kraju (i mieli z tego DUZO - nie bojmy
    sie tego slowa. jak ktos jest przedsiebiorczy, to chce miec Merca i bedzie
    go mial. Moze w Polsce, a jak nie - to gdzies indziej. Lepiej zeby mial
    go TU. tu placil podatki, tu kupowal benzyne, tu jezdzil na przeglady
    do warsztatu itd.), a nie wiali byle gdzie, byle dalej - tak jak dba o to,
    zeby przyciagac inwestorow (powiedzmy, ze dba, bo dba bardziej niz o
    zadwolenie paru milionow wlasnych przedsiebiorcow).
    Podobnie panstwo powinno zadbac o klimat dla naukowcow - oni tez kariery
    robia na zachodzie - po co tu sie uzerac o kazde 5 zlotych, potem
    czekac na obiecana kase nie wiadomo ile a na koniec dostac 1/3 z laski,
    jak mozna pojechac gdzies, gdzie nie tylko ze Ci dadza ta kase, to jeszcze
    podziekuja za wspolprace, pocaluja w reke i beda traktowac jak partnera
    w interesach a nie petenta co chce okrasc budzet?

    U nas wyglada na to, ze - poslugujac sie porownaniami rolniczymi
    - biedne panstwo zapomina o tym, ze krowy, ktore sie doi, nalezy karmic,
    czasem przegonic na pastwisko, a czasem trzeba pozwolic im urodzic
    dziecko i przez pare miesiecy obyc sie bez jej mleka.
    bo jak nie to albo wyzdychaja, albo spierdziela chocby plot byl
    wysoki i pod napieciem, albo przestana dawac mleko.
    I ta krowia ekonomia jest cakowicie niezalezna od ilosci dzieci pasterza,
    ktore _musza_ pic krowie mleko bo jak nie to (zeby bylo jeszcze trudniej
    i dobitniej) umra z glodu.

    Moj patriotyzm od jakiegos czasu mieknie. Wiele wskazuje na to, ze to tylko
    kwestia czasu kiedy wezme pod pache zony, dzieci i tez pojade szukac sobie
    przyjemniejszego (dla mnie!) miejsca na ziemi.
    Bo w to, ze wejscie do UE cos zmieni to raczej nie wierze.

    pozdrawiam

    romekk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1