eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDlaczego nie podaja wynagrodzenie w ogloszeniach??Re: Dlaczego nie podaja wynagrodzenie w ogloszeniach??
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: szymon <n...@m...pl_WITHOUT>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Dlaczego nie podaja wynagrodzenie w ogloszeniach??
    Date: Mon, 08 Sep 2008 11:46:36 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 92
    Message-ID: <1220867195.12669.10.camel@szymon>
    References: <g9k5cr$6as$1@news.onet.pl> <g9kdg3$g5t$1@inews.gazeta.pl>
    <g9lc6v$gnl$5@news.onet.pl> <s...@p...org>
    <g9ldfb$lih$1@news.onet.pl> <s...@p...org>
    <g9lknk$d6o$1@news.onet.pl> <s...@p...org>
    <4...@4...com>
    <s...@p...org>
    <1...@4...com>
    <s...@p...org> <g9upsp$2hp$1@mx1.internetia.pl>
    <ga2imk$82v$1@news.onet.pl> <s...@p...org>
    <ga2ns9$nqn$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: staticline10528.toya.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1220867196 21548 85.89.162.21 (8 Sep 2008 09:46:36 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 8 Sep 2008 09:46:36 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <ga2ns9$nqn$1@news.onet.pl>
    X-Mailer: Evolution 2.22.3.1
    X-User: ihahaha01
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:224111
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia 2008-09-08, pon o godzinie 10:31 +0200, Tomasz Kaczanowski pisze:
    > Wojciech Bancer pisze:
    > > On 2008-09-08, Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl> wrote:
    > >
    > > [...]
    > >
    > >> Dodatkowo - czas przed i po pracy tez jest dla mnie cenny i mi go
    > >> szkoda, jesli go marnuję na jakiegoś gościa, dla którego 2.5 tys to
    > >> płaca zarezerwowana dla stanowisk kierowniczych, a nie jako ew niska
    > >> stawka dla specjalisty na okresie próbnym.
    > >> Na prawdę zdarzają sie tacy. Może w to ciężko uwierzyć, ale są. Dlatego
    > >> ja wolę szanować mój czas.
    > >
    > > A odwracając - firma poda atrakcyjną stawkę, to będzie marnować czas
    > > rekrutera na rzesze wanna-be specjalist skuszonych dobrą stawką. I nie
    > > będzie żadnej mowy o negocjacjach, bo jak firma poda widełki, to każdy
    > > będzie oczekiwał, że skoro JEGO zatrudnią, to NA PEWNO zasługuje na
    > > kwotę maksymalną z widełek.
    > >
    >
    > Teraz traci więcej czasu, bo tacy wanna-be specjalist jest cale mnóstwo.
    > I wedle zaleceń prowadzących kursy w latach 90-tych ślą CV wszędzie,
    > gdzie znajdą jakiekolwiek słowo klucz, wg którego szukają pracy, nie
    > ważne, że tam trzeba umiec więcej ect. Chcą być programistami, piszą, że
    > biegle znaja język C/C++, na rozmowie okazuje się, że nie znaja
    > podstawowych rzeczy w tym języku, na pytanie, czemu napisali, ze znają
    > biegle, odpowiadają, że parę lat temu na studiach napisali program na
    > zaliczenie w tym języku i otrzymali ocene bardzo dobrą. To jest i teraz
    > i tego nie zmieni się od razu, a nie zmienią też stawki, które będa
    > podawane, choć z drugiej strony może zastanowi ich to, że na to samo
    > stanowisko w różnych firmach proponuje sie inne wynagrodzenie. Może
    > skloni to do refleksji, że wymaganie doświadczenia na to stanowisko
    > lepiej płatne - jest prawdziwym wymaganiem. Bo pracodawcy tez maja w tym
    > swój udział, wpisując często niepotrzebne oczekiwania na dane stanowisko
    > w ogłoszeniu i później uczy się innych, że to tylko taki bajer i nie
    > należy na to zwracac uwagi, tylko słać wszędzie swoje cv....
    >
    >

    Niestety właśnie z C++ mam najgorsze skojarzenia, odpowiadałem na kilka
    ogłoszeń, odpadałem już na rozmowie przez telefon, bo oto jakiś HRowiec
    zadawał mi pytania i odpowiedzi musiały być zgodne z tym co ma na
    kartce. Pytania były w stylu: jaki rodzaj dziedziczenia powinno się
    używać. Odpowiadam, że to zależy, bo... no i koniec rozmowy, bo widać,
    że nie wiem. Trafił mi się raz, z jednej dużej firmy międzynarodowej, na
    rozmowie człowiek, który miał być moim przyszłym szefem i wiedział, że
    zna się na C++. Pytanie było np. o rodzaje dziedziczenia, wymieniłem
    m.in. wirtualne, oczywiście w słuchawce usłyszałem ino śmiech, pod
    koniec rozmowy jednak przyznał mi rację, bo coś tam mu się przypomniało.
    Tak więc narzekania na pracowników co to przychodzą na rozmowę niewiele
    potrafiąc to jedno, a posiadanie szefa, który wie lepiej, choć wie
    niewiele i nie da się dyskutować, to druga sprawa.
    Ech, tak teraz to przeczytałem sobie... i nie wiem czy jest sens pisać
    takie oczywiste rzeczy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1