-
Data: 2002-11-25 11:34:26
Temat: Re: Co to są znajomości?
Od: "Artur Lato" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik Paweł Pollak <s...@m...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:arnqfq$nv4$...@c...magma-net.pl...
[...]
> No bo jaki człowiek przy zdrowych zmysłach zatrudnia na
> stanowisko
> specjalisty głupiutką blondynkę? Przecież taniej wyjdzie mu wizyta w
agencji
> towarzyskiej.
Jaki? Ano taki, który który jest na tyle bystry, że skojarzy sobie,
że w agencji towarzyskiej będzie musiał zapłacić własnymi pieniędzmi,
a blondynka będzie opłacana przez firmę (nie zapominaj, że gospodarka
to nie tylko kilkuosobowe firmy prowadzone bezpośrednio przez
właścicieli).
[...]
> Ale to jest dla mentalnie bezrobotnego nie do przyjęcia, poniżej jego
> godności. On woli siedzieć na kanapie i żalić się, że taka jedna to
znalazła
> pracę przez znajomości. Że przez znajomości, które zyskała dzięki myciu
> kibli, to już bezrobotnemu nie daje
> do myślenia. A jeśli nawet, to dalej się z kanapy nie ruszy, tylko powie,
że
> żeby załapać się na mycie kibli też trzeba mieć znajomości (dla tych,
którzy
> nie prześledzili dyskusji uważnie: nie konfabuluję, taki głos w dyskusji
> padł).
A próbowałeś znaleźć taką pracę, i to nie np. w W-wie, ale gdzieś
na prowincji? Może gdybyś próbował, to nie miałbyś takiego kategorycznego
zdania na ten temat.
[...]
> Podsumowując: mnie jest rybka, czy znajdziecie pracę, czy nie. Możecie
dalej
> tkwić w przekonaniu, że pracę przynosi znajomy bocian, a że wy nie znacie
> żadnego bociana, to już nie wasza wina.
W ten sposób, zwalając wszystko na brak indywidualnej aktywności,
można usprawiedliwić najbardziej głupi ustrój i najbardziej
absurdalną rzeczywistość. Bo aktywni ludzie poradzą sobie
w każdej rzeczywistości. Radzili sobie i nawet robili majątki
na przemycaniu mięsa do Warszawy podczas okupacji niemieckiej,
radzili sobie w PRL-u wstępując do PZPR i robiąc tam kariery
(albo przynajmniej aktywnie nawiązując znajomości z ekspedientkami
w sklepach zamiast "siedzieć na kanapie" i narzekać na głupi ustrój,
w którym nie mogą bez znajomości kupić papieru toaletowego,
tylko muszą do pewnego celu używać niezgodnie z przeznaczeniem
"Trybuny Ludu").
Czy w takich czasach też byś nawoływał tylko do aktywnego
przystosowywania się do absurdalnej rzeczywistości
zamiast do działań mających na celu jej zmianę?
Bo rzeczywistość z prawie 20-procentowym bezrobociem,
w której na jedno ogłaszane wolne miejsce pracy rzuca się
kilkuset chętnych (swoją drogą ta statystyka świadczy o tym,
że chyba tylko niewielka część bezrobotnych siedzi biernie
na kanapie), jest absurdalna. Poziom bezrobocia w Polsce jest już
prawie taki, jak w USA podczas słynnego Wielkiego Kryzysu,
(wtedy dochodził do 25%) kiedy Amerykanie z Rooseveltem
na czele doszli do wniosku, że tak dalej być nie może
i zgodzili się na zastosowanie nadzwyczajnych środków.
I nie uważali, że wystarczy nawoływać do indywidualnej
aktywności, bo ponoć jak ktoś aktywnie szuka (zamiast siedzieć
na kanapie), to na pewno pracę znajdzie.
Kiedy pracodawca dostanie kilkaset odpowiedzi na swoje
ogłoszenie, to przede wszystkim kombinuje jakby tu sobie
ułatwić zadanie. No więc każe pani Krysi odsiać od razu
wszystkich nie mieszczących się w przedziale wiekowym
np. 25-35 lat, nie mających przynajmniej 5-letniej praktyki, itp.
A przede wszystkim rozgląda się za kimś z rekomendacją
i, przy takiej chorej sytuacji na rynku pracy, przeważnie go
znajduje. I ja nie mam żadnej pretensji do takiego pracodawcy.
W istniejących warunkach działa bardzo racjonalnie.
Tylko, że w wyniku tego nie ma przeważnie żadnych szans
osoba starsza, nawet jeśli bije na głowę młodszych konkurentów
(bo nie ma nawet szansy się zaprezentować),
osoba bez doświadczenia nie ma żadnych szans na zdobycie
pierwszego doświadczenia, a zwykle wszyscy oni zostaną
odprawieni z kwitkiem oprócz tego jednego "z rekomendacją".
Oczywiście winni temu wszystkiemu nie są pracodawcy,
tylko chora sytuacja na rynku pracy. Przy normalnym (np. 3%)
poziomie bezrobocia ludzie nie trzymają się kurczowo swoich
posad, tylko mają odwagę odchodzić z pracy w poszukiwaniu
lepszej, dzięki temu wolne miejsca pojawiają się dużo częściej,
i na jedno takie miejsce przypada nie kilkuset tylko np. kilku
chętnych. W takiej sytuacji pracodawca ma dużo mniejszy wybór
i często musi się z konieczności zgodzić na osobę starszą, albo
bez doświadczenia czy rekomendacji dając jej szansę na zdobycie
takiego doświadczenia lub rekomendacji.
Dlatego trzeba się przede wszystkim starać o zmianę tej absurdalnej
sytuacji na rynku pracy. Nie będę się tu rozpisywał nt. sposobów
tej zmiany, bo b. dużo na ten temat napisałem w wątku "Cos w rodzaju
podsumowania".
A poza tym, czy nie przyszło Ci do głowy, że tak zachwalana
przez Ciebie indywidualna aktywność wcale nie musi zmniejszać
bezrobocia? Przecież jeśli aktywny pan X wyprzedzi pana Y
w wyścigu o pracę, to oznacza to tylko tyle, że bezrobotny będzie
pan Y zamiast pana X. Bezrobocie nie zmniejszy się przez to
ani o jedną osobę, bo nie ma miejsc pracy dla nich obu.
A nawet jeśli pan X okaże się superaktywny i sam stworzy sobie
miejsce pracy, to też może to oznaczać, że odbierze jakąś cząstkę
rynku istniejącej firmie, która w wyniku tego będzie musiała
zwolnić z pracy pana Z. Czyli bez zmiany ogólnej sytuacji
taka aktywność jest niestety tylko wyrywaniem sobie nawzajem
ograniczonych możliwości zarabiania pieniędzy, przypominającym
walkę sfory zgłodniałych psów o jedną kość.
Pewnie mi na to odpowiesz, że jednak pozytywną stroną tej aktywnej
rywalizacji jest to, że wygrywają najlepsi. Po pierwsze mam
co do tego duże wątpliwości, bo im bardziej nienormalna sytuacja,
tym większe znaczenie ma "faulowanie", a nie prawdziwe zdolności,
umiejętności, itp. A po drugie, gdyby nawet wygrywali ci naprawdę
najlepsi, to co masz do zaproponowania tym trochę gorszym?
Żeby zawczasu pomyśleli o eutanazji? Bo "czysta" gospodarka
rynkowa nie daje żadnej gwarancji, że wszyscy zdolni i chętni
do pracy będą mogli tą swoją pracę sprzedać (nawet przy myciu kibli).
A w tym wyścigu aktywności, do którego zachęcasz, jak zresztą w każdym
wyścigu, wszyscy nie mogą wygrać.
Pozdrawiam
Artur
Następne wpisy z tego wątku
- 25.11.02 11:36 Artur Lato
- 25.11.02 13:53 Marisa
- 25.11.02 21:01 Nina M. Miller
- 26.11.02 06:56 Paweł Pollak
- 26.11.02 12:28 ..:: MaGuArD ::..
- 24.11.02 17:03 Plonk
- 26.11.02 17:50 Artur Lato
- 26.11.02 21:08 Paweł Pollak
- 26.11.02 22:53 flyer
- 27.11.02 01:48 flyer
- 27.11.02 02:07 ..:: MaGuArD ::..
- 27.11.02 08:30 mer
- 27.11.02 12:07 Artur Lato
- 27.11.02 21:58 flyer
- 28.11.02 02:48 Leszek Wilczek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-11-16 Łódź => Frontend Engineer (Three.js) <=
- 2024-11-16 Warszawa => Expert Recruiter 360 <=
- 2024-11-16 Żerniki => Starszy specjalista ds. księgowości/ Samodzielny księgo
- 2024-11-16 Pruszków => Team Leader (PHP+React) <=
- 2024-11-16 Warszawa => Senior Cloud Consultant (AWS) <=
- 2024-11-16 Warszawa => Sitecore Developer <=
- 2024-11-16 Warszawa => OpenText ECM Specialist <=
- 2024-11-16 Warszawa => Account Manager - Sprzedaż Usług Rekrutacyjnych <=
- 2024-11-16 Warszawa => Account Manager - Usługi rekrutacyjne <=
- 2024-11-15 Warszawa => Microsoft Dynamics 365 Business Central Developer <=
- 2024-11-15 Lublin => SAP HANA Cloud Dev / Data Engineer <=
- 2024-11-15 Poznań => Dyspozytor Międzynarodowy <=
- 2024-11-15 Gdańsk => Kierownik Działu Spedycji Międzynarodowej <=
- 2024-11-15 Kraków => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-15 Kraków => Key Account Manager <=