eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCiekawe ogłoszenie - co sądzicie ?Re: Ciekawe ogłoszenie - co sądzicie ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!fargo.cgs.poznan.pl!news.internetia.pl!newsfeed.gazeta.pl!new
    s.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Aga" <a...@N...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Ciekawe ogłoszenie - co sądzicie ?
    Date: Fri, 4 Oct 2002 09:01:19 +0000 (UTC)
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 56
    Message-ID: <anjlcv$ncd$1@news.gazeta.pl>
    References: <anh6k0$acu$1@news2.tpi.pl> <anhm2l$2cs$1@news.gazeta.pl>
    <anhtpa$dsf$1@news2.tpi.pl> <ani0ej$1oa$1@news.onet.pl>
    <ani3a6$eh7$1@news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 195.7.32.99
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.gazeta.pl 1033722079 23949 172.20.26.240 (4 Oct 2002 09:01:19 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 4 Oct 2002 09:01:19 +0000 (UTC)
    X-User: agatalek
    X-Forwarded-For: lake-fw.lakecommunications.com
    X-Remote-IP: 195.7.32.99
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:59558
    [ ukryj nagłówki ]

    > A ja sądzę że pisanie w stylu : "Jeśli myślisz w kategoriach polskiego
    > Kodeksu Pracy " jest na wstępie podejrzane od strony traktowania przyszłego
    > pracownika. Po to jest Kodeks aby normował postępowanie wobec jednej i
    > drugiej strony. A ich ton wypowiedzi nakazowy podkreślający, że ten się
    > nadaje a takich nie chcemy to już przekracza poczucie dobrego smaku !!!
    > Powiem krótko dobry specjalista wykaże się efektywną pracą w ciągu 8 godzin
    > pracując wydajnie a ktoś inny będzie potrzebował na to 12 godzin nie
    > wymagając wypłacenia za nadgodzimy o czym mowa aby nie "podpierać się
    > Kodeksem Pracy". Więc spostrzegam jedno, szukają albo studenta albo jelenia
    > jednym słowem tak jak podkreślił to również przedmówca prowadzący własną
    > działaność.
    > Zauważcie że ktoś kto nawet od wszystkiego bedzie w tej firmie,włoży cały
    > swój wysiłek, lata doswiadczeń i wykształcenia - nie otrzyma od nich nic
    > poza wynagrodzeniem w formie dzisiaj jesteś a jutro wynocha. Najgorsze jest
    > to że coraz więcej widzę ogłoszeń o zatrudnianiu ludzi na takich warunkach.
    > To jest chore, bo gdzie ludzie rozpoczynający etap pracy zawosowej na takich
    > warunkach mają doczekać stabilności lub możliwości założenia rodziny ? W
    > takich firmach, dziekuję bardzo !!!

    wow, powalajacy pesymizm, nic tylko usiasc i plakac. Bez pierwszej rozmowy
    juz wiesz ze chca oszukac. Raczej jest to nieformalna firma wiec wysylajac
    swoje CV, zadajac nieformalne pytania mozesz sie wiele dowiedziec. Firmy sa
    niestabilne i padaja jak mrowki wiec jak moga Ci zapewnic stabilnosc? Na
    calym swiecie pojecie 'stabilna praca' umiera (ostatnio starszy
    robotnik/specjalista australijski w Australii tlumaczyl mi /zalil sie ze od
    wielu lat majac rodzine moze sobie tylko pomarzyc o stalej pracy i tak jest
    rowniez z jego kolegami). Moze jeszcze bogate (socjalistyczne) kraje jak
    Niemcy czy Francja moga sobie pozwolic na rozbudowany kodeks pracy (czego
    efektem jest ze np mlodzi francuzi bardzo zadko zostaja zatrudniani na
    bezterminowa umowe - to nie sa informacje z gazet tylko bezposrednio od
    nich), ale nie kraje rozwijajace sie i majace jeszcze bardzo daleka droge do
    stabilnosci. Wiesz jak wyglada kodeks pracy w Irlandii? (pisza ze za trzy
    lata bedzie to najbogatszy kraj na swiecie, chociaz dla mnie to czyjes
    abstrakcyjne tlumaczenie statystyk) moga cie zwolnic z dnia na dzien dajac
    1/2 (do 40 lat) - 1 tydzien (powyzej 40lat)odprawy za rok przepracowany w
    danej firmie. Nalezy sie po dwoch latach w firmie. Oczywiscie w firmach ze
    zwiazkami zawodowymi ludzie dostaja duzo wiecej a i niektore firmy majac na
    wzgledzie nastroje wewnatrz daja wieksze odprawy. Ale nie musza, to jest w
    tylko w dobrym guscie. W umowie pisza ze nie placa Ci chorobowego ale doloza
    sie do ubezpieczenia, ktore gwarantuje ci 2/3 pensji w czasie dlugiej
    choroby. Realnie mozesz zadzwonic rano ze jestes chory i nie przychodzic a i
    tak zaplaca normalnie, tylko ze jak zaczniesz nadwyrezac ich cierpliwosc to
    zwyczajnie moga sie pozegnac. Wszystko jest umowne a pracownicy maja wieksza
    swobode, oczywiscie jak firme stac na ta swobode.
    Jezeli w Polsce jest tak zle to czemu nie wyjedziesz? kraje umozliwiaja
    szybkie dostanie pozwolenia na prace (ale sie spiesz, powoli to znika, np
    Anglia juz nie ma preferencji dla IT), jak potrzebuja pilnie to i zaplaca za
    relokacje. Jak nie potrzebuja to trzeba postawic na nauke a nie
    stabilnosc/dobra pensje lub mozna jechac i isc do pracy fizycznej szukajac
    czegos lepszego. Zrob cos, nawet jak nie wyjdzie to zaczniesz doceniac to co
    masz. Ja nie mowie ze jest latwo i wiele ludzi jest naprawde w sytuacji
    patowej, ale jak informatyk za tak narzeka to jest to cos nie tak.
    Pozdrowienia i troche optymizmu.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1