On 21.09.2010 16:01, Mich@l wrote:
> Miałem okazję w połowie ubiegłej dekady pracować przez pewien czas jako
> administrator IT w jednej z największych wówczas (a pewnie i teraz
> także) firm telemarketingowych. Rotacja na stanowiskach telemarketerów
> była faktycznie ogromna. Ale przypadki gdy ktoś z pracowników odchodził
> z powodów innych niż takie że znalazł inną, lepiej płatną pracę, były do
> policzenia na palcach jednej ręki. Być może więc lepiej zainwestować w
> tych, którzy przynoszą realny dochód, zamiast w darmozjadów? Skorzystają
> wszyscy (wszyscy prócz rekruterów).
A skąd wniosek że rekruter = darmozjad?

Czemu administrator IT != darmozjad?

--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie!
A.T. Tappman, Kapelan Armii Stanów Zjednoczonych