eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCV na 1 czy 2 strony?Re: [OT] Re: CV na 1 czy 2 strony?
  • Data: 2010-09-21 19:48:00
    Temat: Re: [OT] Re: CV na 1 czy 2 strony?
    Od: Irving Washington <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 21.09.2010 17:47, Mich@l wrote:
    > To, o czym pisałem, nie ma prostego związku z otoczeniem biznesowym.
    > Chodzi tylko o to by nie maskować skutków a leczyć przyczyny. A
    > przyczyną dużej rotacji jest wynagrodzenie telemarketerów zwykle
    > urągające elementarnej przyzwoitości. Co skutkuje tym, że do
    > telemarketingu garną się przeważnie studenci będący i tak na utrzymaniu
    > rodziców, a pragnący sobie dorobić parę złotych na balangowanie.
    Całkowicie się z Tobą zgadzam. Faktycznie, zarobki telemarketerów są
    fatalne. Ale nie wywodziłbym z tego od razu wniosku, że rekruterzy są do
    bani.

    > Pośrednim skutkiem ubocznym tego faktu jest społeczny wizerunek zawodu
    > telemarketera jako osoby niekompetentnej, i związana z tym niechęć do
    > kontaktów z wyżej wymienionymi. Co dodatkowo (i tu wracamy do
    > zagadnienia otoczenia biznesowego) pogarsza ekonomiczną sytuację firm
    > telemarketingowych.
    Przyczyną tego po części są sami telemarketerzy. Konkretnie ci, którzy
    skrypt traktują jak świętość i zwyczajnie go czytają (to cholernie
    słychać, jak ktoś czyta) albo są nachalni i napastliwi.

    Albo menedżerowie sprzedaży. Np. w piętnowanych firmach rekrutacyjnych
    :) Jak tylko ukaże się ogłoszenie o pracę w poniedziałkowej GW,
    natychmiast horda sprzedawców z odgórnego polecenia chwyta za telefon i
    wydzwania do ogłoszeniodawców, że chętnie pomogą.

    Gdzie tu logika? Firma zaangażowała się, określiła profil kandydata,
    zredagowała ogłoszenie, znalazła agencję i wybuliła min. parę stów za
    ogłoszenie i nagle... zleca resztę pracy na zewnątrz. Bez sensu.

    >> Jesteś pewien, że Twoja na pewno pomoże firmie a nie wywali ją na plecy?
    >> Np. z powodu braku rentowności?
    > Pewien to jestem tylko tego, że umrę ;)
    I podatków :-)

    > Ale wiem że ograniczanie
    > niepotrzebnych kosztów żadnemu jeszcze chyba przedsiębiorstwu nie
    > zaszkodziło.
    I znów się zgadzam. Pytanie, gdzie tak naprawdę je ciąć? Można
    zlikwidować 4 stanowiska, ale to nie rozwiąże całości kosztów.

    Pozdrawiam
    --
    Kochana Mary!
    XXXXXXXXXXXXXXXXXX
    Tęsknię za Tobą tragicznie!
    A.T. Tappman, Kapelan Armii Stanów Zjednoczonych

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1