eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeBezrobocie w polsce - wielka fikcja...Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Kira <c...@-...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Bezrobocie w polsce - wielka fikcja...
    Date: Fri, 23 Sep 2005 09:09:09 +0200
    Organization: Cyber-Girl.NET
    Lines: 86
    Message-ID: <dh09mk$d87$1@inews.gazeta.pl>
    References: <dgogaa$l3g$1@inews.gazeta.pl> <dgov0d$e01$1@inews.gazeta.pl>
    <dgp751$s2d$1@inews.gazeta.pl> <dgq4v9$8km$1@news.dialog.net.pl>
    <op.sxf3h9qcfrn0ri@donkichot> <dgr9qn$32j$1@news.dialog.net.pl>
    <dgrcot$m6o$1@nemesis.news.tpi.pl> <dgre79$743$1@news.dialog.net.pl>
    <dgrfgf$pld$1@atlantis.news.tpi.pl> <dgrfsj$8lc$1@news.dialog.net.pl>
    <dgrgoj$1jd$1@atlantis.news.tpi.pl> <dgs5ha$rr7$2@news.dialog.net.pl>
    <dgto65$o5j$1@nemesis.news.tpi.pl> <dgts9g$58g$1@news.dialog.net.pl>
    <dgtu6p$5o2$1@atlantis.news.tpi.pl> <dgu2rj$a9p$1@news.dialog.net.pl>
    <dgu5q1$7rh$1@nemesis.news.tpi.pl> <dgv99c$8sl$1@inews.gazeta.pl>
    <dgv9sp$b51$1@inews.gazeta.pl> <dgver2$mli$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: falcon.3net-tech.eu.org
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1127459350 13575 80.53.19.170 (23 Sep 2005 07:09:10 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 23 Sep 2005 07:09:10 +0000 (UTC)
    X-User: k.falernowa
    User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:162780
    [ ukryj nagłówki ]


    Re to: Koziorozec [Fri, 23 Sep 2005 01:30:36 +0200]:


    > Tak, ale poseł, senator ma się zajmować [...]

    Miedzy "ma sie zajmowac" a "ma znajomych ze swojej klasy" jest
    jakas taka dosc spora roznica, nie zauwazylas? ;) Mowilysmy nie
    o tym, czy ma sie zajmowac, tylko o tym, czy jego znajomi sa
    z tej samej co on klasy spolecznej. Wiec -- zazwyczaj sa.


    > Czy próbujesz mi wmówić, że całe PO to gromada milionerów? ;)

    Nie, dlaczego? Probowalam Ci tylko pokazac, ze znajomych sobie
    znajdujemy z mniej wiecej rownego poziomu zazwyczaj.

    > To ilu ich jest? Dlaczego MNIEJSZOŚĆ ma decydować o mojej
    > przyszłości?

    Przeciez kto by nie siedzial w rzadzie, to i tak zawsze bedzie
    mniejszosc -- i ona bedzie decydowac o Twojej przyszlosci.

    Z dwojga zlego, lepiej zeby tam jednak siedzieli ci, ktorzy
    z doswiadczenia wlasnego znaja warunki, w jakich dzialaja
    polskie firmy, niz teoretycy-hurraoptymisci.

    > A widzę sens. Bo ja mogę mieć świetnie prosperującą firmę
    > pogrzebową, a moje dziecko może chcieć zostać śpiewakiem
    > operowym, oficerem wojska.

    No to zostanie, w czym problem? Po prostu zeby cokolwiek
    w tym zyciu zdzialac, trzeba miec solidna podstawe praktyczna
    poruszania sie po rynku. I ta wlasnie podstawe mozna sobie
    zdobyc w firmie rodzinnej, bo tam najlatwiej, masz nad glowa
    nie dracego sie szefa, tylko tate czy mame ktorzy pomoga,
    podpowiedza i _naucza_ -- i beda mieli do tego cierpliwosc ;)

    Operzystka czy wojak to przeciez jednak dosc skrajne przypadki,
    absolutna wiekszosc ludzi pracuje w dosc 'tradycyjnych' zawodac
    -- i takich, co zechca sie zajmowac rodzinna firma sadze, ze
    bedzie nadal wiekszosc.

    >> Dokladnie. Wladza i pieniadze zawsze w parze ida.
    > A Kaczor Donald z takim zatroskaniem na twarzy mówi:
    > "zlikwidujemy przywileje władzy" (a oczki na reklamówce
    > ma takie niebieskie jak chaberki ;) ).

    TV nie ogladam, nie lubie sobie humoru psuc ;) Ale owszem, jestem
    pewna ze zeby sie dostac na stolek, to sie opowie dowolna bzdure :)

    > Znam wiele istniejących ustaw, których nie da się robić
    > 'pod siebie'. Np. ustawa o przeciwdziałaniu bezrobociu.

    To Ci juz Immona wyjasnila :))) Wszystko co sie robi, robi sie
    dla okreslonych korzysci. Naiwnoscia jest sadzic, ze ktokolwiek
    bedzie funkcjonowal inaczej.

    > A w praktyce to już widzę, jak po zmniejszeniu podatków
    > pracodawca zwiększy pensje albo zatrudni więcej pracowników,

    Owszem, zasadniczo tak wlasnie sie robi, ze jak sie ma wiecej
    pieniedzy firmowych to sie je inwestuje w rozwoj tej firmy,
    zeby miec ich jeszcze wiecej :) Przy czym oczywiscie, wszelkie
    zmiany na tym polu dotyczyc beda raczej specjalistow i ludzi
    niezbednych, na pensje sprzedawczyni w spozywczaku jeszcze dosc
    dlugo nie bedzie to mialo wiekszego wplywu.

    Zmiany ida od gory, nie od dolu. Jesli probujesz zmieniac sytuacje
    od dolu, to jednoczesnie utrudniasz dzialanie tym, ktorzy maja na
    nia rzeczywisty wplyw. Bezrobotny z posredniaka ktory dostanie ciut
    wyzszy zasilek nie ma niemal zadnego wplywu na gospodarke, rozwoj
    lokalnej przedsiebiorczosci, ilosc i jakosc miejsc pracy. Na to ma
    wplyw wlasnie ten przedsiebiorca.

    > zwłaszcza jak słyszę, że "zarobione _przeze_mnie_ pieniądze
    > wydaję tylko JA i nie mam zamiaru dzielić się z nikim".

    Jak Cie to tak mierzi, to rozdawaj cala swoja pensje. Zakazu niet.

    Wez tylko pod uwage, ze te pieniadze sie zazwyczaj wydaje na
    dalsza poprawe swoich warunkow materialnych. Czyli w przypadku
    przedsiebiorcy powaznie traktujacego swoja firme -- na ta firme.


    Kira

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1