eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePraca W TESCO cd dalszy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 120

  • 41. Data: 2003-11-12 05:18:08
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "PiotrG" <p...@s...com.pl>

    Użytkownik "Dieter" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bor7hj$qnh$1@inews.gazeta.pl...
    > Kolega chyba dawno pracy nie szukal albo pracuje na stanowisku po
    > znajomosciach politycznych. Przestac pieprzyc, a kto do Ciebie zadzwonil?

    Lepiej Ty przestan pieprzyc, kolego. I chyba nie myslisz, ze ktos Ci powie,
    kto zadzwonil?

    PiotrG



  • 42. Data: 2003-11-12 05:31:00
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "PiotrG" <p...@s...com.pl>

    > to spoleczenstwo tworzy kase... nie spadnie ona z nieba..
    > a poprostu mozna ja wziac z rezerw, i inwestowac
    No tak, w Polsce mamy calkiem sporo rezerw - tam lezy kasa i kwiczy.
    I nikt nie wpada na pomysl, jak taka kase spozytkowac.

    Pokaz mi, gdzie te rezerwy? Tak konkretnie - gdzie?

    > ma sie znaczenie w jakim kraju sie jest i mieszka
    > usa ma swoje "konie pociagowe" gospodarke.. wojna tu wojna tam
    > to napedza wam rynek ;)
    >
    > w polsce nie ma swiadomosci ze to wlasnie ludzie tworza pieniadze
    > i ze nalezy inwestowac w produkty... tworzyc je.. bo my tu ropy nie mamy
    > ani zlota ani innych dobr materialnych z ziemi (moze poza miedzia ale itak
    sprzedaje sie ja jako
    > podroby a nie produkty)...

    No tak - Polska biedny kraj, zle nam bedzie zawsze, wszyscy maja lepiej niz
    my, chyba trzeba by
    poplakac troche, to moze ktos sie zlituje....
    A im dluzej bedziemy plakac, tym bedzie nam gorzej - ale chyba tego wlasnie
    chcemy, nie?

    > wazne jest aby swiadomosc spoleczenstwa byla inna..
    > nie wolno zostawiac ludzi na pastwe losu bez srodku do zycia..
    > jak to robia amerykanie.. lepiej juz wzrorowac sie na niemcach...

    Mysle, ze nie ma po co sie wzorowac - trzeba wziac sie do roboty i juz.

    PiotrG



  • 43. Data: 2003-11-12 07:15:15
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun>

    On Wed, 12 Nov 2003 02:12:32 +0100
    "RobiZ" <w...@b...spamu.poczta.onet.pl> wrote:


    > Dlaczego o tym pisz?? Ano dlatego, ?e ten rok bezrobicia nauczy? mnie
    > szacunku do pracy. Tak, tak! Szacunku! Równie? szacunku do w?asnej
    > osoby... Kiedy? wydawa?o mi si?, ?e jestem ulepiony z innej gliny -
    > mam bardzo dobr? prac? i adekwatn? p?ac? a reszta to nieudacznicy.
    > Kiedy okaza?o si?, ?e zosta?em na przys?owiwym lodzie, przejrza?em na
    > oczy. Nina zapewniam Ci?, ?e nie jest tak ró?owo!

    nie musisz mnie o tym zapewniac, ja o tym wiem.

    nie twierdze, ze jest rozowo.
    twierdze jedynie, ze nawet w takiej kiepskiej sytuacji jaka jest sa
    ludzie majacy przyzwoita prace.
    i ze to od zaradnosci i inteligencji danej jednostki zalezy, po ktorej
    stronie sie znajdzie.

    > Czasami jest tak, ?e warunki zmuszaj? Ci? do podj?cia pracy na
    > gówninych warunkach bo masz do wyboru: kiesk? prac? i p?ac? albo
    > ?mierae z g?odu (wtedy nie zastanawiasz si? nad warunkami umowy!) albo
    > jeste? cierpliwy i czekasz, szukasz tej lepszej... o ile masz takie
    > mo?liwo?ci...

    alez ja tez tak robilam. rozumiem ludzi ktorzy pracuja w gownianej
    robocie - ale nie rozumiem takich, ktorzy pracuja w gownianej, narzekaja
    i nie szukaja w ogole innych mozliwosci.

    > Nina, nie ka?dy mo?e sobie pozwoliae na szukanie odpowiedniej pracy...
    > Wielu z nas musia?o podj?ae ryzyko... Dla jednych jest to rok czekania
    > na "okazj?" a dla innych jest to zatrudnienie si? w HM Tesco gdzie s?
    > bezlito?nie dymani... I co gorsza Oni nie maj? wi?kszego wyboru....
    > tylko dlaczego maj?c w umowie 8 h pracy musz? zasuwaae po 14-16 h?

    nie musza.
    bardzo wielu ludzi w rpacy daje sie wykorzystywac. boja sie nawet pojsc
    porozmawiac normalnie z przelozonym, nie mowie juz o czymkolwiek wiecej.


    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net.usun
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 44. Data: 2003-11-12 07:50:11
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>


    "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun> wrote in message
    news:20031111165641.199426e7.ninka@pierdol.ninka.net
    .usun...
    > On Wed, 12 Nov 2003 00:47:13 +0100
    > "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> wrote:
    >
    >
    > > > > poniesiesz koszty [nie chce tu w szczegoly wchodzic].MOZESZ
    > > > > zrezygnowac(odejsc)po kilku latach. Po drugie fakt ze podpisujac
    > > > > sie pod czyms
    > > takim
    > > > > jestes swiadoma tego .... tyle ze kiedy potrzeba pracy i pieniedzy
    > > wszystko
    > > > > inne schodzi na dalszy plan.
    > > >
    > > > typowa wymowka.
    > > >
    > > > powiedz, czy z potrzeby pracy i pieniedzy poszedlbys zabic dziecko
    > > sasiada?
    > >
    > > Jestes niepowazna. Czy mozesz odpowiedziec na pytanie, czy walczylas o
    > > prace
    >
    > dlaczego niepowazna?
    > napisales wyraznie :
    > "tyle ze kiedy potrzeba pracy i pieniedzy wszystko inne schodzi na
    > dalszy
    > plan".

    To nie ja napisalem.

    > no to ci dalam przyklad, ze NIE WSZYSTKO.

    Jestes maszyna czy czlowiekiem? Przeciez wszystkich obowiazuje
    zdroworozsadkowe rozumienie tekstu pisanego. Bez tego mielibysmy zamiast
    usenetu jeden "wielki prostownik, tego co zostalo napisane i idiotycznie
    dorozumiane".

    > > przy 20% bezrobociu? Cos mam wrazenie, ze za latwo przychodzi Ci
    > > pokazywanie
    >
    > tak, wtedy kiedy szukalam pracy w Lublinie bezrobocie w tym miescie bylo
    > na bardzo zblizonym poziomie. bo akurat zaczeto zamykac badz
    > restrukturyzowac dawne socjalistyczne zaklady i zwolniono kilka tysiecy
    > ludzi.

    Ktory to byl rok?

    > > jak leniwi badz nieudaczni sa ludzie. Po mojemu to raczej Ty masz
    > > problem z dostrzezeniem realiow w jakich Ci ludzie musza funkcjonowac.
    >
    > dostrzegam te realia ale ciagle i ciagle powtarzam i powtarzac bede:
    > niezaleznie od tego, jakie sa te realia, to ONI SAMI musza sie
    > zatroszczyc o siebie.
    > koniec, kropka.

    A gdy w danej dzielnicy szerzy sie bezprawie to ludzia sami maja sie o to
    zatroszczyc policja jest od wystawiania mandatow za parkowanie?

    > w jakichkolwiek warunkach nie przyjdzie mi zyc, nie bede siedziec w
    > kucki i jojczyc, ale starac sie polepszyc swoj byt - dopoki bede dychac. i
    > tym wlasnie sie roznimy.

    Pisanie o tym na usenecie to juz jest dzialanie - siedzenie cicho jest bez
    sensu.






  • 45. Data: 2003-11-12 07:54:18
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>


    "gromax" <g...@g...pl> wrote in message
    news:boruhd$gd5$1@inews.gazeta.pl...
    > > Jestes niepowazna. Czy mozesz odpowiedziec na pytanie, czy walczylas o
    > prace
    > > przy 20% bezrobociu? Cos mam wrazenie, ze za latwo przychodzi Ci
    > pokazywanie
    > > jak leniwi badz nieudaczni sa ludzie. Po mojemu to raczej Ty masz
    problem
    > z
    > > dostrzezeniem realiow w jakich Ci ludzie musza funkcjonowac.
    >
    > Sorki, ale twoje pytanie uważam za niepoważne. Co ma za znaczenie czy
    > bezrobocie ma 2, 3, 20, 50% ?

    Ma takie znaczenie, ze gdy jest 20% pracownik lub potencjalny pracownik ma
    do wyboru glodowac, albo pracowac na nedznych warunkach. Gdy bezropbocie
    jest 2% to jesli ktos Cie chce zrobic w konia olewasz go i ten ktos zdeje
    soie doskonale z tego sprawe.





  • 46. Data: 2003-11-12 07:54:42
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "Wojciech Jakóbczyk" <j...@U...TO.pl>

    > moim postem nie chcialem nikogo urazic , jedynie podkreslic ze dzis o
    prace
    > ciezko, a jak sie ja zdobedzie to czesto czlowiek jest zbyt zmeczony by
    > targowac sie o wiecej-zreszta umowy sa tak skonstruowane ze nie ma tu mowy
    o
    > targach. Pamietajcie ze post dotyczyl watku pracy w sieciach a nie w
    malych

    przeciez targi sa o warunki w umowie. przed jej podpisaniem. jesli chcesz to
    robic po, to nie dziwi mnie twoja sytuacja.

    wojtek



  • 47. Data: 2003-11-12 07:55:21
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "MERA" <m...@c...pl>


    >wez czlowieku ty sie puknij w glowe.
    >gorsze niz oboz koncentracyjny... jasne.


    A jak wytlumaszcysz 16, 18 godzinna prace. Lato jest krytykowac, ale jak sie
    tego nie przezylo to mówi sie ze ktos jest glupi. NIE ZYCZE CI ABYS MIALA
    KIEDYS TAKA PRACE. Trzeba cos przezyc, aby o tym pisac, moja babcia mi
    opowiadal jak jest w obozie, byla to ciezka praca, ale nie zrozumialas
    aluzji co do ilosci godzin, widocznie lubisz krytykowac, a nierowac sie
    wspólczuciem. Wspanial z ciebie jest? bedzie? matka.



  • 48. Data: 2003-11-12 08:04:36
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>


    "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun> wrote in message
    news:20031111231515.138c8bbe.ninka@pierdol.ninka.net
    .usun...
    On Wed, 12 Nov 2003 02:12:32 +0100
    "RobiZ" <w...@b...spamu.poczta.onet.pl> wrote:


    >i ze to od zaradnosci i inteligencji danej jednostki zalezy, po ktorej
    >stronie sie znajdzie.

    Inteligencji i sprytu i tu jest clue. Nie wszyscy maja dobrze w glowie
    upakowane (wiesz IQ 100 to tylko srednia, czyli jesli sa goscie ze 130 musza
    byc i tacy co maja 85), nie wszyscy mieli szanse na takie wychowanie by
    dobrze poruszac sie w swiecie i te masy maja wlasnie problem. Szczerze Ci
    powiem, ze bezrobocie nie jest moim problemem, ale rozgladam sie wokolo i
    widze co sie dzieje. Widze, ze sa ludzie,ktorzy za dorbne pienadze musza
    zapieprzeac w ciezkich warunkach. MUSZA bo jak nie to nie bedzie co do garka
    wlozyc a i z chaty wyrzuca



  • 49. Data: 2003-11-12 08:05:50
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>


    "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun> wrote in message
    news:20031111165641.199426e7.ninka@pierdol.ninka.net
    .usun...
    > On Wed, 12 Nov 2003 00:47:13 +0100
    > "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> wrote:
    >
    >
    > > przy 20% bezrobociu? Cos mam wrazenie, ze za latwo przychodzi Ci
    > > pokazywanie
    >
    > tak, wtedy kiedy szukalam pracy w Lublinie bezrobocie w tym miescie bylo
    > na bardzo zblizonym poziomie. bo akurat zaczeto zamykac badz
    > restrukturyzowac dawne socjalistyczne zaklady i zwolniono kilka tysiecy
    > ludzi.

    I jeszcze jedno pytanie - za jakim wyksztaleceniem weszlas na rynek pracy? I
    ile Ciebie (osobiscie) kosztowalo to wyksztalcenie.



  • 50. Data: 2003-11-12 08:25:35
    Temat: Re: Praca W ... cd dalszy
    Od: "babla" <n...@s...pl>

    Ta dyskusja, to jakies miotanie sie pomiedzy dwoma skrajnosciami. Nina
    proponuje kompletna wolnosc gospodarcza, a inni socjal a'la "gierek". Prawda
    jest jedna, jesli rynku pracy nie ucywilizuje sie i obie strony nie beda
    trzymac sie zadnych zasad, to za jakis czas bedziemy pracowac jak w Chinach,
    albo bedziemy mieli rzesze malkontentow ktorym "nie oplaca sie" pracowac.
    Tymczasem rynek musi sie "oczyscic", a ludzie w Poslce musza nabrac szacunku
    do pracy - przychylam sie wiec "letko" do opinii Niny.

    -----------
    Andrzej Wąsik

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1