eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePo co 2 CV ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2005-10-26 06:38:19
    Temat: Re: Po co 2 CV ?
    Od: jerry <j...@i...pl>


    > Ale czy CV ang trzeba pisac w formie prawdziwego ang CV (inna kolejnosc
    > rubryk itp.) czy wystraczy przetlumaczyc?
    >


    Ja CV w języku angielskim mam przygotowane wg. wzorca angielskiego, a
    ściślej mówiąc - wzorca przyjętego w UE (ponoć). Faktycznie, różni się
    ilością i kolejnością rubryk i informacji. Jest bardziej zwięzłe i
    rzeczowe wg. mnie. Do stosowania takiego wzoru CV w angielskiej wersji
    językowej przekonała mnie pani na szkoleniu w firmie pośrednictwa pracy
    Rinf.
    Czy lepiej tłumaczyć, czy stosować ten wzór? Powtórzę tylko argumenty ze
    szkolenia: CV w j. ang. dociera często do ludzi, którzy rekrutują
    pracowników w wielu krajach Europy (Siemens, Volvo, T-Systems...) stąd
    CV wg zachodnich wzorów będzie odpowiedniejszą formą tego dokumentu. W
    innych przypadkach, w których CV w j. ang. jest tylko wymagane "na
    wyrost" - najczęściej w ogóle się do niego nie zagląda.
    Pozdrawiam,


  • 12. Data: 2005-10-26 07:02:43
    Temat: Re: Po co 2 CV ?
    Od: perszing <m...@...s.u.n.t.o.wp.pl>

    Jarod napisał(a):

    > Ale pracodawca wymaga CV angielskiego i polskiego, wiec zakladam, ze
    > chodzi mu tez o standart zachodni, a nie o tlumaczenie kalkowe.

    To ze ty zakladasz, ze tak ma byc, nie znaczy ze tak jest :P

    --
    ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
    ::::::
    Ogłoszenia ::::: Nowy-Sącz: www.ogloszenia.nowy-sacz.pl :
    ::: Przemyśl: www.ogloszenia.przemysl.pl :
    ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::


  • 13. Data: 2005-10-26 10:05:59
    Temat: Re: Po co 2 CV ?
    Od: "Maciek Sobczyk" <m...@d...dopPLer>


    Użytkownik "Jarod" <b...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:djlmcg$pg7$1@news.onet.pl...
    > >> po co pracodawcy CV w jezyku polskim i angielskim ? chodzi oto, ze chca
    2
    > >> ...
    > >
    > > Żeby sprawdzić czy delikwent zna angielski. A jeśli okaże się że zna
    słabo
    > > to polska wersja może być pomocna w sprawdzeniu co autor miał na myśli
    ;)
    > >
    >
    > Skoro w polskim pisze, ze zna to mozna rozmowe przeprowadzic w jezyku ang.
    Zbędne koszty. Po to jest preselekcja na podstawie cv, żeby nie trzeba było
    spotykać się z 1000 kandydatów.
    Konieczność napisania ang. wersji CV odstrasza tych, którzy angielskiego nie
    znają, lecz są skłonni, by nakłamać w polskiej wersji CV.

    pozdr.
    m.


  • 14. Data: 2005-10-26 10:13:45
    Temat: Re: Po co 2 CV ?
    Od: "Maciek Sobczyk" <m...@d...dopPLer>


    Użytkownik "Jarosław Zarychta" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:djlskl$hjv$1@news.onet.pl...

    > Nie sądzę, żeby angielskia wersja CV miało na celu sprawdzić Twoją
    > znajomość tego języka

    Angielskiej wersji CV wymaga się po to, by już na poziomie podejmowania
    decyzji przez kandydata, czy odpowie na ogłoszenie, czy nie, odsiać tych,
    którzy ang. nie znają.

    Drugi poziom to preselekcja, dokonywana właśnie na podstawie CV. Jeśli
    kandydat nie przesłał - nie jest brany pod uwagę lub trafia do kategorii
    "dylemat", czyli do kandydatów, z którymi nie wiadomo, co zrobić. Zależnie
    od innych elementów CV może być brany pod uwagę w rekrutacji, po uprzednim
    sprawdzeniu (np. telefonicznym), czy angielski zna czy nie.

    Tutaj dochodzimy do kosztów. Jakiekolwiek zawężenie pola wymagań powoduje
    wzrost kosztów, bo opisany powyżej pierwszy i drugi poziom selekcji
    selekcjonuje kandydatów w niewystarczający sposób i trzeba więcej czasu
    poświęcić na to, co kandydat mógłby sam zrobić (np. dojść do wniosku, że
    niewystarczająco zna angielski i odsiać się samemu, co nota bene spowoduje
    jego mniejszą frustrację niż kolejna nieudana rozmowa kwalifikacyjna).

    pozdr.
    m.


  • 15. Data: 2005-10-26 16:17:35
    Temat: Re: Po co 2 CV ?
    Od: "wacek" <n...@c...spamu>

    > Konieczność napisania ang. wersji CV odstrasza tych, którzy angielskiego
    > nie
    > znają, lecz są skłonni, by nakłamać w polskiej wersji CV.

    co ty pleciesz ?, wystarczy wziąć słownik do ręki i sobie przetłumaczyć, to
    żadna sztuka, ja tak zrobiłem i jest OK, a w CV i tak napisałem: angielski
    podstawowy

    pozdrawiam



  • 16. Data: 2005-10-26 22:51:46
    Temat: Re: Po co 2 CV ?
    Od: "gostek" <g...@w...pl>

    > po co pracodawcy CV w jezyku polskim i angielskim ? chodzi oto, ze chca 2
    > ... Jak chca zdjecie to moga wprost napisac :P

    tak sobie mysle, ze poza wymienionymi juz, powod moze byc jeszcze jeden -
    prawny

    otoz dokumenty sporzadzane po angielsku zawsze budza watpliwosci na ile sa
    wazne / zobowiazujace w Polsce (patrz ustawa o jezyku polskim, ktora co
    prawda dopuszcza podpisywanie niektorych umow po ang, ale zostala niedawno
    uznana za niezgodna z konstytucja)

    stad generalnie firmie wystarczylby cv angielski (ocena twojej osoby), ale
    poniewaz jesli naklamiesz w angielskiej wersji, firma moze miec problemy by
    pociagnac cie do odpowiedzialnosci (np. zwolnic), zawsze jest wersja polska





  • 17. Data: 2005-10-27 15:16:46
    Temat: Re: Po co 2 CV ?
    Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>

    wacek napisał(a):
    >>Konieczność napisania ang. wersji CV odstrasza tych, którzy angielskiego
    >>nie
    >>znają, lecz są skłonni, by nakłamać w polskiej wersji CV.
    >
    >
    > co ty pleciesz ?, wystarczy wziąć słownik do ręki i sobie przetłumaczyć, to
    > żadna sztuka, ja tak zrobiłem i jest OK, a w CV i tak napisałem: angielski
    > podstawowy
    >
    > pozdrawiam
    >
    >
    I dostaleś pracę albo ktoś się odezwał?
    Znaczy, że pracodawca też ze słownikiem czytał :)

    pozdr.
    m.


  • 18. Data: 2005-10-27 16:44:02
    Temat: Re: Po co 2 CV ?
    Od: "wacek" <n...@c...spamu>

    > I dostaleś pracę albo ktoś się odezwał?
    > Znaczy, że pracodawca też ze słownikiem czytał :)
    >

    pracy jeszcze nie znalazłem, (jak się pytają ile chciałbym zarabiać, to od
    razu wiadomo o co chodzi, a zawsze znajdą frajera który zgodzi się pracować
    za sporo mniej od ciebie)
    a odzywają się i owszem, mam tyle rozmów o pracę że powoli kończy mi się
    kasa zarobiona za granicą, jeszcze miesiąc, a nie będzie mnie stać na
    rozmowy kwalifikacyjne (wtedy chyba znowu zagranicę, ale już na stałe)
    a czy czytał za słownikiem, to i nie wiem, może wcale nie czytał (przecież
    nie musiał znać angielskiego skoro miał i po polsku napisane, a zdarzało mi
    się przejść wstępną rozmowę z angielskiego przez telefon, gdzie wymagali
    zaawansowanego angielskiego, ale nawet ja zauważyłem że ta pani sama go
    dobrze nie zna, może tym paniom od rekrutacji płacą od jednego przepytanego
    kandydata?)



  • 19. Data: 2005-10-27 18:12:51
    Temat: Re: Po co 2 CV ?
    Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>

    wacek napisał(a):
    >>I dostaleś pracę albo ktoś się odezwał?
    >>Znaczy, że pracodawca też ze słownikiem czytał :)
    >>
    >
    >
    > może tym paniom od rekrutacji płacą od jednego przepytanego
    > kandydata?)

    Tym paniom płacą od zrealizowanego projektu - w przypadku najemnych
    rekruterów lub miesięcznie za całość obowiązków związanych z ZZL / kadrami.

    Raczej nie spotkałem się, by ktoś za wykonaną pracę, bez względu na
    efekty a nie za efekt.

    pozdr.
    m.


  • 20. Data: 2005-10-27 20:29:35
    Temat: Re: Po co 2 CV ?
    Od: "wacek" <n...@c...spamu>

    > Tym paniom płacą od zrealizowanego projektu - w przypadku najemnych
    > rekruterów lub miesięcznie za całość obowiązków związanych z ZZL /
    > kadrami.
    >
    > Raczej nie spotkałem się, by ktoś za wykonaną pracę, bez względu na
    > efekty a nie za efekt.

    to co mówisz to logiczne, ale w polsce to nic nie wiadomo, kiedyś sam byłem
    na rozmowie, gdzie okazało się że praca jest ale nie taka o jaka mi
    chodziło, wiec na rozmowie spytałem się czemu zapraszają na rozmowy osoby
    które szukają innej pracy, wystarczyło by chociaż podczas zaproszenia
    poinformować o co chodzi, wtedy obaj nie tracili byśmy czasu.
    a usłyszałem taką odpowiedz:
    wie pan, gdybyśmy tak robili to mieli byśmy jednego kandydata na tydzień
    :O)
    no i jaka w tym logika, toć to zupełny bezsens


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1