-
51. Data: 2005-09-08 09:15:02
Temat: Re: Plaga matołów
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Jarod napisał(a):
[...]
> Tez jestem za likwidacja polskich znakow,ale wszystkich ktorych nie ma na
> klawiaturze po co nam te ogonki i kreseczki? Wiekszosc ludzi nie uzywa
> polskich znakow na grupach i jakos sie dobrze rozczytujemy...
Zrob mi laske i nie wypisuj wiecej takich dyrdymalow ;P
j.
-
52. Data: 2005-09-08 09:15:10
Temat: Re: Plaga matołów
Od: "Bolivar \(Bartek\)" <b...@b...pl>
> Podobnie jak Bolivar (Bartek) jestem dyslektykiem, tyle że w czasie gdy
> chodziłem do szkół w ogóle nie wydawano zaświadczeń. Proponowany przez
> ciebie sposób jest równie sensowny jak namawianie niedosłyszącego żeby się
> postarał po prostu uważnie słuchać. Problem dyslektyka polega -
> upraszczając - na tym, że nawet jak nauczy się na pamięć całego słownika
> tak, że rano po przebudzeniu prawidłowo odpowie na pytanie "Żaba przez "ż"
> czy "rz""?(takie metody stosował mój śp Tata) , to i tak pisząc
> wypracowanie, napisze np "ktury" i nie rzuci mu się to w oczy nawet przy
> dziesięciokrotnym czytaniu.
>
> To bywa krepujące, a czasami wręcz upokarzające.
>
> Dlatego przez cały czas mojej edukacji, na wsztkich egzaminach
> pisemnych -w tym maturze -po prostu musiałem być szybki: najpierw pisałem
> tekst, a potem czytałem każdy wyraz osobno.
>
> Niestety jest też prawdą, że obecnie większość osób z "papierami na
> dysleksję" to osoby które nie maja tej dolegliwości .
Masz racje, niestety wiekszosc "dys" po prostu kombinuje.
Ja np. jestem osoba, ktora sporo czyta, zna zasady ortografi i nic to nie
daje. W sytuacjach stresowych popelniam bledy ortograficzne. Jezeli pisze na
luzie nie ma problemu, wszystko idzie dobrze. Coz kazdy jakos musi
odreagowac stres: pali papierosa, obgryza paznokcie, a ja popelniam bledy...
czasem tak bywa, a ja na to nie mialem wplywu.
-
53. Data: 2005-09-08 09:16:43
Temat: Re: Plaga matołów
Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@h...t15.ds.pwr.wroc.pl>
W artykule <dfouvi$nts$1@news.onet.pl>
Stachu napisał(a):
> Nie wiem, czy teza iż poziom społeczeństwa spada, jest prawdziwa.
Chodziło raczej o poziom kultury.
> Moim zdaniem jest inaczej: w czasach ułatwionego dostępu do mediów każdy
> może się wypowiedzieć, a kiedyś tak nie było. Znało się ludzi ze swojego
Ta, każdy Big Brothera może obejrzeć.
Pozdr
--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc dot pl
-
54. Data: 2005-09-08 09:17:34
Temat: Re: Plaga matołów
Od: "mhl999 " <m...@g...pl>
stokrotka <p...@o...pl> napisał(a):
>> satysfakcja?
> MOże pycha ?
satysfakcja, ze umie cos co jest powszechnie przyjetym kanonem
>>> Czy tego czasu nie potrafiłbyś spożytkować lepiej?
>> spozytkowal i to bardzo. nauczyl sie cierpliwie dazyc do celu,
> A co na mecie ?
znajomosc tego co spelnia wymog: nic co ludzkie nie jest mi obce
> Słownik, jest po to by sie przydał, a nie po to by uczyć się go na pamięć.
wez pod uwage przypadek, ze osoba sprawdzala pisownie w slowniku
w sytuacji, ktorej nie byla pewna jej pisowni.
w efekcie jakos samo sie wykulo.
>>> A może 2 tygodnie po wykuciu go zapomniałeś ?
>> istota nauki (nawet kucia) jest to, ze zawsze cos tam w glowce zostaje :)
> Na pewno zmęczenie.
oprocz ortografii powinnas sie nauczyc rowniez kuc w taki sposob abys nie
odczuwala zmeczenia :)
>>> I taki styl życia/nauki/szkoły preferujesz ?
>> co zlego jest w tym, ze ktos od kogos czegos wymaga?
> Jeśli jest to wymóg bezsensowny to takie wymaganie jest zwyczajnym
> nieposzanowaniem wolności drugiego człowieka
wyjatkowo pusty argument. jak to sie mowi punkt widzenia zalezy od punktu
siedzenia
>>> Zdałam maturę bez żadnych zaswiadczeń o dyslekcji czy dysgrafii,
> Jakim klubie? obrońców ortografii? NIGDY!!!!!!! :))))))))
czytaj dokladnie
>> dyslektyka czy osobe popelniajaca bledy, bo to pewnie jest jakas roznica?
> Dyslektyka. Błedy też robię. :)))))))))
ja tez robie bledy, ale za dyslektyka sie nie uwazam
co gorsza nie mam papierka na to :(
> Razem likwidujemy szkołę ? :)))))))))
dziekuje, mimo wszystko twierdze, ze to przydatna instytucja
poza tym likwidacja to najprostsza metoda. pomysl czym to lepiej zastapic.
wtedy bedziesz wielka jesli ludzie cie w tym popra.
> MOże, ze względu na naszą nieporadność TYLKO CZĘŚĆ ortografii jest
> potrzebna.
a po co ma byc potrzebna? nie prosciej zlikwidowac?
> NA PEWNO większość ortografii można by śmiało i prosto zlikwidować.
oczywiscie;) to moze jeszcze zniesmy ograniczenia predkosci w ruchu
drogowym wprowadzajac zapis "bezpieczna predkosc". zaoszczedze tym sposobem
na mandatach :D
>> nie chcialbym czytac wyrazu skąd w 5 mozliwych wersjach.
> Wierzę , ze w tej kwestii coś wymyśli następne pokolenie.
> Ja chcę uproszczenia, tam, gdzie jest to oczywiste.("ó" i "ch")
w epoce kamienia lupanego to ludzie mieli bardzo proste zycie
i nie potrzebowali tyle do szczescia co niektorzy teraz.
moze warto nad tym pomyslec?
> > to zeby bylo zabawniej zlikwidujmy jeszcze ą, ć, ę, ł, ń, ś, ż, ź
> > pozbadzmy sie polskich litrek i bedzie momentami ubaw nie z tej ziemi:)
> Zdecydowanie mnie znie zrozumiałeś.
ale ja CHCE i koniec ! :D
> NIe jestem za likwidacją "polskich liter".
> "ą" to symbol zapisujący konkretny dźwięk,
> tego dźwięku nie zapisuje się inaczej.
tak. tyle, ze to zalezy co stoi przed nia lub za nia
trzeba patrzec calosciowo na problem:)
> Natonmiast "u" i "ó" brzmią tak samo. Dlatego wystarczył by jeden symbol.
> Podobnie z "h" i "ch".
> Te głoski dla większości polaków brzmią identycznie,
a co z mniejszoscia?
> więc po co dwie różne notacje ?
zeby nauczyciele mieli za co jedynki stawiac w szkole :)
>> to moze wprowadzmy zapis fonetyczny? ;)
> Może kiedyś , ale na razie była by to zbyt wielka rewolucja.
> Dlaczego nie uprościć tego co oczywiste?
bo dla wiekszosci nie jest to tak oczywiste :)
>>> Są tu jacyś prawnicy ?
>> 100 tys podpisow powinnas zebrac bez problemu [...]
> Wirzę , że są prostrze i tańsze sposoby uchwalnia ustaw, zwłaszcza tych
> apolitycznych.
mysle, ze tanszego nie znajdziesz. przy odpowiedniej oprawie medialnej
bedzie to prosty sposob.
> ja chcę:
> 1. dopuszczenia podwójnej notacji,
to zacznij oto walczyc a nie tylko mowic
> 2. Zmiany elementarzy w miejscach dotyczących tych liter,
a kto pokryje koszta tej operacji?
wspominalas cos o tanich sposobach ;)
> 3 likwidacji starego sposobu notacji za 100lat.
dodaj jeszcze pare setek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
55. Data: 2005-09-08 09:22:23
Temat: Re: Plaga matołów
Od: Stachu <p...@p...onet.pl>
januszek napisał(a):
> Zrob mi laske i nie wypisuj wiecej takich dyrdymalow ;P
Dobre!!!
-
56. Data: 2005-09-08 09:23:26
Temat: Re: Plaga matołów
Od: "macko42" <m...@g...pl>
stokrotka <p...@o...pl> napisał(a):
> Ortografia jest dla mnie idiotyzmem, od którego uwolnił mnie komputer.
obawiam sie, ze nie doceniasz polskiej ortografii.
Nie wiem czego uzywasz do sprawdzania pisowni, ale nie sadze zeby
Cie uwolnil. Byc moze troche ograniczyl liczbe bledow.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
57. Data: 2005-09-08 09:25:38
Temat: Re: Plaga matołów
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: Stachu [Thu, 08 Sep 2005 11:06:57 +0200]:
> Moim zdaniem jest inaczej: w czasach ułatwionego dostępu
> do mediów każdy może się wypowiedzieć, a kiedyś tak nie było.
Ale wiesz, tu nie chodzi o to ze glaby dorwaly sie do mediow.
Tu chodzi o to, ze ci normalni machneli reka, bo zalew glabow
jest za duzy zeby cos z nim sensownego zrobic...
Kira
-
58. Data: 2005-09-08 09:26:29
Temat: Re: Plaga matołów
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: Paweł 'Styx' Chuchmała [Thu, 8 Sep 2005 09:16:43 +0000 (UTC)]:
> Chodziło raczej o poziom kultury.
Taka dygresja: paaare lat temu przeczytalam po raz pierwszy
cytat z Einsteina, ten co to "suma inteligencji na ziemi jest
stala, a ludzi przybywa".
Wtedy mnie to smieszylo.
Teraz juz nie.
Kira
-
59. Data: 2005-09-08 09:42:48
Temat: Re: Plaga matołów
Od: Daniel Rychcik <m...@u...mat.uni.torun.pl>
On 2005-09-08, b.marcin <b.marcin@WYTNIJ_TOwp.pl> wrote:
> Nauki ortografii nie i innych takich nie uczy sie na wykucie tylko
> raczej intuicyjnie + do tego jeszcze kolka zasad pisowni. Oczywiscie do
> tego wyjatki, ktorych jesli nie znasz to siegasz po slownik.
"Nauka ortografii"? Ja się w życiu nie nauczyłem nawet najprostszej
regułki typu "nie z przymiotnikiem piszemy tak a tak" - co więcej,
nie miałem ochoty się ich uczyć - i wolałem trójki na klasówkach niż
wkuwanie "uje się nie kreskuje" :-). Co wcale nie przeszkadza mi błędów
po prostu nie robić...
> Kiedys slyszalem, ze ludzie maja wiecej problemow z ortografia jesli
> mniej czytaja.
... właśnie dlatego. Za moich czasów (hehe śmiesznie brzmi ;-) nie było
GG, forum Onetu, newsów i trzeba było dużo czytać - chociazby z nudów.
I IMHO jedyny sensowny sposób na "naukę" ortografii jest właśnie taki.
Niestety dziś czytanie książek stało się jakieś takie mało "trendy"...
> I to sie chyba sprawdza, bo ostatnio bardzo malo czytam
> po polsku i troszke sie gubie czasem ;).
Oj prawda.. myślałem że da się przed tym obronić, ale po dwóch latach
zaczynam się łapać na tym, że piszę jakieś słowo niepoprawnie, a po
chwili ze wstydem wciskam backspace i poprawiam...
Daniel
--
\ Daniel Rychcik INTEGRAL Science Data Centre, Versoix/Geneve, CH
\---------------------------------------------------
-----------------
\ GCM/CS/MU/M d- s++:+ a- C+++$ US+++$ P+>++ L+++$ E--- W++ N++ K-
\ w- O- M PS+ PE Y+ PGP t+ 5 X- R tv b+ D++ G+ e+++ h--- r+++ y+++
-
60. Data: 2005-09-08 09:44:53
Temat: Re: Plaga matołów
Od: "Bolivar \(Bartek\)" <b...@b...pl>
> Taka dygresja: paaare lat temu przeczytalam po raz pierwszy
> cytat z Einsteina, ten co to "suma inteligencji na ziemi jest
> stala, a ludzi przybywa".
>
Taka mala dygresja Einstein tez byl "dys".