Dnia Fri, 13 Jul 2007 08:25:34 +0200, Tomek napisał(a):

> SomebodySpecial pisze:
>
>> Szkoda strzępić na klawiatury - patrz wyżej.
>
>
> Szukasz kolesia z głową na karku i próbujesz udowodnić że to będzie
> robił to takie pierdoły. Jak np nie spotkałem kogoś kto umie obsługiwać
> serwery i jednocześnie wie jaki filtr do czego służy w Photoshopie.

No ciekawe, ja jestem programistą, mimo to w podstawowym stopniu umiem
obsługiwać serwery (żeby np. nie musieć czekać na admina jak chcę sobie
rewriterule założyć), i znam też photoshopa (w sensie że jest, wiem jak
się uruchamia, wiem że jest coś takiego jak filtry i umiem np. rozmyć
czy przeskalować obrazek).

Siłą rzeczy człowiek coś liźnie z dziedzin towarzyszących, i nie wiem co
np. programista webowy musiałby robić żeby nie znał bardzo podstawowych
zagadnień z konfiguracji linuxa, lub obróbki obrazów.

p. m.

do góry

mvoicem wrote:

> No ciekawe, ja jestem programistą, mimo to w podstawowym stopniu umiem
> obsługiwać serwery (żeby np. nie musieć czekać na admina jak chcę sobie
> rewriterule założyć), i znam też photoshopa (w sensie że jest, wiem jak
> się uruchamia, wiem że jest coś takiego jak filtry i umiem np. rozmyć
> czy przeskalować obrazek).
>

To przy niewielkim naginaniu wymagań spełniasz dwie role z wymienionych
przeze mnie 9. Co jak pisałem jest możliwe i nie jest czymś bardzo
niezwykłym a jedynie rzadko spotykanym.
W tej chwili jesteś programistą i grafikiem. Z tego co piszesz to tak
ledwo, ledwo spełniasz wymagania w tych dwu punktach.
Na admina linuxa/windows się nie nadajesz - między kompilacją jądra a
nadawaniem praw jest tak duża różnica że nawet nie mamy o czym
rozmawiać. Jak rozumiem po jakichś kursach/przeszkoleniu mógłbyś być
administratorem serwerów webowych, po kolejnych analitykiem czy
projektantem. Na bazach danych i RE się nie znasz. Pytanie - jak
spędzisz pół roku na doszkalaniu się z tego czego w tej chwili nie
umiesz to jak się to odbije na twoich umiejętnościach programistycznych?

do góry

On 2007-07-13, aa <a...@a...pl> wrote:
> SomebodySpecial wrote:
>> Szkoda strzępić na klawiatury - patrz wyżej.
>
> Gdybyś szukał pracownika na budowę to szukałbyś kogoś kto :
> - umie postawić prostą ścianę
> - umie tynkować (tynki fakturowe)
> - kłaść płytki( także takie asymetryczne ale to przecież proste)
> - malarza (w tym natryskowego)
> - spawacza (wystarczy że umie pospawać barierki ale jescze nie wiemy czy
> acetylen czy elektrody.)
> - hydraulika (tylko plastikowe rurki)
> - instalatora klimatyzacji
> - ślusarza
> - montera okien
> - montera drzwi
>
> i dziwiłbyś się że brak takich ludzi którzy to wszystko potrafią. I że
> jeszcze ktoś zwraca Ci uwagę że twoje wymagania są idiotyczne, przecież
> to wszystko to zakres budowlanki.

Nie no ,ale tak było ,dorzuć do tego znajomość języka ;)

--
Mariusz

do góry

On Fri, 13 Jul 2007 01:10:21 +0200, SomebodySpecial wrote:
> JAKIM SPECJALISTĄ ?? Żeby SKOMPILOWAĆ KERNELA to trzeba być specjalistą
> czy co ? W instrukcji instalacji Linuxa GENTOO kompiluje się kernela
> samemu...

To jest praca dla administratora a nie programisty webowego. Tak jak
i znajomość gimpa/photoshopa jest pracą dla grafika.

--
spaceman

do góry

>> No ciekawe, ja jestem programistą, mimo to w podstawowym stopniu umiem
>> obsługiwać serwery (żeby np. nie musieć czekać na admina jak chcę sobie
>> rewriterule założyć), i znam też photoshopa (w sensie że jest, wiem jak
>> się uruchamia, wiem że jest coś takiego jak filtry i umiem np. rozmyć
>> czy przeskalować obrazek).
>
> To przy niewielkim naginaniu wymagań spełniasz dwie role z wymienionych
> przeze mnie 9. Co jak pisałem jest możliwe i nie jest czymś bardzo
> niezwykłym a jedynie rzadko spotykanym.

E tam.

> W tej chwili jesteś programistą i grafikiem. Z tego co piszesz to tak
> ledwo, ledwo spełniasz wymagania w tych dwu punktach.
> Na admina linuxa/windows się nie nadajesz - między kompilacją jądra a
> nadawaniem praw jest tak duża różnica że nawet nie mamy o czym
> rozmawiać.

Bez przesady. Ja rozumiem, gdybyś pisał o poprawianiu źródeł, ale tak?
Rekompilacja jajka, np. w celu dodania natywnej obsługi to nic strasznego.

> Jak rozumiem po jakichś kursach/przeszkoleniu mógłbyś być
> administratorem serwerów webowych, po kolejnych analitykiem czy
> projektantem.

O Boże. Przecież on nie chciał mieć ekspertów w każdej dziedzinie, ale
ludzi, którzy się trochę w temacie orientują. Tego rodzaju wiedzę nabywasz
niejako przy okazji, robiąc normalne projekty. Szkolenia Ci potrzebne
do tego, żeby wiedzieć jak patchować źródła i włączyć mod_rewrite?

> Na bazach danych i RE się nie znasz. Pytanie - jak spędzisz pół roku
> na doszkalaniu się z tego czego w tej chwili nie umiesz to jak się
> to odbije na twoich umiejętnościach programistycznych?

Nijak. Te rzeczy są do opanowania równolegle i w większości z automatu.
Ale oczywiście bardzo mi się podobają i mam niezły ubaw ze speców
programistów, którzy nie potrafią sobie SQLa samodzielnie napisać. :)

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

Dnia Fri, 13 Jul 2007 14:23:58 +0200, aa napisał(a):

> mvoicem wrote:
>
>> No ciekawe, ja jestem programistą, mimo to w podstawowym stopniu umiem
>> obsługiwać serwery (żeby np. nie musieć czekać na admina jak chcę sobie
>> rewriterule założyć), i znam też photoshopa (w sensie że jest, wiem jak
>> się uruchamia, wiem że jest coś takiego jak filtry i umiem np. rozmyć
>> czy przeskalować obrazek).
>>
>>
> To przy niewielkim naginaniu wymagań spełniasz dwie role z wymienionych
> przeze mnie 9. Co jak pisałem jest możliwe i nie jest czymś bardzo
> niezwykłym a jedynie rzadko spotykanym.

Nie spełniam ... role które wymieniłeś nijak nie mają się do postu
wątkotwórcy.

> W tej chwili jesteś programistą
> i grafikiem.

Nie jestem grafikiem. No chyba że umiejętność odpalenia gimpa/
photoshopa i przeskalowania obrazka czyni mnie grafikiem. Ale to tak
jakby umiejętność wymiany uszczelki w kranie czyniła mnie hydraulikiem.

> Z tego co piszesz to tak ledwo, ledwo spełniasz wymagania w
> tych dwu punktach. Na admina linuxa/windows się nie nadajesz

Pewnie że się nie nadaję, i nikt ode mnie tego nie wymaga.

> - między
> kompilacją jądra a nadawaniem praw jest tak duża różnica że nawet nie
> mamy o czym rozmawiać.

No tak, troche innych poleceń się używa :), i kompilacja jądra troche
dłużej trwa niż chmod.

> Jak rozumiem po jakichś kursach/przeszkoleniu
> mógłbyś być administratorem serwerów webowych, po kolejnych analitykiem
> czy projektantem. Na bazach danych i RE się nie znasz. Pytanie - jak
> spędzisz pół roku na doszkalaniu się z tego czego w tej chwili nie
> umiesz to jak się to odbije na twoich umiejętnościach programistycznych?

Nijak, bo nie wybieram się. Jestem po prostu programista, który z
konieczności od kilku lat grzebie w komputerze.

To że umiem wymienić kość RAMu, nie czyni mnie serwisanta sprzętu
komputerowego.

To że umiem skompilować jajko czy nadać jakieś uprawnienia, nie czyni
mnie administratorem.

To że umiem przeskalować obrazek, nie czyni mnie grafikiem.

Wg. twojego podejścia, kiedy programista dochodzi do zapytania do bazy,
wzywa kierownika Departamentu d/s Zapytań SQLowych, ten deleguje
pracowników komórek d/s warunków zapytania, d/s grupowania i d/s
podzapytań. :)

p. m.

do góry

Dnia Fri, 13 Jul 2007 13:08:16 +0000, Karol Makowski napisał(a):

> On Fri, 13 Jul 2007 01:10:21 +0200, SomebodySpecial wrote:
>> JAKIM SPECJALISTĄ ?? Żeby SKOMPILOWAĆ KERNELA to trzeba być specjalistą
>> czy co ? W instrukcji instalacji Linuxa GENTOO kompiluje się kernela
>> samemu...
>
> To jest praca dla administratora a nie programisty webowego. Tak jak i
> znajomość gimpa/photoshopa jest pracą dla grafika.

Programista który (w zależności od tego pod jakim systemem pracuje) nie
umie skompilować kernela, nadać uprawnień plikowi, lub zajrzeć/wyedytować
coś w rejestrze windowsa, jest dupą nie programistą.

Jeżeli ci apache nie chce dopuścić do pliku bo nie dałeś o+rx, to wzywasz
administratora?

p. m.

do góry

mvoicem wrote:
> Dnia Fri, 13 Jul 2007 13:08:16 +0000, Karol Makowski napisał(a):
>
>> On Fri, 13 Jul 2007 01:10:21 +0200, SomebodySpecial wrote:
>>> JAKIM SPECJALISTĄ ?? Żeby SKOMPILOWAĆ KERNELA to trzeba być specjalistą
>>> czy co ? W instrukcji instalacji Linuxa GENTOO kompiluje się kernela
>>> samemu...
>> To jest praca dla administratora a nie programisty webowego. Tak jak i
>> znajomość gimpa/photoshopa jest pracą dla grafika.
>
> Programista który (w zależności od tego pod jakim systemem pracuje) nie
> umie skompilować kernela, nadać uprawnień plikowi, lub zajrzeć/wyedytować
> coś w rejestrze windowsa, jest dupą nie programistą.

Jeśli programista webowy musi coś zmieniać w rejestrze windowsa to to
jest dupa a nie programista. Jego zadaniem jest tak napisać stronę żeby
nie trzeba było zmieniać rejestru serwera. Bo potem masz dwu takich
mistrzów i jeden wymaga do działania swojej strony ustawionego wpisu na
1, drugi na 0 a szefostwo problemy robi administratorowi serwera.

> Jeżeli ci apache nie chce dopuścić do pliku bo nie dałeś o+rx, to wzywasz
> administratora?

Powinieneś. Bo jak byś miał dobrze skonfigurowane środowisko to byłoby
to robione z automatu. A od takiej konfiguracji to jest admin.

do góry

Wojciech Bańcer wrote:
>> W tej chwili jesteś programistą i grafikiem. Z tego co piszesz to tak
>> ledwo, ledwo spełniasz wymagania w tych dwu punktach.
>> Na admina linuxa/windows się nie nadajesz - między kompilacją jądra a
>> nadawaniem praw jest tak duża różnica że nawet nie mamy o czym
>> rozmawiać.
>
> Bez przesady. Ja rozumiem, gdybyś pisał o poprawianiu źródeł, ale tak?
> Rekompilacja jajka, np. w celu dodania natywnej obsługi to nic strasznego.
>

Dla administratora - tak. Dla kogoś kto w zasadzie zajmuje się jedynie
pisaniem stron - on nawet nie musi wiedzieć jaki to jest dokładnie system.

>> Jak rozumiem po jakichś kursach/przeszkoleniu mógłbyś być
>> administratorem serwerów webowych, po kolejnych analitykiem czy
>> projektantem.
>
> O Boże. Przecież on nie chciał mieć ekspertów w każdej dziedzinie, ale
> ludzi, którzy się trochę w temacie orientują. Tego rodzaju wiedzę nabywasz
> niejako przy okazji, robiąc normalne projekty. Szkolenia Ci potrzebne
> do tego, żeby wiedzieć jak patchować źródła i włączyć mod_rewrite?
>

że tak zacytuję:
> SomebodySpecial <s...@o...nospamers.pl> napisał(a):
[...]
> Umiejętności:
>
> PHP - Wysoce Profesjonalna
> JavaScript - Profesjonalna
> DHTML (rzecz jasna) - Wysoce Profesjonalna
[...]
> + Znajomość systemów: Linux (na poziomie kompilowania kernela (; ) , Windows
(profesjonalna)

Jeśli znajomość ma być profesjonalna to raczej nie wystarczy pobieżna
wiedza na temat.

>> Na bazach danych i RE się nie znasz. Pytanie - jak spędzisz pół roku
>> na doszkalaniu się z tego czego w tej chwili nie umiesz to jak się
>> to odbije na twoich umiejętnościach programistycznych?
>
> Nijak. Te rzeczy są do opanowania równolegle i w większości z automatu.
> Ale oczywiście bardzo mi się podobają i mam niezły ubaw ze speców
> programistów, którzy nie potrafią sobie SQLa samodzielnie napisać. :)
>

Owszem pewnych rzeczy możesz się spokojnie nauczyć równolegle ale zajmie
to kilka lat. I raczej w tym czasie będziesz się specjalizował w jakiejś
dziedzinie a nie starał się wiedzieć wszystko. Bo wszystkiego to się
nauczyć nie da. Nowe technologie pojawiają się zbyt szybko aby za nimi
nadążyć w wszystkich dziedzinach.

do góry

mvoicem wrote:

>> W tej chwili jesteś programistą
>> i grafikiem.
>
> Nie jestem grafikiem. No chyba że umiejętność odpalenia gimpa/
> photoshopa i przeskalowania obrazka czyni mnie grafikiem. Ale to tak
> jakby umiejętność wymiany uszczelki w kranie czyniła mnie hydraulikiem.
>

Jeszcze nie. Ale juz prawie. Jak jeszcze paru wyjedzie to nawet tacy
którzy wiedzą jak wymienić uszczelkę w kranie będą uznawani za świetnych
hydraulików.
Swoją drogą jeden znajomy hydraulik skarżył mi się niedawno że nie może
znaleźć pomocnika. Ostatni jakiego miał po posłaniu po uszczelki do
pobliskiego sklepu zamiast uszczelek do kranu przyniósł uszczelki do
zaworków a zostawiony w piwnicy, w celu odkręcenia wody w pionie i
sprawdzenia ewentualnych wycieków, zakręcił gaz. Przed całą operacją
znajomy dokładnie pokazał mu o który zawór chodzi. Zawór od gazu był
jakieś 2-3 metry dalej.

>> Z tego co piszesz to tak ledwo, ledwo spełniasz wymagania w
>> tych dwu punktach. Na admina linuxa/windows się nie nadajesz
>
> Pewnie że się nie nadaję, i nikt ode mnie tego nie wymaga.

W tym przypadku wymagają.

>> - między
>> kompilacją jądra a nadawaniem praw jest tak duża różnica że nawet nie
>> mamy o czym rozmawiać.
>
> No tak, troche innych poleceń się używa :), i kompilacja jądra troche
> dłużej trwa niż chmod.
>

To raczej kwestia tego co trzeba wiedzieć przed chmod a co przed
kompilacją jądra.

>> Jak rozumiem po jakichś kursach/przeszkoleniu
>> mógłbyś być administratorem serwerów webowych, po kolejnych analitykiem
>> czy projektantem. Na bazach danych i RE się nie znasz. Pytanie - jak
>> spędzisz pół roku na doszkalaniu się z tego czego w tej chwili nie
>> umiesz to jak się to odbije na twoich umiejętnościach programistycznych?
>
> Nijak, bo nie wybieram się. Jestem po prostu programista, który z
> konieczności od kilku lat grzebie w komputerze.
>

To jest specyficzne dla polski i w zasadzie nie spotykane na zachodzie.
W większości państw wyżej rozwiniętych gospodarczo nikt sobie nie
pozwala na to aby wysokoopłacany programista grzebał w kompie bo od tego
jest niskoopłacany cieć od sprzętu. To się poprostu nie opłaca.

> To że umiem wymienić kość RAMu, nie czyni mnie serwisanta sprzętu
> komputerowego.
>

Gdybyś miał się tym zajmować za pieniądze to czyni.

> To że umiem skompilować jajko czy nadać jakieś uprawnienia, nie czyni
> mnie administratorem.
>

Gdybyś miał się tym zajmować za pieniądze to będziesz adminem.

> To że umiem przeskalować obrazek, nie czyni mnie grafikiem.

Jeśli robisz to za pieniądze to jesteś grafikiem.

>
> Wg. twojego podejścia, kiedy programista dochodzi do zapytania do bazy,
> wzywa kierownika Departamentu d/s Zapytań SQLowych, ten deleguje
> pracowników komórek d/s warunków zapytania, d/s grupowania i d/s
> podzapytań. :)

Aż tak to nie :) ale w normalnej firmie programista nie rozkręca sobie
kompa aby wymienić padniętą kartę sieciową. Tak samo jak nie ciągnie
sobie kabli gdy ma się podłączyć do serwera.

do góry