-
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!lublin.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Artur Lato" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.praca.dyskusje
Subject: Odp: sposób na nicnierobienie
Date: Tue, 10 Dec 2002 22:23:18 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 109
Sender: a...@p...onet.pl@pb122.krosno.cvx.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <at5lqu$o1e$1@news.onet.pl>
References: <assh3g$8rg$1@news.tpi.pl>
<2...@a...poznan.dialup.inetia.pl>
<assobg$6av$1@news.tpi.pl>
<2...@a...poznan.dialup.inetia.pl>
<ast6j9$6le$1@news.tpi.pl> <asta24$gck$1@news.onet.pl>
<astd2j$l86$1@news.tpi.pl> <astr8r$s22$1@news.tpi.pl>
<at1lo7$41u$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pb122.krosno.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1039555230 24622 213.77.217.122 (10 Dec 2002 21:20:30 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 10 Dec 2002 21:20:30 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:66563
[ ukryj nagłówki ]
Użytkownik Ania <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:at1lo7$41u$...@n...tpi.pl...
[...]
> Poprawka: nie ludzi bez pracy, tylko "ludzi bez pracy na kanapach przed
> telewizorem z piwem w ręku"
No i nareszcie wiemy co jest przyczyną tego, że niektórzy mają w głowie
taki a nie inny wizerunek polskiego bezrobotnego - mianowicie oglądanie
głupawego serialu telewizyjnego. Trudno oczekiwać, żeby ktoś taki
przejął się sytuacją ludzi bez pracy, jeśli na sam dźwięk słowa
"bezrobotny" staje mu przed oczami pan Kiepski ze swoim
Waldusiem i z nieodłącznym "browarem" :-))
Ale mówiąc bardziej poważnie, uważam, że zarówno Ty Aniu,
jak i wcześniej ci co rozpoczynali wątki np. "Co to są znajomości"
i "Coś w rodzaju podsumowania", robicie po prostu "złą robotę".
Dlatego, że odwracacie uwagę od tego, że sytuacja na rynku pracy
nie tylko, że nie jest normalna, ale jest po prostu absurdalna i musi
być zmieniona, i to szybko. I trzeba tego wymagać od państwa,
czyli od ludzi, którzy wypłacają sobie pensje z naszych podatków
i, nic w tym kierunku nie robiąc, spokojnie sobie planują, że
bezrobocie będzie malało zaledwie o kilka promili rocznie.
Natomiast Wy dajecie do zrozumienia, że sytuacja ogólna jest
zupełnie OK, tylko bezrobotnym nie chce się ruszyć tyłka
z kanapy. I bez przerwy ich upominacie, żeby niczego od nikogo
nie wymagali (m.in. od państwa), a tylko od siebie.
A dlaczego np. Amerykanie 70 lat temu, mieli prawo wymagać
od Roosevelta, żeby zastosował nadzwyczajne środki
(m.in. wielkie roboty publiczne) i radykalnie zmniejszył
bezrobocie. A przecież to "straszne" bezrobocie z czasów Wielkiego
Kryzysu było tylko trochę większe od obecnego polskiego
(wynosiło dwadzieścia parę procent). A w ostatnich dniach
Amerykanie już zaczynają podnosić alarm, że bezrobocie osiągnęło
nie notowany od lat poziom, mianowicie 6%, i że trzeba
jakoś temu przeciwdziałać. A przecież my mamy 3 razy większe!
Dlaczego amerykański FED musi prowadzić taką politykę pieniężną,
żeby walczyć nie tylko z inflacją, ale również z recesją i bezrobociem,
a nasza Rada Polityki Pieniężnej może mieć bezrobocie serdecznie
w nosie, i może spokojnie zbijać inflację o kolejny procent nawet
za cenę zwiększenia bezrobocia o 5%.
Rozpowszechnianie przez Was takich poglądów jest bardzo na rękę
rządzącym, bo rozgrzesza ich z nieróbstwa, ale najbardziej jest na rękę
pracodawcom. Trudno wyobrazić sobie bardziej komfortową sytuację,
niż taką kiedy można przebierać w kilkuset kandydatach na jedno miejsce
jak w ulęgałkach, stawiać warunki, że wiek ma być od 25 do 30 lat, itp.
Ale jeszcze ważniejsze, żeby obecni pracownicy nie byli już tacy
pewni siebie, nie upominali się o podwyżki, a zamiast tego podlizywali
się na wyścigi szefowi. Tak, wysokie bezrobocie jest tak bardzo
na rękę wpływowej grupie jaką stanowią pracodawcy, że poważnie się
zastanawiam, czy te mnożące się ostatnio jak króliki głosy, zwalające
całą winę na bierność i lenistwo bezrobotnych, rodzą się tak zupełnie
spontanicznie.
Do niedawna myślałem, że zlikwidowanie plagi bezrobocia, jak zresztą
wszystko w życiu (a zwłaszcza w tym ustroju), musi kosztować
- w tym wypadku, że musi to być opłacone zaciśnięciem pasa przez
całe społeczeństwo. I myślałem, że to jest główną przyczyną milczenia
polityków, a zwłaszcza rządzących, na ten temat. Że wolą spisać na straty
bezrobotnych wyborców, niż narazić się kilkakrotnie liczniejszym
wyborcom jeszcze mającym pracę. Ale znacznie lepiej ode mnie
znający się na ekonomii człowiek, mianowicie Paweł Pollak
(ten, który rozpoczął wątek "Co to są znajomości") twierdzi,
że są łatwe i bezbolesne sposoby osiągnięcia tego celu
(podaje np. przykład Hiszpanii). Jeśli to prawda, to na początku
wydaje się zupełnie niezrozumiałe dlaczego nie tylko nic się robi,
ale nawet prawie nic się nie mówi nt. zastosowania u nas tych
sprawdzonych i prostych rozwiązań. Jedynym racjonalnym
wytłumaczeniem pozostaje wpływ uwielbiających obecną sytuację
na rynku pracy pracodawców, którzy potrafią skutecznie torpedować
nawet szerszą dyskusję na ten temat (no bo niby po co podejmować
jakiekolwiek działania w skali kraju, jeśli zamiast tego wystarczy,
żeby bezrobotni ruszyli się ze swoich kanap). Nie przyjmują do
wiadomości, że nawoływanie setek psów, żeby jeszcze bardziej
zażarcie walczyły o jedną kość, nie zmieni prostego faktu, że w końcu
i tak ta kość dostanie się tylko jednemu, a reszta będzie mogła
tylko się oblizać (przepraszam za to porównanie, ale jak czytam
o tym, że na jedno ogłoszenie o pracy rzuca się kilkuset chętnych,
to nieodparcie kojarzy mi się to z takim właśnie obrazkiem,
a swoją drogą jakoś nie bardzo potwierdza to lansowane poglądy
o bierności i lenistwie ludzi bez pracy).
Ale jeśli konkretne powody do niechęci do walki z bezrobociem
mają tylko pracodawcy (np. jeśli są one rzeczywiście bezbolesne
dla ogółu społeczeństwa, jak twierdzi Paweł Pollak, to związki
zawodowe nie powinny mieć takich powodów), to w demokracji
można ich przegłosować. Nie trzeba tylko dawać wmawiać sobie,
że winę za swoją sytuację ponoszą sami bezrobotni - ich bierność,
nieróbstwo i nieudacznictwo, i przycisnąć rządzących, żeby wreszcie
wzięli się do roboty, a nie wygodnie i beztrosko przejadali nasze
podatki (okazuje się, że niektórzy ludzie znają sposoby wyjścia
z kryzysu, ale zaczynają o nich mówić dopiero pod naciskiem,
np. wspomniany Paweł Pollak opisał swój sposób dopiero
"przyciśnięty" polemiką ze mną, a na początku, jak wielu innych,
nawoływał tylko i wykpiwał bezrobotnych siedzących biernie
na kanapie).
Pozdrawiam
Artur
Następne wpisy z tego wątku
- 11.12.02 01:38 Nina M. Miller
- 11.12.02 01:43 Nina M. Miller
- 11.12.02 03:43 w...@e...org.pl
- 11.12.02 04:19 Leszek Wilczek
- 11.12.02 04:45 Leszek Wilczek
- 11.12.02 06:37 mer
- 11.12.02 09:28 Shrek
- 11.12.02 10:22 No Name
- 11.12.02 11:47 Artur Lato
- 11.12.02 14:19 Leszek Wilczek
- 11.12.02 14:26 Artur Lato
- 11.12.02 15:25 Shrek
- 11.12.02 18:06 mer
- 11.12.02 19:09 Paweł Pollak
- 11.12.02 23:50 TS
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2025-01-06 Białystok => System Architect (Java background) <=
- 2025-01-06 Gliwice => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-01-06 Białystok => Solution Architect (Java background) <=
- 2025-01-06 Zielona GĂłra => Konsultant WdroĹźeniowy Comarch XL/Optima (KsiÄgowoĹ
- 2025-01-06 Ostrów Wielkopolski => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-06 Białystok => Full Stack .Net Engineer <=
- 2025-01-06 Kraków => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-01-06 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-01-06 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-01-06 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-06 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-01-04 Warszawa => Specjalista ds. IT - II Linia Wsparcia <=
- 2025-01-04 Warszawa => Java Developer <=
- 2025-01-04 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-01-04 Warszawa => System Architect (Java background) <=