-
1. Data: 2006-12-09 15:18:02
Temat: Niejasno okreslony zakaz konkurencji i b. wysoka kara umowna za ujawnienie informacji poufnych
Od: p...@i...pl
Witam!
Zaproponowano mi podpisanie umowy o prace (na okres probny), w ktorej:
1. w czesci mowiacej o zakazie konkurencji (w tresci samej umowy) PO
USTANIU STOSUNKU PRACY nie okreslono przez jaki okres ma on
obowiazywac. Napisane jest jedynie, ze zakaz konkurencji obowiazuje
pracownika takze po rozwiazaniu umowy na zasadach okreslonych w
odrebnej umowie pomiedzy stronami.
W takim razie nie rozumiem, czy w przypadku gdybym tej odrebnej umowy
nie chcial podpisac, zakaz mnie obowiazuje i jak dlugo?
Oprocz tego, w zalaczniku do umowy o prace mowiacym o zakazie
konkurencji W CZASIE TRWANIA UMOWY O PRACE, owa konkurencja okreslona
jest bardzo szeroko, tak, ze mozna za taka uznac dowolna firme z branzy
(jak i spoza niej). Czy w takim wypadku podpisanie umowy sprawia, ze
nie moge do konca zycia zmienic pracy??!
2. w tej samej umowie o prace znajduje sie zakaz ujawniania informacji
poufnych obowiazujacy _dozywotnio_ pod grozba kary umownej stanowiacej
rownowartosc kilkuletniej pensji (!) + ew. dodatkowe kary i sankcje.
Jednoczesnie jako poufne okreslone jest wlasciwie wszystko. Obawiam
sie, ze mogloby to skutkowac problemami w przyszlosci. Nie zamierzam
niczego komukolwiek ujawniac, ale moze zdarzyc sie tak, ze padnie na
mnie podejzenie za cos, czego nie zrobie - i klopot gotowy. Czy ktoś z
Was spotkal sie zczyms podobnym?
Pozdrawiam!
-
2. Data: 2006-12-09 15:22:43
Temat: Re: Niejasno okreslony zakaz konkurencji i b. wysoka kara umowna za ujawnienie informacji poufnych
Od: Johnson <j...@n...pl>
p...@i...pl napisał(a):
> 1. w czesci mowiacej o zakazie konkurencji (w tresci samej umowy) PO
> USTANIU STOSUNKU PRACY nie okreslono przez jaki okres ma on
> obowiazywac. Napisane jest jedynie, ze zakaz konkurencji obowiazuje
> pracownika takze po rozwiazaniu umowy na zasadach okreslonych w
> odrebnej umowie pomiedzy stronami.
>
> W takim razie nie rozumiem, czy w przypadku gdybym tej odrebnej umowy
> nie chcial podpisac, zakaz mnie obowiazuje i jak dlugo?
Wręcz przeciwnie. Nie obowiązuje.
>
> Oprocz tego, w zalaczniku do umowy o prace mowiacym o zakazie
> konkurencji W CZASIE TRWANIA UMOWY O PRACE, owa konkurencja okreslona
> jest bardzo szeroko, tak, ze mozna za taka uznac dowolna firme z branzy
> (jak i spoza niej). Czy w takim wypadku podpisanie umowy sprawia, ze
> nie moge do konca zycia zmienic pracy??!
A skąd taki durny wniosek? Sam podkreśliłeś że zakaz obowiązuje w czasie
trwania umowy o pracę.
>
> 2. w tej samej umowie o prace znajduje sie zakaz ujawniania informacji
> poufnych obowiazujacy _dozywotnio_ pod grozba kary umownej stanowiacej
> rownowartosc kilkuletniej pensji (!) + ew. dodatkowe kary i sankcje.
To rzeczywiście durne uregulowanie, którym zupełnie można się nie
przejmować. Papier wszystko przyjmie.
Ale poza tym tak durną firmę omijałbym szerokim łukiem.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
3. Data: 2006-12-09 16:13:55
Temat: Re: Niejasno okreslony zakaz konkurencji i b. wysoka kara umowna za ujawnienie informacji poufnych
Od: "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl>
>> 1. w czesci mowiacej o zakazie konkurencji (w tresci samej umowy) PO
>> USTANIU STOSUNKU PRACY nie okreslono przez jaki okres ma on
>> obowiazywac. Napisane jest jedynie, ze zakaz konkurencji obowiazuje
>> pracownika takze po rozwiazaniu umowy na zasadach okreslonych w
>> odrebnej umowie pomiedzy stronami.
>>
>> W takim razie nie rozumiem, czy w przypadku gdybym tej odrebnej umowy
>> nie chcial podpisac, zakaz mnie obowiazuje i jak dlugo?
>
> Wręcz przeciwnie. Nie obowiązuje.
Zgoda, ale zostaje w nieco węższym zakresie zakaz ex lege z ustawy o
zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
>> 2. w tej samej umowie o prace znajduje sie zakaz ujawniania informacji
>> poufnych obowiazujacy _dozywotnio_ pod grozba kary umownej stanowiacej
>> rownowartosc kilkuletniej pensji (!) + ew. dodatkowe kary i sankcje.
>
>
> To rzeczywiście durne uregulowanie, którym zupełnie można się nie
> przejmować. Papier wszystko przyjmie.
To raczej dość standardowa klauzula w umowach o pracę, zwłaszcza w
korporacjach, które ciągną za sobą anglosaskie wzorce umów, przeoczywszy
fakt, że mamy tu swoje prawo pracy.
Co do skuteczności - klauzula jest skuteczna w ciągu trzech lat po ustaniu
stosunku pracy (art. 11 ust. ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji).
Inna sprawa, że udowodnić cos takiego byłoby dość trudno.
> Ale poza tym tak durną firmę omijałbym szerokim łukiem.
>
Przesadzasz :-)
Marcin.
-
4. Data: 2006-12-09 16:17:49
Temat: Re: Niejasno okreslony zakaz konkurencji i b. wysoka kara umowna za ujawnienie informacji poufnych
Od: "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl>
>> 1. w czesci mowiacej o zakazie konkurencji (w tresci samej umowy) PO
>> USTANIU STOSUNKU PRACY nie okreslono przez jaki okres ma on
>> obowiazywac. Napisane jest jedynie, ze zakaz konkurencji obowiazuje
>> pracownika takze po rozwiazaniu umowy na zasadach okreslonych w
>> odrebnej umowie pomiedzy stronami.
>>
>> W takim razie nie rozumiem, czy w przypadku gdybym tej odrebnej umowy
>> nie chcial podpisac, zakaz mnie obowiazuje i jak dlugo?
>
> Wręcz przeciwnie. Nie obowiązuje.
Zgoda, ale zostaje w nieco węższym zakresie zakaz ex lege z ustawy o
zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
>> 2. w tej samej umowie o prace znajduje sie zakaz ujawniania informacji
>> poufnych obowiazujacy _dozywotnio_ pod grozba kary umownej stanowiacej
>> rownowartosc kilkuletniej pensji (!) + ew. dodatkowe kary i sankcje.
>
>
> To rzeczywiście durne uregulowanie, którym zupełnie można się nie
> przejmować. Papier wszystko przyjmie.
To raczej dość standardowa klauzula w umowach o pracę, zwłaszcza w
korporacjach, które ciągną za sobą anglosaskie wzorce umów, przeoczywszy
fakt, że mamy tu swoje prawo pracy. Działy rpawne z reguły są tego świadome,
ale zostawiają je żeby niedrażnić wszechwiedzących importowanych bossów i
jako swego rodzaju "straszak" na nieuświadomionego pracownika.
Co do skuteczności - zakaz jest skuteczny w ciągu trzech lat po ustaniu
stosunku pracy, ale nie na mocy klauzuli, tylko art. 11 ust. 2 ustawy o
zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Inna sprawa, że udowodnić coś takiego
byłoby dość trudno.
> Ale poza tym tak durną firmę omijałbym szerokim łukiem.
>
Przesadzasz :-)
Marcin.
-
5. Data: 2006-12-09 16:45:04
Temat: Re: Niejasno okreslony zakaz konkurencji i b. wysoka kara umowna za ujawnienie informacji poufnych
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
p...@i...pl wrote:
> Jednoczesnie jako poufne okreslone jest wlasciwie wszystko. Obawiam
> sie, ze mogloby to skutkowac problemami w przyszlosci. Nie zamierzam
> niczego komukolwiek ujawniac, ale moze zdarzyc sie tak, ze padnie na
No to w czym problem?
> mnie podejzenie za cos, czego nie zrobie - i klopot gotowy.
To nie Związek Radziecki, że ktoś rzuca podejrzeniem, a Ty lądujesz w
gułagu ;->
To oni musieliby udowodnić, że to Ty "informację poufną" ujawniłeś.
-
6. Data: 2006-12-09 17:57:28
Temat: Re: Niejasno okreslony zakaz konkurencji i b. wysoka kara umowna za ujawnienie informacji poufnych
Od: akala <a...@a...com>
Dnia Sat, 09 Dec 2006 17:45:04 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
> p...@i...pl wrote:
>
>
>> Jednoczesnie jako poufne okreslone jest wlasciwie wszystko. Obawiam
>> sie, ze mogloby to skutkowac problemami w przyszlosci. Nie zamierzam
>> niczego komukolwiek ujawniac, ale moze zdarzyc sie tak, ze padnie na
>
> No to w czym problem?
>
>> mnie podejzenie za cos, czego nie zrobie - i klopot gotowy.
>
> To nie Związek Radziecki, że ktoś rzuca podejrzeniem, a Ty lądujesz w
> gułagu ;->
no nie bądź taki pewny Kluska został przeproszony po kilku latach a kilka
innych firm całkowicie zbankrutowało ,a niektórzy nawet posiedzieli po parę
miesięcy - później się okazało ,że ktoś coś podejrzewał.
akala
-
7. Data: 2006-12-09 20:33:35
Temat: Re: Niejasno okreslony zakaz konkurencji i b. wysoka kara umowna za ujawnienie informacji poufnych
Od: p...@i...pl
Marcin Krzemiński napisał(a):
> >> 1. w czesci mowiacej o zakazie konkurencji (w tresci samej umowy) PO
> >> USTANIU STOSUNKU PRACY nie okreslono przez jaki okres ma on
> >> obowiazywac. Napisane jest jedynie, ze zakaz konkurencji obowiazuje
> >> pracownika takze po rozwiazaniu umowy na zasadach okreslonych w
> >> odrebnej umowie pomiedzy stronami.
> >>
> >> W takim razie nie rozumiem, czy w przypadku gdybym tej odrebnej umowy
> >> nie chcial podpisac, zakaz mnie obowiazuje i jak dlugo?
> >
> > Wręcz przeciwnie. Nie obowiązuje.
>
> Zgoda, ale zostaje w nieco węższym zakresie zakaz ex lege z ustawy o
> zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
Tzn? Na jak dlugo?
> >> 2. w tej samej umowie o prace znajduje sie zakaz ujawniania informacji
> >> poufnych obowiazujacy _dozywotnio_ pod grozba kary umownej stanowiacej
> >> rownowartosc kilkuletniej pensji (!) + ew. dodatkowe kary i sankcje.
> >
> >
> > To rzeczywiście durne uregulowanie, którym zupełnie można się nie
> > przejmować. Papier wszystko przyjmie.
>
> To raczej dość standardowa klauzula w umowach o pracę, zwłaszcza w
> korporacjach, które ciągną za sobą anglosaskie wzorce umów, przeoczywszy
> fakt, że mamy tu swoje prawo pracy. Działy rpawne z reguły są tego świadome,
> ale zostawiają je żeby niedrażnić wszechwiedzących importowanych bossów i
> jako swego rodzaju "straszak" na nieuświadomionego pracownika.
Tzn?
> Co do skuteczności - zakaz jest skuteczny w ciągu trzech lat po ustaniu
> stosunku pracy, ale nie na mocy klauzuli, tylko art. 11 ust. 2 ustawy o
> zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Inna sprawa, że udowodnić coś takiego
> byłoby dość trudno.
Chodzi o zakaz konkurencji czy ujawnienie informacji poufnych? Z tego
co powiedzieli, tajemnica i grozba sankcji finansowych jest na zawsze.
Natomiast zakaz konkurencji po wygasnieciu umowy o prace jest na tyle,
na ile ew. zostalaby podpisana dodatkowa umowa.
-
8. Data: 2006-12-09 20:37:52
Temat: Re: Niejasno okreslony zakaz konkurencji i b. wysoka kara umowna za ujawnienie informacji poufnych
Od: p...@i...pl
Andrzej Lawa napisał(a):
> p...@i...pl wrote:
>
>
> > Jednoczesnie jako poufne okreslone jest wlasciwie wszystko. Obawiam
> > sie, ze mogloby to skutkowac problemami w przyszlosci. Nie zamierzam
> > niczego komukolwiek ujawniac, ale moze zdarzyc sie tak, ze padnie na
>
> No to w czym problem?
>
> > mnie podejzenie za cos, czego nie zrobie - i klopot gotowy.
>
> To nie Związek Radziecki, że ktoś rzuca podejrzeniem, a Ty lądujesz w
> gułagu ;->
>
> To oni musieliby udowodnić, że to Ty "informację poufną" ujawniłeś.
Prawda, ale niewinni ludzie tez sa niekiedy skazywani w majestacie
pracwa. I choc sa niewinni, dodody "jakos" sie znajduja :/.