-
1. Data: 2006-12-08 09:07:36
Temat: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac?
Od: "Joanna" <j...@w...pl>
Witam,
jakie wady podawac na rozmowie kwalifikacyjnej, aby nie tracic szans na
otrzymanie pracy. Wczoraj kazal mi wymienic niedoszly pracodawca trzy wady.
moze brak asertywnosci, upor, przypadki spozniania sie???/
Co radzicie wymieniac?
Dzieki, pozdr, J.
-
2. Data: 2006-12-08 09:27:07
Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac?
Od: "eliza" <n...@n...pl>
Witam
Jesli procodawca pyta na rozmowie o wady, nie wymieniaj wad jako takich.
Powiedz w ten sposob :
Nie wiem czy to wada czy zaleta, dla mnie wada, jestem bardzo bezposrednia,
albo gadatliwa.Powiedz np.ze czasami to, ze mowisz wszystko wprost
przeszkadzilo ci w czyms ale czasami jest bardzo pomocne .
Nigdy nie mow , ze sie spozniasz, .Upor tez moze byc wada i zaleta, w ten
sposob to mow.
Ja mialam takie same pytanie, odpowiedzialam w ten sposob a potem w jakims
poradniku przeczytalam , ze tak powinno sie robic.
Pozdrawiam
eliza
Użytkownik "Joanna" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:elba0j$281$1@opal.futuro.pl...
> Witam,
> jakie wady podawac na rozmowie kwalifikacyjnej, aby nie tracic szans na
> otrzymanie pracy. Wczoraj kazal mi wymienic niedoszly pracodawca trzy
wady.
> moze brak asertywnosci, upor, przypadki spozniania sie???/
> Co radzicie wymieniac?
> Dzieki, pozdr, J.
>
>
-
3. Data: 2006-12-08 09:47:33
Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac?
Od: "winetu" <P...@w...pl>
Użytkownik "eliza" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:elbbbj$so1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
> Jesli procodawca pyta na rozmowie o wady, nie wymieniaj wad jako takich.
> Powiedz w ten sposob :
> Nie wiem czy to wada czy zaleta, dla mnie wada, jestem bardzo
bezposrednia,
> albo gadatliwa.Powiedz np.ze czasami to, ze mowisz wszystko wprost
> przeszkadzilo ci w czyms ale czasami jest bardzo pomocne .
> Nigdy nie mow , ze sie spozniasz, .Upor tez moze byc wada i zaleta, w ten
> sposob to mow.
>
Kutwa jak mnie wkurza ten cyrk. Co by tu im naklamac. Oczywiscie nie chodzi
mo Ciebie eliza bo dobrze podpowiedzialas tylko o ta cala glupia otoczke
rozmow, listow motywacyjnych i innych bzdetow niewiele majacych wpolnego z
kompetencjami i przydatnoscia pracownika na danym stanowisku.
-
4. Data: 2006-12-08 10:20:00
Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac?
Od: "jagg" <j...@k...pl>
> jakie wady podawac na rozmowie kwalifikacyjnej, aby nie
> tracic szans na otrzymanie pracy. Wczoraj kazal mi
> wymienic niedoszly pracodawca trzy wady. moze brak
> asertywnosci, upor, przypadki spozniania sie???/
> Co radzicie wymieniac?
Na tej stronie, po zalogowaniu masz darmowego e-booka do pobrania
pt.:"Rozmowa kwalifikacyjna":
http://www.dobryebook.pl/darmowe-ebooki.html
Sam z niego korzystam, zawiera wiele ciekawych porad, m.in. odpowiedź na
Twoje pytanie.
--
pozdrawiam
Jacek
-
5. Data: 2006-12-08 10:31:13
Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac?
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Fri, 8 Dec 2006 10:27:07 +0100, eliza <n...@n...pl>
w <elbbbj$so1$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał:
> Witam
> Jesli procodawca pyta na rozmowie o wady, nie wymieniaj wad jako takich.
> Powiedz w ten sposob :
> Nie wiem czy to wada czy zaleta, dla mnie wada, jestem bardzo bezposrednia,
> albo gadatliwa.Powiedz np.ze czasami to, ze mowisz wszystko wprost
> przeszkadzilo ci w czyms ale czasami jest bardzo pomocne .
> Nigdy nie mow , ze sie spozniasz, .Upor tez moze byc wada i zaleta, w ten
> sposob to mow.
> Ja mialam takie same pytanie, odpowiedzialam w ten sposob a potem w jakims
> poradniku przeczytalam , ze tak powinno sie robic.
Odpowiada się pod tym, na co się odpowiada.
Przed przecinkami i kropkami nie stawia się spacji, ale po tak.
Standardowy marketingowy krap, którego zapewne rekrutujący już się
nasłuchali po same uszy.
Osobiście to bym wzruszył ramionami i powiedział, że pewnie mam, wle ja
się nauczyłem z nimi żyć, i na nie nie zwracam uwagi i o nich
zapomniałem.
> eliza
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
6. Data: 2006-12-08 10:44:44
Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac?
Od: "Icar" <aliszia*@op*.pl>
> Kutwa jak mnie wkurza ten cyrk. Co by tu im naklamac. Oczywiscie nie
> chodzi
> mo Ciebie eliza bo dobrze podpowiedzialas tylko o ta cala glupia otoczke
> rozmow, listow motywacyjnych i innych bzdetow niewiele majacych wpolnego z
> kompetencjami i przydatnoscia pracownika na danym stanowisku.
>
A ja życze każemu, żeby przeprowadził chociaż 1 nabór na jakieś stanowisko i
stanął po drugiej stronie "barykady" Od razu by wiecej zrozumial.
Dziwne ze nikogo nie burzy wpisywanie swoich zalet.
Takie pytania czesto padaja Moim zdaniem sa przydatne w rekrutacji.
Ważne jest to, że ktoś nie widzi w sobie samych zalet.
Jak ktos napisze, że nie ma wad to zwykle jest to pewny siebie przemadrzały
egoista, ktory nie uznaje krytyki i zawsze wszystko robi po swojemu a innych
traktuje jak głupszych od siebie.
To bardzo niebezpieczny typ dla firmy. Nie da się z nim współpracowac. Jako
podwładny jest nieposłuszny i podkopuje zwykle autorytet kogoś nad nim a
jako osoba decyzyjna jest despota i holerykiem, co psuje atmosfere.
Rzecz w tym by napisac te wady mądrze i żeby ta decyzja była przemyslana.
Strzelanie od razu wychodzi.
Poza tym niektore wady pozwalaja zdecydować, jakie szkolenia ktos powinien
przejsc. Zauwazenie swoich slabosci to pierwszy krok do poprawy.
Czasem takie wypisanie oszczedza czas zarowno potencjalnego pracownika i
pracodawcy. Zalozmy, ze ktos chce stanowisko handlowca ale jest malomowny i
cichy. Wpisze jako wade niesmialosc. Owszem nie dostanie tej pracy. No i
dobrze bo i tak po krotkim czasie by ja stracil.
-
7. Data: 2006-12-08 11:00:31
Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac?
Od: "winetu" <P...@w...pl>
Użytkownik "Icar" <aliszia*@op*.pl> napisał w wiadomości
news:elbftc$9sl$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Rzecz w tym by napisac te wady mądrze i żeby ta decyzja była przemyslana.
> Strzelanie od razu wychodzi.
> Poza tym niektore wady pozwalaja zdecydować, jakie szkolenia ktos powinien
> przejsc. Zauwazenie swoich slabosci to pierwszy krok do poprawy.
> Czasem takie wypisanie oszczedza czas zarowno potencjalnego pracownika i
> pracodawcy. Zalozmy, ze ktos chce stanowisko handlowca ale jest malomowny
i
> cichy. Wpisze jako wade niesmialosc. Owszem nie dostanie tej pracy. No i
> dobrze bo i tak po krotkim czasie by ja stracil.
>
Ja to wszystko rozumiem. Tylko sam widzisz, ze poradniki zalecaja wymyslac
cos co nie jest Twoja wada i mozna ja uznac za atut i 90% to stosuje czesto
z powodzeniem kompletnie nie wspominajac o swoich istotnych wadach. Dlatego
uzylem sformulowania: "co by im tu sklamac"
-
8. Data: 2006-12-08 11:10:52
Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac?
Od: Immona <c...@n...gmailu>
winetu wrote:
>>albo gadatliwa.Powiedz np.ze czasami to, ze mowisz wszystko wprost
>>przeszkadzilo ci w czyms ale czasami jest bardzo pomocne .
>>Nigdy nie mow , ze sie spozniasz, .Upor tez moze byc wada i zaleta, w ten
>>sposob to mow.
>>
>
> Kutwa jak mnie wkurza ten cyrk. Co by tu im naklamac. Oczywiscie nie chodzi
> mo Ciebie eliza bo dobrze podpowiedzialas tylko o ta cala glupia otoczke
> rozmow, listow motywacyjnych i innych bzdetow niewiele majacych wpolnego z
> kompetencjami i przydatnoscia pracownika na danym stanowisku.
>
Ale tu chodzi wlasnie o to, zeby powiedziec prawde. "Wada" na rozmowe
kwalifikacyjna to cecha, ktora w pewnych okolicznosciach jest wada, a w
innych (tych dotyczacych danego stanowiska) jest zaleta czy tez
"przydatna wada". Np. jak ktos jest obsesyjnym perfekcjonista, to moze
to byc powazna wada w obcowaniu w nim w codziennym zyciu lub w branzach,
ktore wymagaja improwizacji i luzu, ale w ksiegowosci to zaleta. A jak
ktos jest radosny i gadatliwy, to jest to wada w zakladzie pogrzebowym,
ale zaleta w rozrywkowym programie radiowym. Kazdy czlowiek ma sporo
takich cech, ktore sa niejednoznaczne i sa na plus lub minus zaleznie od
sytuacji.
Ludzie maja problem z odpowiedzia na to pytanie wylacznie wtedy, gdy 1)
sami sie nad soba i swoimi cechami nie zastanowili 2) aplikuja na
nieodpowiednie dla siebie stanowisko. Pytanie o wady to tak naprawde
pytanie "ktore z Twoich wad na tym stanowisku stana sie zaleta?"
Szczegolnie czesto wystepuje p. 1), bo choc wszelkie podreczniki czy
szkolenia na poczatku mowia o "wypisaniu swoich silnych i slabych stron"
itd., to zwykle sie przez to szybko przelatuje, zakladajac, ze kazdy
posiada doskonala znajomosc siebie samego. W przypadku wiekszosci ludzi
nie jest to prawda - postrzegaja siebie samych przez pryzmat
dotychczasowych doswiadczen, w ktore sie pakowali wskutek braku
znajomosci siebie, staraja sie dopasowac do oczekiwan drugiej osoby na
tyle, ze nie zastanawiaja sie nad tym, jaka jest prawdziwa wersja, tylko
jakie wymyslic klamstwo albo cos takiego jak chwila szczerosci z samym
soba nie przychodzi im w ogole do glowy. W zasadzie najwiekszym
problemem jest nieswiadome zaklamywanie, mowienie i myslenie o idealnym
obrazie siebie zamiast o rzeczywistym sobie. (Czasem, zeby to wyciagnac
od czlowieka, trzeba zejsc z tematow zwiazanych z zyciem zawodowym i
spolecznym i pogadac z nim o ksiazkach, filmie, muzyce, grach i innych
bezinteresownych gustach i emocjach, realizowanych w samotnosci).
I.
--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533
-
9. Data: 2006-12-08 11:41:49
Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac?
Od: "winetu" <p...@w...pl>
Uzytkownik "Immona" <c...@n...gmailu> napisal w wiadomosci
news:elbh82$rm9$1@inews.gazeta.pl...
>
> Ale tu chodzi wlasnie o to, zeby powiedziec prawde.
>
Tak apropos prawdy. Kogo przyjmiesz do pracy? Tego, ktory na zadane pytanie:
Dlaczego chce Pan(i) u nas pracowac odpowie: "Dla kasy", czy tego, ktory
powie: "Bo to renomowana firma, duze mozliwosci rozwoju itd...."
-
10. Data: 2006-12-08 11:50:54
Temat: Re: rozmowa kwalifikacyjna - wady co podawac?
Od: m...@g...com
Joanna wrote:
> Witam,
> jakie wady podawac na rozmowie kwalifikacyjnej, aby nie tracic szans na
> otrzymanie pracy. Wczoraj kazal mi wymienic niedoszly pracodawca trzy
> wady. moze brak asertywnosci, upor, przypadki spozniania sie???/
> Co radzicie wymieniac?
> Dzieki, pozdr, J.
"moją podstawową wadą jest to, że nie pamiętam swoich wad. więcej wad nie
pamiętam" :):)
p. m.