-
31. Data: 2007-01-20 09:21:37
Temat: Re: Mobbing i zwolnienie z pracy
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
badzio napisał(a):
>> Nie chce mi się wierzyć. Jak się człowiek naprawdę poświęci pracy, to
>> _wszędzie_ będzie w stanie zarobić więcej. Oczywiście nie mówię o
>> kokosach w stylu 2000
> 2000 i kokosy. Ciekawe czego 2tys:/
Kolumbijskich pesos? ;)
--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl
-
32. Data: 2007-01-20 12:25:34
Temat: Re: Mobbing i zwolnienie z pracy
Od: Stanislaw Chmielarz <s...@u...com.PL>
Andyk wrote:
> wypad, na Twoje miejse jest 10 chętnych" i doszedłem do wniosku,
> że to ma związek z wieloma uczelniami, które wypuszczają co roku
> masę absolwentów, którzy chętnie będą HAROWAĆ za marne grosze
> tylko po to, żeby mieć jakikolwiek staż. I z tego korzystają
> pracodawcy. Tylko czy naprawdę opłaca im się szkolić nowych
> ludzi, płacić za ich błędy niż zatrudnić kogoś z doświadczeniem?
Juz dawno temu poznalem taka firme w Plonsku, ktora jechala na
stazystach co rok nowych czyli nic nowego ...
--
Pozdrowienia!!StaCH
Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
http://www.uniprojekt.com mobile:wap.uniprojekt.com
-
33. Data: 2007-01-22 09:08:28
Temat: Re: Mobbing i zwolnienie z pracy
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Fri, 19 Jan 2007 21:33:32 +0100, Any User <z...@u...pl>
w <eorb1t$q60$1@opal.icpnet.pl> napisał:
>> W lublinie nie ma znaczenia czy masz jak ja 10 lat doswiadczenia czy 1
>> rok stawki takie same, chyba ze masz znajomosci albo do jakiejs partii
>> nalezysz.
>
> Nie chce mi się wierzyć. Jak się człowiek naprawdę poświęci pracy, to
> _wszędzie_ będzie w stanie zarobić więcej. Oczywiście nie mówię o
Jak się poświęcałem, to zarabiałem mniej.
> kokosach w stylu 2000, ale powiedzmy dwukrotność pensji minimalnej jest
Na rękę? 2k na rękę to kokosy? No jeżeli Euro, netto, to
ewentualnie byłbym w stanie się zgodzić. W Polsce.
Jeżeli w złotówkach i brutto, to pozostaje tylko...
A. w sumie to lecz się na nogi, bo na głowę już za późno.
> osiągalna w zasadzie dla każdego. Ale podkreślam: poświęcenie,
> poświęcenie i jeszcze raz poświęcenie.
Poświęcenie jest najlepszą drogą do tego, żeby ad mortem defecatem
zarabiać w okolicy minimum socjalnego.
Fachowość się liczy.
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.