eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak się nie dać zwolnić
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 335

  • 221. Data: 2009-03-06 14:31:02
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: "iso" <n...@i...pl>

    "Noe Bat" napisał:

    >>> Ludzie ze skłonnościami samobójczymi powinni leczyć się psychiatrycznie.
    >>
    >>>Za czyje pieniądze ?
    >>
    >> Za swoje.

    > Skąd psychiczni mieliby je wziąć ?

    Leczysz się psychiatrycznie?

    wr,



  • 222. Data: 2009-03-06 14:37:25
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: "iso" <n...@i...pl>

    "Jotte" napisał:

    > Ja z tobą nie próbuję dyskutować, dyskusja to wymiana poglądów,
    > argumentów.
    > A ja cię zwyczajnie łajam i obśmiewam, jak to gnojka (pociesz się, że nie
    > jesteś w tym sam).

    Więc w sądzie dokończysz to łajanie i obśmiewanie.
    Mam nadzieję, że cie stać, bedziesz mógł wesprzeć tych wszystkich
    potrzebujących
    o których tak gorliwie walczysz, bo ja kasy dla siebie nie potrzebuje.

    wr,



  • 223. Data: 2009-03-06 15:29:10
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:goqi9c$t0r$11@achot.icm.edu.pl Noe Bat <n...@o...pl>
    pisze:

    >> Poruszasz się po śliskim gruncie. W myśl takiej "interpretacji" o
    >> wyłudzenie można posądzić właściwie każdego.
    >> Nawet jak zbyt lekko ubrany wyszedł na mróz.
    > No właśnie, kwestia udowodnienia. I może nie warto się bawić w domysły
    > tylko przyjąć, że poniosłeś konsekwencje takiego a nie innego prowadzenia
    > się i nie uzależniać od twojego zwolnienia niczego.
    Nic z tej wypowiedzi nie rozumiem, ale możemy sie pokłócić. :)

    --
    Jotte


  • 224. Data: 2009-03-06 15:32:38
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:goqi95$t0r$10@achot.icm.edu.pl Noe Bat <n...@o...pl>
    pisze:

    > Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    >> Wytłumaczę ci, a i inni przeczytają.
    >> Wywołam u siebie objawy choroby (np. skok ciśnienia), udam się do
    >> lekarza i otrzymam zwolnienie, które mi było potrzebne.
    >> To zwolnienie mi się należało, przecież byłem chory.
    > Zwolnienie tak, ale może powinieneś równocześnie zapłacić odszkodowanie
    > zusowi, pracodawcy i wszystkim uczciwym obywatelom
    A na jakiej podstawie prawnej?

    >> Palacze to oszuści?
    >> To jedno, teraz drugie.
    >> To ja wiem, że objawy wywołałem celowo i jak to zrobiłem. Ty tego nie
    >> wiesz.
    > Wiem, napisałeś o tym. Nawet jakbyś nie napisał to mógłbym to podejrzewać
    Podejrzewać można wszystko. Nazywa się to wiarą w spiskową teorię dziejów.
    Ale cóż z tego w praktyce?
    Nawet _wiedzieć_ nie wystarczy, a co dopiero podejrzewać.
    Ważne jest co można udowodnić.

    --
    Jotte


  • 225. Data: 2009-03-06 15:33:43
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:goqi88$t0r$4@achot.icm.edu.pl Noe Bat <n...@o...pl>
    pisze:

    > Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
    >>>> To czymże jest palenie, ćpanie, picie, uprawianie niebezpiecznych hobby
    >>>> itp.?
    >>> Tym samym - zależy od celu.
    >> Ta dyskusja nie ma sensu. Każdy wie, że palenie szkodzi. Palenie zatem
    >> jest celowym działaniem zmierzającym do uzyskania zwolnienia
    >> chorobowego i wyłudzenia świadczeń medycznych.
    > Palenie może być zwykłym nałogiem. Gdy jest czymś więcej to jest i nie
    > ma co tego kwestionować.
    Alkoholizm został uznany za chorobę.
    Chorego karać...?

    --
    Jotte


  • 226. Data: 2009-03-06 15:35:30
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:goqi83$t0r$3@achot.icm.edu.pl Noe Bat <n...@o...pl>
    pisze:

    >> Gość nie zażył leków - to jest oszustwo?
    >> Inny zeżre surową pyrę - to jest oszustwo?
    > Może jeszcze należy uznać jego prawo do samookaleczenia się w pracy ?
    To swoboda obywatelska. :)

    >> To czymże jest palenie, ćpanie, picie, uprawianie niebezpiecznych hobby
    >> itp.?
    > Swobodą obywatelską :)
    No właśnie.

    --
    Jotte


  • 227. Data: 2009-03-06 15:36:42
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:goqi8e$t0r$5@achot.icm.edu.pl Noe Bat <n...@o...pl>
    pisze:

    >>> Cwany? Tak samo "cwany" jak pracodawca, który uspokaja załogę, że
    >>> firma ma się dobrze i redukcja nie nadejdzie. Tylko po to, by "mniej
    >>> cwani" się uspokoili, nie pouciekali na L4 i żeby mógł im w
    >>> odpowiednim momencie dać wypowiedzenia.
    >>> W końcu kto mu udowodni, że gdy to mówił, planował zwolnienia?
    >>> Wszystko zgodnie z prawem i bardzo cwane, czyż nie?
    >> Tak, zgadzam się.
    >> Można też gnojowi narobić na garba dobrze zaplanowanymi urlopami na
    >> żądanie. To są elementy walki o byt.
    >> Ja jej nie pochwalam, szczególnie w takiej formie, ale ona obiektywnie
    >> istnieje.
    >> Tak samo jak wyścig szczurów, włazidupstwo, donosicielstwo itp. itd.
    >> Nie moja wina.
    > Nie wiem czy nie twoja. To generalnie miara ludzi. Bardziej tych którzy
    > ulegają niż tych, którzy stosują. No ale może Ty jesteś cwany, może jednak
    > chodzi o takiego, który stosuje...
    Jak łatwo można przeczytać, po zapoczątkowaniu przeze mnie wątku z podaniem
    linka pojawiło się trochę oszołomstwa perorującego o oszustach, oszustwie,
    uczciwości itp.
    Dajmy im drugą szansę.
    Oto cytat z dzisiejszej gazety (linka podac nie mogę, to przeklepię co do
    literki):

    <cit>
    Firmy nie płacą pracownikom.
    Coraz więcej wrocławskich firm, zasłaniając się kryzysem, zwleka z
    przekazywaniem pracownikom wypłat. Tylko w styczniu do inspekcji pracy z
    całego regionu trafiło ponad sto skarg w tej sprawie. Inspekcji tłumaczenia
    o ciężkiej sytuacji gospodarczej jednak nie przekonują. Zapowiada zmasowane
    i niezapowiedziane kontrole. Jeśli potwierdzi się, że firmy nie płacą
    pracownikiem na czas, posypią się kary. Niesumienni pracodawcy będą musieli
    zapłacić od tysiąca do 30 tysięcy złotych grzywny.
    </cit>

    Teraz powinny posypać się gromy na pracodawców-oszustów.
    Zobaczymy. :)

    --
    Jotte


  • 228. Data: 2009-03-06 15:41:20
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:goqiaj$t0r$19@achot.icm.edu.pl Noe Bat <n...@o...pl>
    pisze:

    >>>> Niech się łajdak sam o siebie martwi, a pracownicy zadbają o siebie.
    >>>> Nie ma przymusu bycia pracodawcą.
    >>> Tak jak nie ma przymusu pasożytowania u kogoś. Można pasożytować na
    >>> własnej DG.
    >> Masz trudności z czytaniem ze zrozumieniem, synku. Z artykułu
    >> przywołanego przeze mnie wynika, że jednak jak kto sprawny i myślący
    >> to pracodaFcę rucha bez mydła, a on gówno może poradzić.
    >> Pasuje?
    > Jak długo pracodawca płaci za to ?
    33 dni w roku kalendarzowym.

    A tu do lekturki proszę:
    http://42.pl/u/1yea

    --
    Jotte


  • 229. Data: 2009-03-06 15:44:51
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:goqia2$t0r$16@achot.icm.edu.pl Noe Bat <n...@o...pl>
    pisze:

    >>>> Jak ci ktoś walnie auto, to naprawiasz na koszt ubezpieczonych (w tym
    >>>> swój). Taki mechanizm nosi nazwę solidaryzmu społecznego.
    >>> Nieprawda. Taki mechanizm, to działalność gospodarcza zakładu
    >>> ubezpieczeniowego, a nie żaden solidaryzm.
    >> Prawda. Wymyślono go za niejakiego Bismarcka.
    > Co takiego wymyślono ?
    System ubezpieczeń społecznych opartych na solidarności społecznej i
    zastępowalności pokoleń.

    --
    Jotte


  • 230. Data: 2009-03-06 15:48:56
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:goqib4$t0r$23@achot.icm.edu.pl Noe Bat <n...@o...pl>
    pisze:

    >>> Np. za kierowców wyłudzających AC płacą wszyscy pozostali.
    >> Tak działa każdy sytem oparty na zasadzie solidaryzmu. Co więcej płacą
    >> oni także za samego ubezpieczyciela.
    > AC płacą ludzie:
    > 1. których na to stać
    > 2. którzy chcą mieć spokój
    > AC zbierają ludzie:
    > 1. których na to stać
    > 2. którzy chcą zarobić
    > czyli zwykły egoizm a nie żaden solidaryzm
    Oczywiście, że solidaryzm - tyle, że dobrowolny (w odróżnieniu od OC czy
    ZUSu)

    >> Tyle, że są ubezpieczenia obowiązkowe i dobrowolne.
    > I może podatki też są ubezpieczeniem obowiązkowym ?
    Zdradzę ci tajemnicę, tylko nie powtarzaj nikomu.
    Podatki to nie ubezpieczenie. To haracz.

    --
    Jotte

strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ] . 24 ... 30 ... 34


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1