-
1. Data: 2009-02-28 08:24:37
Temat: Lis intencyjny a niewywiązanie się z umowy o podjęciu pracy
Od: "Mirek" <m...@w...pl>
Witam,
czy kodeks pracy reguluje sytuację, kiedy pomimo podpisania listu
intencyjnego pracownik cofa decyzję o zainteresowaniu stanowiskiem u nowego
pracodawcy?
List intencyjny ma określona datę. Czy można odwlec przejście do innej firmy
nie podając powodu?
Problem dotyczy sytuacji, kiedy lepsza połowa podpisała list intencyjny,
jednak w międzyczasie okazało się, że nowa firma ma poważne problemy
finansowe (opcje, hehe). Zgodnie z listem, oferta pracodawcy ważna jest do
1. kwietnia b.r.
Pozdrowienia
-
2. Data: 2009-02-28 09:50:17
Temat: Re: Lis intencyjny a niewywiązanie się z umowy o podjęciu pracy
Od: jQ <j...@s...pl>
Dnia sobota, 28 lutego 2009 09:24, człowiek imieniem Mirek <m...@w...pl>
zamieścił wiadomość <goascd$dpe$1@achot.icm.edu.pl> o treści:
> Problem dotyczy sytuacji, kiedy lepsza połowa podpisała list intencyjny,
> jednak w międzyczasie okazało się, że nowa firma ma poważne problemy
> finansowe (opcje, hehe). Zgodnie z listem, oferta pracodawcy ważna jest do
> 1. kwietnia b.r.
To ja się dołączę. Sytuacja jest odwrotna: kolega dostał ofertę pracy w
firmie, która planowała wejść w nową działalność, przez co szukała
pracowników. Kolega złożył wypowiedzenie w obecnej firmie, podpisał list
intencyjny w nowej, że z początkiem marca go zatrudnią. Tymczasem kilka dni
temu firma publicznie ogłosiła, że w nową działalność nie wchodzi ze
względu na kryzys finansowy. Co w tej sytuacji? Formalnie umowy podpisanej
nie ma, więc ciężko mówić o grupowym zwolnieniu, ale list intencyjny jest i
kolega zostaje na lodzie. No chyba, że dogada się z poprzednim pracodawcą,
ale to już inna bajka
-
3. Data: 2009-02-28 13:11:12
Temat: Re: Lis intencyjny a niewywiązanie się z umowy o podjęciu pracy
Od: "andreas" <a...@y...com>
Użytkownik "jQ" <j...@s...pl> napisał w wiadomości
news:gob1cq$eap$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia sobota, 28 lutego 2009 09:24, człowiek imieniem Mirek <m...@w...pl>
> zamieścił wiadomość <goascd$dpe$1@achot.icm.edu.pl> o treści:
>
>> Problem dotyczy sytuacji, kiedy lepsza połowa podpisała list intencyjny,
>> jednak w międzyczasie okazało się, że nowa firma ma poważne problemy
>> finansowe (opcje, hehe). Zgodnie z listem, oferta pracodawcy ważna jest do
>> 1. kwietnia b.r.
> To ja się dołączę. Sytuacja jest odwrotna: kolega dostał ofertę pracy w
> firmie, która planowała wejść w nową działalność, przez co szukała
> pracowników. Kolega złożył wypowiedzenie w obecnej firmie, podpisał list
> intencyjny w nowej, że z początkiem marca go zatrudnią. Tymczasem kilka dni
> temu firma publicznie ogłosiła, że w nową działalność nie wchodzi ze
> względu na kryzys finansowy. Co w tej sytuacji? Formalnie umowy podpisanej
> nie ma, więc ciężko mówić o grupowym zwolnieniu, ale list intencyjny jest i
> kolega zostaje na lodzie. No chyba, że dogada się z poprzednim pracodawcą,
> ale to już inna bajka
Nauka kosztuje, więc niech się kolega cieszy, że i tak tanio zapłacił.
Skoro była znana data rozpoczęcia pracy, to dlaczego nie spisali normalnej
umowy?
--
andreas
-
4. Data: 2009-02-28 15:15:19
Temat: Re: Lis intencyjny a niewywiązanie się z umowy o podjęciu pracy
Od: "grom@x" <gromax@_USUN_.interia.pl>
kodeks nie mówi nic na temat listu intencyjnego :) to raczej takie
zabezpieczenie żeby nie zapomnieć w umowie co zostało postanowione (np.
wysokość płacy, wymiar itp)
najprostsze wyjscie z sytuacji - porozmawiać z niedoszłym pracodawcą.
duzo lepsze niz pytanie sie na grupach :) bo na razie o sytuacji wiesz
tylko ty/twoja połowica.