-
1. Data: 2003-04-30 10:49:33
Temat: Do kogo po podwyzke
Od: "Paweł" <r...@N...gazeta.pl>
Pracuje na stanowisku samodzielny informatyk mam swojego "szefa" tzn
kierownika jestem z nim na TY ficznie dzielimy ten sam pokoj to tak na
wstepie.
Umowe o prace mam podpisana z prezesem firmy.
I teraz pada pytanie. Do kogo mam pojsc po podwyzke ? Nie bede niczego
sugerowal chce poznac Wasze zdanie na ten temat. Jaka jest prawidlowa
procedura w tej kwestii.
Pozdr.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2003-04-30 10:55:00
Temat: Re: Do kogo po podwyzke
Od: "KK" <p...@g...pl>
"Paweł" <r...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:b8o9nt$blr$1@inews.gazeta.pl...
> Pracuje na stanowisku samodzielny informatyk mam swojego "szefa" tzn
> kierownika jestem z nim na TY ficznie dzielimy ten sam pokoj to tak na
> wstepie.
> Umowe o prace mam podpisana z prezesem firmy.
> I teraz pada pytanie. Do kogo mam pojsc po podwyzke ? Nie bede niczego
> sugerowal chce poznac Wasze zdanie na ten temat. Jaka jest prawidlowa
> procedura w tej kwestii.
>
nikt nie lubi być pomijany.
Zacząłbym od kierownika, nawet jeśli nie ma nic do gadania w sensie
podwyżki.
A prośbę na piśmie do osoby odpowiedzialnej za podwyżki.
W zależności od panujących norm, albo bym kierownika poprosił o podwyżkę,
albo bym go zapytał co on na to, albo bym go pionformował, że napisałem o
podwyżke.
W każdym razie żeby nie bym on ostatnią osobą, która się o tym dowie.
W sumie to zależy od wielkości firmy, formalizmów jakie tam panują i
zwyczajów załatwiania tego typu spraw.
Ja mam trochę skrzywienie z zagranicy więc mogę się mylić.
-
3. Data: 2003-04-30 12:30:54
Temat: Re: Do kogo po podwyzke
Od: "Rafał" <k...@g...ox.pl>
Pewnego dnia, a bylo to w Wed, 30 Apr 2003 12:55:00 +0200, pewna osoba (KK) napisała:
>> Pracuje na stanowisku samodzielny informatyk mam swojego "szefa" tzn
>> kierownika jestem z nim na TY ficznie dzielimy ten sam pokoj to tak na
>> wstepie.
A w jakiej komitywie z nim jesteś?
To też coś znaczy...
>> Umowe o prace mam podpisana z prezesem firmy. I teraz pada pytanie. Do
>> kogo mam pojsc po podwyzke ? Nie bede niczego sugerowal chce poznac
>> Wasze zdanie na ten temat. Jaka jest prawidlowa procedura w tej
>> kwestii.
Podobnie jak ja. Z pewnymi pytaniami sądzę, że lepiej iść na 'górę' a z
pewnymi na dół, chyba, że góra odeśle niżej.
> nikt nie lubi być pomijany.
Ok, ok. "Ale". Są rózne sytuacje i różne problemy. Jeśli kierownik, pełni
rolę administracyjnego, to jest administracyjny i jego sprawy kadrowe
omijają, gdyż to osoba zatrudniajaca Cię podejmuje decyzję o Twoim
zatrudnieniu i zarobkach.
> Zacząłbym od kierownika, nawet jeśli nie ma nic do gadania w sensie
> podwyżki.
Ale delikatnie. I nie zaczynaj od kasy, tylko jak on widzi pracę "zespołu
inf". Jak ją ocenia.
> A prośbę na piśmie do osoby odpowiedzialnej za podwyżki. W
> zależności od panujących norm, albo bym kierownika poprosił o
> podwyżkę, albo bym go zapytał co on na to, albo bym go pionformował,
> że napisałem o podwyżke.
Nie ma sensu informować kogokolwiek o takich sprawach, jeśli nie jest
bezpośrednio tym zainteresowany - wydaje zgody etc.
A ponadto masz zapewne jeszcze w umowie zakaz rozpowszechniania informacji
o tym kto i ile zarabia, więc na to też trzeba uważać, by w firmie zaraz
nie rozniosła się plotka, że A zarabia xxxx i chce podwyżkę.
Ściany mają uszy.
I te ściany też pilnują kasy. ("Skoro A dostał to ja też").
> W każdym razie żeby nie bym on ostatnią osobą, która się o tym
> dowie.
> W sumie to zależy od wielkości firmy, formalizmów jakie tam panują i
> zwyczajów załatwiania tego typu spraw. Ja mam trochę skrzywienie z
> zagranicy więc mogę się mylić.
Możę się nie mylisz :)
Ja myślę, że to zależy od firmów i przede wszystkim ludzi. Struktury
organizacyjnej. Przecież taka kadrowa też nie decyduje o tym ile kto ma.
Ona ma w ręku wniosek i idzie z nim do prezesa, dyrektora, kierownika itd.
Pozdrawiam
Rafał
(p.s. powodzenia :) )
--
(-------------------------------------------------)
Przy odpowiadaniu na moje posty do mnie, usuń .ox
i wszelkie cyferki poza dwójką z mojego adresu.
(_________________________________________________)
-
4. Data: 2003-04-30 14:47:03
Temat: Re: Do kogo po podwyzke
Od: "Paweł" <r...@N...gazeta.pl>
> >> Pracuje na stanowisku samodzielny informatyk mam swojego "szefa" tzn
> >> kierownika jestem z nim na TY ficznie dzielimy ten sam pokoj to tak na
> >> wstepie.
>
> A w jakiej komitywie z nim jesteś?
> To też coś znaczy...
Jestem z nim tzn kierownikiem w dobrej komitywie ze tak powiem plus pelni on
funkcje przewodniczacego rady nazdzorczej firmy i chyba to komplikuje
sprawe.W kazdym razie utrzymujemy dosc bliskie kontakty (tylko bez skojarzen)
i nie uzywamy dyplomatycznego jezka wobec siebie.
Co do Prezesa to jest on dla mnie siagalny tzn mam z nim prawie codzienny
kontakt i nie jest "osoba z plakatu" jak to czasem bywa w firmach
Pozdr.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/