eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzy ktoś wie ???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 1. Data: 2004-10-20 21:48:57
    Temat: Czy ktoś wie ???
    Od: "@tom" <a-tom#usun-to-bo-nie-lubie-spamu#@o2.pl>

    Witam wszystkich grupowiczów

    Dowiedziałem się przypadkiem, że została uruchomiona usługa
    lokalizacji położenia telefonu komórkowego pracownika
    oferowane przez naszego operatora sieci komórkowej.

    Nie poinformowano o tym nikogo z pracowników w firmie.

    Nie mam specjalnie zastrzeżeń, jeśli chodzi o godziny pracy
    na siłę może być, ale ja (i nie tylko) nie mogę wyłączyć komórki
    po godzinach pracy. I jesteśmy cały czas na celowniku
    systemu sprawdzającego lokalizację, co określony czas.

    Czy ktoś coś wie na temat uregulowania prawnego
    lokalizacji (inwigilacji) pracownika przez pracodawcę??


    Tomek


    =======================
    ## Jak ja nie cierpię spamerów ##
    =======================



  • 2. Data: 2004-10-20 22:12:17
    Temat: Re: Czy ktoœ wie ???
    Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Wed, 20 Oct 2004 23:48:57 +0200, @tom
    <a-tom#usun-to-bo-nie-lubie-spamu#@o2.pl> napisał:


    >
    > Czy kto? co? wie na temat uregulowania prawnego
    > lokalizacji (inwigilacji) pracownika przez pracodawc???


    Daj na pl.soc.prawo i moze jeszcze jakas pokrewna.
    Moze na pl.biznes
    Temat faktycznie nietypowy, bo dotyczy mozliwosci inwigilacji pracownika
    poza miejscem i godzinami pracy. W dodatku nie powiadomiono was o tym
    oficjalnie (co jest norma, jesli chodzi o uruchomienie takich inwigilacji
    w godzinach pracy - zeby wychwycic zachowanie nieswiadomych ludzi - znam
    przyklad z firmy niemieckiej, gdzie takie namierzanie samochodow
    ciezarowych firmy na trasie, przynioslo zaskakujace wyniki, podwazajace
    opinie o sumiennosci niemieckich pracownikow :))
    O ile w godzinach pracy jest to czeste i w miare zrozumiale (autentyczne
    przypadki typu handlowiec spiacy do 11-ej i rozpisujacy w raporcie wizyty
    od 7-ej rano - swoja droga, jesli wyrabia normy sprzedazy....?), to poza
    godzinami jest to jakis wytwor Orwellowski.

    "Panie Kaziu, pan byl wczoraj do 4-ej w nocy u kochanki, a przeciez
    wyraznie zapowiadalismy, ze dzisiaj bedzie ciezki dzien w pracy"


    >
    > Tomek
    >
    --
    pzdr. Krzysztof
    ## Szczecin - szukam pracy:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##


  • 3. Data: 2004-10-21 00:18:32
    Temat: Re: Czy ktoœ wie ???
    Od: "livia" <s...@p...pl>

    jeśli komórka jest wlasnością firmy, to zgodnie z prawem powinnes ją zdawać
    przed wyjściem z pracy. jeśli tego nie robisz, to powinieneś ją wyłączyć.
    Chyba, że twój pracodawca nakaże Ci być dostępnym pod tym numerem telefonu
    także poza godzinami pracy. Jęśli tak to powowinieneś traktować to jako tzw
    dyżur domowy. Wtedy Twój pracodawca ma prawo inwigilacji Twojej osoby.
    Jeśli na tomiast korzystasz z telefonu służbowego także po wyjsciu z pracy to
    Wybacz, ale to Ty łamiesz prawo. A pracodawca ma pełne prawo to odkryć. I
    włąśnie to robi.
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl


  • 4. Data: 2004-10-21 00:29:33
    Temat: Re: Czy ktoœ wie ???
    Od: gromax <g...@N...interia.pl>

    -- odpowiadam na posta od livia z dnia czw 21. października 2004 02:18

    > Jeśli natomiast korzystasz z telefonu
    > służbowego także po wyjsciu z pracy to Wybacz, ale to Ty łamiesz prawo. A
    > pracodawca ma pełne prawo to odkryć. I włąśnie to robi.

    a tu się nie zgodzę. o nieprawidłowym wykorzystywaniu telefony - czyli
    korzystaniem z niego dla własnych potrzeb - jest informowany na podstawie
    analizy billingu. a informacja o tym gdzie w danym momencie przebywa poza
    godzinami pracy ma się do tego jak rzep do psiego ogona. czyli inaczej
    mówiąc, jest to czepianie się :) i dobry był przykład powyżej z tym byciem
    u kochanki i dużym obciążeniem praca na dzień następny.


  • 5. Data: 2004-10-21 06:07:32
    Temat: Re: Czy ktoś wie ???
    Od: "A Kto To" <k...@k...to.pl>

    livia wrote:
    > jeśli komórka jest wlasnością firmy, to zgodnie z prawem powinnes ją
    > zdawać przed wyjściem z pracy. jeśli tego nie robisz, to powinieneś
    > ją wyłączyć. Chyba, że twój pracodawca nakaże Ci być dostępnym pod
    > tym numerem telefonu także poza godzinami pracy. Jęśli tak to
    > powowinieneś traktować to jako tzw dyżur domowy. Wtedy Twój
    > pracodawca ma prawo inwigilacji Twojej osoby.

    ?????
    A prawo do prywatności Gość podpisał umowę na określoną liczbę
    godzin i wtedy ma pracodawca ma możliwość kontroli jego położenia !!!
    a potem soory no bonus :)

    To jest jakieś takie chore Nie zgadzam się Ja rozumiem że gdy pracodawca
    poprosi cię by nie wyłączać komórki tak jak mnie (jestem upoważniony do
    kontaktów z firmą ochroniarską chroniącą budynki firmy i uwierzytelniania
    czasowego wyłączenia alarmu) to bym był conajmniej mocno wkurzony
    gdybym o czymś takim się dowiedział

    > Jeśli na tomiast korzystasz z telefonu służbowego także po wyjsciu z
    > pracy to Wybacz, ale to Ty łamiesz prawo. A pracodawca ma pełne prawo
    > to odkryć. I włąśnie to robi.

    Co to znaczy korzystasz z telefonu służbowego po wyjściu z pracy ???
    masz go włączonego bo musisz !! spróbuj odmówić prośbie pracodawcy!!!
    czy wydzwaniasz jak najęty do tego służą bilingi

    A pyzatym nasuwa się wniosek nienależny umawiać się z żoną lub córką szefa
    :)
    lub oboje wtedy wyłączajcie komórki :) ale nie równocześnie bo to może być
    podejrzane

    Radek




  • 6. Data: 2004-10-21 07:18:51
    Temat: Re: Czy kto? wie ???
    Od: "a&e" <a...@w...op.pl>

    no zdziwiona jestem na maxa....
    niejedna komoreczke sluzbowa mialam i zadna z umow korzystania z niej nie
    nakazywala zdawania komoreczki przed wyjsciem z pracy............
    jakis przepisik gdzies jest, "ze sie prawo lamie zabierajac komore do
    domu"???? czy to moze wymyslone przez Twojego pracodawce???????
    nie zeby to glupie bylo, bo wrecz wygodne...... wychodzisz z pracy i
    zostawiasz kajdanki.......

    pozdrawiam

    Ewa (Kraków)
    www.republika.pl/ewa_pasinska


  • 7. Data: 2004-10-21 12:28:26
    Temat: Re: Czy ktoœ wie ???
    Od: "livia" <s...@p...pl>

    > Jeśli chodzi o relacje pomiędzy pracownikami i ich pracodawcami to poza
    kodeksem pracy obowiązują jeszcze ustawy podatkowe.
    Jeśli telefon jest prywatny to zgodnie z prawem podatkowym Obowiązującym w
    naszym kraju Rozliczamy rozmowy służbowe na podstawie bilingu. jeśli natomiast
    mamy doczynienia z telefonem służbowym, To jak sama nazwa wskazuje służy on
    jedynie w celach zarobkowych. Stanowi włąsność przedsiębiorstwa a nie danego
    urzytkownika. Tutaj biling nie wchodzi w grę a kosztem jest cała wartość
    faktury.
    Jeśli z telefonów slużbowych (stacjonarnych i komórkowych) sa wykonywane
    rozmowy prywatne przez pracowników, to właściciel powinien obciążać ich
    kosztami na podstawie wystawionych przez siebie faktur (tzw przefakturowanie).
    W tym celu biling służy jako dokument źródłowy. Jednak w tym przypadku powinny
    być wcześniej zawarte stosowne aneksy do umowy o pracę.


    W opisywanym przypadku mamy do czynienia z telefonem służbowym. Jego
    właścicielem nie jest pracownik tylko przedsiębiorca lub przedsiębiorstwo
    (jeśli mamy od czynienia ze spółką prawa handlowego). A właściciel zgodnie z
    prawem ma możliwość sprawdzenia gdzie się jego własność znajduje. On nie
    sprawdza miejsca pobytu pracownika tylko swojej własności (telefonu). Tu nie
    ma podstaw do mówienia o inwigilacji.
    Ta sama zasada dotyczy calego majątku firmy, samochodów służbowych, narzędzi,
    pomocy naukowych, dokumentów itd.
    Jeśli nie ma ktoś ochoty na tego typu namierzanie to proponuję zostawić
    telefon w domu lub go wyłączyć.
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl


  • 8. Data: 2004-10-21 16:46:50
    Temat: Re: Czy ktoś wie ???
    Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>


    Użytkownik "A Kto To" <k...@k...to.pl> napisał w wiadomości
    news:cl7jv4$4m1$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Co to znaczy korzystasz z telefonu służbowego po wyjściu z pracy ???
    > masz go włączonego bo musisz !! spróbuj odmówić prośbie pracodawcy!!!
    > czy wydzwaniasz jak najęty do tego służą bilingi

    A czy to na prawde taki problem miec _prywatna_ komorke? Posiadanie
    sluzbowej wcale nie nobilituje (no chyba ze parweniuszy).

    Chca ci wcisnac sluzbowa? Mowisz, nie dziekuje, am prywatna, prosze oto
    numer, nie chce brac odpowiedzialnosci za wartosciowy sprzet, ktory latwo
    ukrasc.

    Ze kilka rozmow z prywatnej bedzie sluzbowych? Kilka(nascie) zlotych
    miesiecznie nie jest wysoka cena na wolnosc, ktora tak sobie cenisz...

    szomiz
    -- --- -- --- -- ---
    pl.comp.www ?
    Powinni tego zabronic :-P



  • 9. Data: 2004-10-21 18:09:08
    Temat: Re: Czy kto? wie ???
    Od: Mo <l...@n...pl>

    Ktoś (livia, a któżby!) wyklepał:

    > W opisywanym przypadku mamy do czynienia z telefonem służbowym. Jego
    > właścicielem nie jest pracownik tylko przedsiębiorca lub przedsiębiorstwo
    > (jeśli mamy od czynienia ze spółką prawa handlowego). A właściciel zgodnie z
    > prawem ma możliwość sprawdzenia gdzie się jego własność znajduje. On nie
    > sprawdza miejsca pobytu pracownika tylko swojej własności (telefonu). Tu nie
    > ma podstaw do mówienia o inwigilacji.

    Zdaje mi się, że pomijasz jeden szczegół - pracownik zabiera komórkę do
    domu (a na początek w ogóle ją dostaje), bo wykonuje pracę, która może
    wymagać wezwania go o każdej porze, tak jak pisał wcześniej A Kto to. On
    jej nie bierze dla własnej przyjemności, po to, żeby wydzwaniać nie
    wiadomo gdzie. A inwigilacja po godzinach pracy przydaje się o tyle,
    żeby sprawdzić, czy ten czy ów mówiąc "nie mogę teraz przyjechać, jestem
    na pogrzebie na drugim końcu Polski" nie kłamie. To jest inwigilacja.

    > Ta sama zasada dotyczy calego majątku firmy, samochodów służbowych, narzędzi,
    > pomocy naukowych, dokumentów itd.
    > Jeśli nie ma ktoś ochoty na tego typu namierzanie to proponuję zostawić
    > telefon w domu lub go wyłączyć.

    Ale on go właśnie po to dostaje, żeby był zawsze w zasięgu!

    --

    Pozdrawiam
    M.

    Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną
    bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)

    Bywają takie chwile z życiu człowieka, kiedy żadne radio nie gra jego
    ulubionej piosenki...


  • 10. Data: 2004-10-21 18:11:48
    Temat: Re: Czy ktoś wie ???
    Od: Mo <l...@n...pl>

    Ktoś (szomiz, a któżby!) wyklepał:

    > Użytkownik "A Kto To" <k...@k...to.pl> napisał w wiadomości
    > news:cl7jv4$4m1$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    >
    >>Co to znaczy korzystasz z telefonu służbowego po wyjściu z pracy ???
    >>masz go włączonego bo musisz !! spróbuj odmówić prośbie pracodawcy!!!
    >>czy wydzwaniasz jak najęty do tego służą bilingi
    >
    >
    > A czy to na prawde taki problem miec _prywatna_ komorke? Posiadanie
    > sluzbowej wcale nie nobilituje (no chyba ze parweniuszy).

    Ta samo jak nie nobilituje posiadanie własnej, jak ktoś ceni wolność to
    jej nie ma, a już na pewno nie podaje jej numeru w pracy...
    --

    Pozdrawiam
    M.

    Bywają takie chwile z życiu człowieka, kiedy żadne radio nie gra jego
    ulubionej piosenki...

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1